Audiohobby.pl

Magnetofon

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
07-06-2008, 10:36
>> gotyk1, 2008-06-06 22:26:09
"Dokładnie tak jak napisałeś, nagranie na taśmie zyskuje to analogowe, przyjemne dla ucha brzmienie"

Witam.
Zastanawia mnie od czasu stwierdzenie  j.w.
Jeśli coś jest klasy hi-fi a zwłaszcza modele z wyższej półki to czy to obraz czy to dźwięk powinien być taki jak oryginał ( i tylko w klasie niższej od niego odbiegający) . Weźmy na przykład aparat fotograficzny wysokiej klasy - jak sfotografujemy dajmy na to stary popękany pomnik z kamienia to od tego , że aparat jes klasy hiend tych rys mu nie ubędzie - obraz będzie dokładnie taki jak oryginał w realu ( i im wyższy ten hiend tym bardziej będzie to widać ).
Słabszy model to "zamuli" , owszem , ale to już nie jest przecież hi-fi a nam nie oto przecież chodzi.

Kiedyś robiłem z moim kumplem test decka Pioneera wysokiej klasy nagrywając z cd Pioneer PD8700.
Nie byliśmy w stanie odgadąć kiedy gra deck a kiedy cd -  no ale to był jakiś Pioneer z wyższej półki. Kiedy zaś teraz nagrywam sobie na Yamahę KX393 to od razu słychać różnicę -  Yamaha jest ograniczona i dlatego po  prostu  normalnie odstaje .
Inna sprawa jeśli nagrywamy z analogu - uzyskamy taki właśnie dźwięk na taśmie , ale jeśli nagrywamy "zdegradowany" cyfrowy z cd to innego ( lepszego ) przecież nie otrzymamy jak tylko ten sam ( w końcu mamy decka klasy hi-fi lub wyższego ).
Pozdrawiam.

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
07-06-2008, 11:26
Tak ale nie zapominaj że cała zabawa tkwi w tym żeby tak skalibrować taśmę aby uzyskać lepsze brzmienie niz ze źródła.Sa od tego pokrętła Bias i układy Dolby/Hx Pro dbx/Rec Level.Chyba niewielu robi wierne kopie ze źródła
bo i po co.Tak jak piszesz dobry deck Hi-Fi nagra bez różnicy wstosunku do źródła.Osobna sprawa to to ile wnoszą same taśmy.Każda z nich ma troche inną charakterystykę jedne uwypuklają średnie inne bas,do tego chrom a do tego zwykłe żelazo.

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
07-06-2008, 11:27

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
07-06-2008, 11:53
Ja do spraw decków podchodzę w sposób taki , że dla mnie te urządzenia mają duszę i właśnie dlatego grają "lepiej". Tam coś w środku nich siedzi , to też moja młodość ; jak to się prezentuje jak w nocy taśma się obraca a wskażniki skaczą - jak przy nich biednie prezentują sie wieloformatowe odtwarzacze DVD o wadze ołówka. I dlatego mimo przekopiowania płyty cd na taśmę  ( robię tak nawet jeśli płyta ta jest w mojej kolekcji ) wole słuchać decka - a nagrywanie ( całe to kręcenie i obserwacja non stop tego procesu ) jest po prostu debeściarskie .

Zastanawiam się TEŻ jak grają współczesne płyty LP , przecież one są zwyczajnie przegrywane z CD a i cały sprzęt w studio to też DIGITAL .

Pozdrawiam.

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
07-06-2008, 13:52
Mam jeszcze jedno skromne pytanie. Ten deck, który do mnie ma przyjechać nie ma Dolby S, czy ten system nie jest rozwinięciem B + C? Nie przyjął się? Jaka w ogóle była zasada jego działania? Bo rozumiem, że nie chodziło o samą redukcję szumów.

