>> leonek, 2010-01-17 20:16:55
Dziwi mnie jeszcze w tym decku to, że podczas przewijania licznik czasu rzeczywistego nie nalicza czasu. Inne pionki też tak mają? No ale w sumie dzięki temu mamy czas słuchania muzyki a nie czas trwania utworu.
Tak. Nie wiem dlaczego Pioneer nawet w latach 90-tych nie był w stanie zbudować prawdziwego licznika czasowego, jaki niektóre inne firmy (np. Sony, Kenwood, Onkyo) stosowały już od początku lat 80-tych, i który sprawnie zliczał czas także przy przewijaniu. Najnowszy Pioneer jakiego znam to 830S z 94/95 roku, i on też tak ma. To jeden z powodów dla których nie mogę się w 100% przekonać do tego skądinąd fajnego magnetofonu.