gotyk, jak najbardziej nie zamierzam poprzestać na Technicsie tylko i wyłącznie. Ba, mam już nawet coś fajnego upatrzonego i jeśli się uda to na niego zapoluję. :) Ale ogólnie z brzmienia Technicsów jestem zadowolony i tradycję Technicsową zamierzam kontynuować. :) Powiem Ci szczerze jednak, że nie do każdego sprzętu jestem przekonany. Otóż miałem okazję ostatnio potestować Pioneera 737 i miałem możliwość jego zakupu ale mówiąc szczerze zrezygnowałem, bo porównując go z moim niby kiepskim RS-BX 606, okazało się że 737 wypada w tym porównaniu bardzo blado. Zagrał bez żadnego polotu i bardzo rzekłbym - "płasko". Miałem wrażenie, że nawet mój inny deck Technicsa - bardzo prosty model - RS-B 205 zagrał lepiej od 737. I moje odczucie potwierdziło się w ogólnych opiniach wśród osób, które miały styczność z modelem 737 i potrafiły o nim co nieco powiedzieć. Pioneer mimo, że niezła marka i porządne klocki robi, to w tym przypadku do gustu mi nie przypadł, ale widać, że ten model ma widocznie taką charakterystykę i tak gra. Niektórym to może odpowiada innym nie. Mi akurat do gustu nie przypadł. I tak samo jest z Technicsami. Ich dźwięk trzeba po prostu lubić. :)
A co do front panelu to kwestia upodobania. Mi się zawsze sam design Technicsa bardzo podobał i był zrobiony z polotem i dokładnością. A kwestia zastosowanych materiałów, no cóż. Czasem były lepsze, czasem gorsze, czasem aluminiowe, a czasem plastikowe, ale mimo to zrobione były porządnie i tego im nie można zarzucić. :)