>> neomammut, 2010-04-11 23:48:07
> Sprawdziłem mechanizm z 990`tki w K890ES i działa idealnie, więc tutaj to nie kwestia mechanizmu. Jutro jeszcze raz wszystko posprawdzam, może rano mi coś wskoczy do głowy......
Procedury regulacyjne bardziej rozbudowanych magnetofonów, trzygłowicowych i dwuwałkowych, są znacznie bardziej złożone niż w przypadku modeli prostszych. Przejrzałem sobie parę serwisówek takich bardziej złożonych magnetofonów, i pierwszy wniosek jest taki, że procedura regulacji jest złożona, wymaga posiadania wiedzy i sprzętu pomiarowego i kaset, a przede wszystkim przeprowadzenia wszystkich zalecanych czynności w ściśle określony sposób i w ściśle określonej kolejności, ponieważ jedno ustawienie wynika z poprzedniego i jest na nim oparte, a zatem pominięcie jakiegoś etapu albo wykonanie ich w odwrotnej kolejności spowoduje, że wszystkie kolejne ustawienia będą oparte na pierwszym - błędnym, i też będą błędne.
Np. instrukcja serwisowa do Sony TC-K670 i podobnych mówi wyraźnie, by, po pierwsze, nigdy nie regulować jednocześnie położenia lewej rolki dociskowej z prowadnicą, głowicy kasującej i głowicy zapisująco-odczytującej, ponieważ ich ustawienie jest wzajemnie względem siebie referencyjne - tzn. jedno jest punktem odniesienia dla pozostałych. Ich regulacja jest wskazana tylko w przypadku wymiany elementów, a jeśli konieczna jest wymiana więcej niż jednego z nich, nie wolno robić tego jednocześnie - należy najpierw wymienić jeden z tych trzech elementów, następnie wyregulować tor prowadzenia taśmy używając pozostałych jako punktów odniesienia, i dopiero potem zabrać się za wymianę następnego, po czym znów należy przeprowadzić regulację. Wyraźnie też piszą, by nie ruszać żadnej śruby mocującej ani regulacyjnej bez wyraźnej potrzeby - a śrubek tych jest łącznie osiem! Jak się to raz pokręci, człowiek potem z tym do ładu nie dojdzie! A regulacja położenia jednej i drugiej głowicy jest możliwa w różnych płaszczyznach i jest dość skomplikowana.
Regulacje elektryczne, na co również zwraca uwagę instrukcja, muszą być wykonywane ściśle w podanej kolejności, a przede wszystkim regulacje toru odczytu muszą być wykonane przed regulacjami toru zapisu, co jest zresztą logiczne, bo do sprawdzenia poprawności zapisanego sygnału trzeba go odczytać, a więc wynik polega na prawidłowej regulacji toru odczytu:
1) ustawienie azymutu głowicy odczytującej i sprawdzenie zgodności fazy
2) prędkość taśmy
3) poziom odczytu
4) pobór prądu podkładu
5) prąd podkładu przy zapisie
6) poziom zapisu
7) prąd kasowania
Jeśli więc będziesz próbował regulować tor zapisu nie mając pewności co do ustawień toru odczytu, uzyskane ustawienia będą błędne - a tym bardziej jeśli tor taśmy nie jest ustawiony prawidłowo.
Myślę, że chyba nie ma wyjścia i trzeba zacząć od początku, od poprawnego mechanicznego ustawienia toru taśmy, poprzez tor odczytu, a ostatecznie tor zapisu.
Przyznaję, że piszę to jako "teoretyk", w oparciu o lekturę instrukcji - nie mam ani dość wiedzy, ani urządzeń by samodzielnie przeprowadzić taką regulację.