Pozdrawiam

Rollo
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

paww

  • 327 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
07-06-2008, 14:59
W szczegółach nie wiem jak działa Dolby S, ale miałem go kiedyś w decku Sony i właściwie był chyba najgorszym systemem redukcji szumów. Dźwięk był mocno nienaturalny jakby wskutek dużej kompresji. Z materiałów reklamowych pamiętam, że twierdzono iż kaseta nagrana z Dolby S miała mieć dynamikę conajmniej tak samo dobrą jak płyta CD. Ale to była reklama.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
07-06-2008, 15:43
Dolby S jest lepszy od B i C pod jednym trudno spełnialnym warunkiem - deck ma podwójną, idealnie sklejoną głowicę i bardzo stabilny mechanizm. W moim Sony TC-K611S niestety głowica nagrywająca z odtwarzającą były zgrzane tak krzywo, że widać to było gołym okiem. Dopiero w specyficznym położeniu i dość ekstremalnym ustawieniu skosu głowicy Dolby S grało jak należy, tyle że skos był dalece niekompatybilny z kasetami kupowanymi w sklepach muzycznych, więc odpuściłem Dolby S, bo wskutek krzywego złożenia głowic przewalał cały sopran do lewego kanału. Z Dolby B i C nie miałem żadnego problemu. C grał najmniej naturalnie, więc używałem głównie B, także ze względu na posiadane walkmany - ostatni to był WM-EX668, i podobnie jak deck czeka na wymianę paska napędowego.

ahaja

  • 513 / 6107
  • Ekspert
07-06-2008, 19:09
http://www.dolby.com/assets/pdf/tech_library/212_Dolby_B,_C_and_S_Noise_Reduction_Systems.pdf

W średnich modelach Sony mogliby sobie w ogóle to podarować. Jak już ma to grać to powinien być wysoki model , niezależnie od producenta.

K

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
07-06-2008, 23:22
Ja nie używam systemów Dolby B,C,S mnie nie przeszkadzają naturalne szumy taśmy, te systemy mogłyby dla mnie wogóle nie być montowane. Co Do HX PRO to używam

Odebrałem też dziś ten model sony 333esl we wrocławiu, niestety dopiero jutro będę mógł zrobić zdjęcia, wyczyściłem już go w środku z kurzu oraz wymyłem tor prowadzenia taśmy. Deck prawdopodobnie jest sprawny w 100% nie testowałem go jeszcze gruntownie, ale posłuchałem przez chwilę KennegoG, i to po prostu maszyna najwyższych lotów, w bezpośredniej rywaliacji na słuchawkach 870tka blednie, 333esl ma kabel sieciowy przypominający grubością kabel do zasilania komputera, w środku jest wypchany płytkami, kondensatorami, jego waga to 12kg.. nie wiem jak 909es wypadnie na tle tego magnetofonu, jutro powiem więcej i wkleję zdjęcia

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
08-06-2008, 08:22
Sony TC-K333ESL już znalazłem tą zakamuflowaną aukcje czyli 970 ES na Japonie.Ciekawe czy sie czymś różniły

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
08-06-2008, 12:43
No i chwalę się - klocek jest wspaniały, wysokie tony odtwarza z niesamowitą szczegółowością,  ma niestety 2 większe rysy - jedna na prawym boczku oraz druga na mniejszym wyświetlaczu stanu taśmy. Średnica kabla sieciowego (firmy Kawasaki) to 8mm x 8mm, z tyłu obudowy jest nawet przełącznik do pracy z różnymi napięciami prądu 120V, 220V, 240V. W środku podzielony jest dwoma przegrodami na 3 przedziały, tylną część środkowego zajmuje duży transformator. Podstawą mechanizmu na której spoczywa jest ciężka metalowa sztabka, która z kolei jest przykręcona do spodniej płyty magnetofonu.

nikx

  • 65 / 6012
  • Użytkownik
08-06-2008, 14:14
Cześć Wszystkim - wychyliłem głowę poza audiostereo a tu tyle znajomych ników :)
Jeżeli pozwolicie zostanę tu chyba ;)

Ładny, ładny - na boczku rysę można przymaskować, gorzej z wyświelaczem ... kiedyś próbowałem przeszlifować taką plexi i źle się to skończyło ...

A tak apropo ES, widzieliście TCK808 ? - http://www.allegro.pl/item379238971_sony_tc_k808es_najwyzszy_drewniane_boczki.html

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
08-06-2008, 14:45
Zapraszamy nikx im nas więcej tu tym lepiej, widziałem tę aukcję 808mki, ma boczki których akurat potrzebuję do mojego 909es :)

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
08-06-2008, 15:58
"ma boczki których akurat potrzebuję do mojego 909es :)"

dla samych boczków..  Du bist verrückt?  ;)

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
08-06-2008, 16:04
a swego czasu 870 dla samego pilocika :D