Magnetofon

[Savage]

Przede wszystkim musiałby "grać".

Poza tym ideał nie istnieje. NIe da się wszystkich zaspokoić.

[neomammut]

Czy, może mi ktoś to przetłumaczyć na polski? Niby język znam, ale nie wiem, czy dobrze rozumiem....

"As all of Sony\'s 1st gen\' V-FET units, the diodes and some resistors MUST be changed otherwise they\'ll take the amp section away and quite rapidly. Said diodes are the reason why many TA-5650 died all too quickly in the 1970s and 1980s : the V-FETs had nothing to do with it. The same sad fate happened to many a TA-N88B ; the V-FETs again had strictly nothing to do with the failure(s). Why Sony didn\'t communicate on this is, again, typical Sony :)
Also, as all 1st generation Sony V-FET, do NOT use a variac when powering the amplifier for the first time !"

Dzięki!

[Molibden]

OK, tylko które diody i rezystory? Zabezpieczające V-FETy? Rezystory zmienić na większej mocy a diody na Shottky na wyższe napięcie?

[neomammut]

"Also, as all 1st generation Sony V-FET, do NOT use a variac when powering the amplifier for the first time !" - no dobra, a to?

[neomammut]

Piotrze, jesteś wielki! Dziękuję!

Ale teraz trzeba się zastanowić co znaczy variac....

Co do wymiany diod, czy kondensatorów to najlepiej wszystkie.

[Molibden]

Variac to jest autotransformator.

[MaciejLK]

"(...) the diodes and some resistors MUST be changed (...) - użyte tu "the" oznacza jakieś znane albo wspomniane wcześniej konkretne diody. Przeczytaj wcześniejsze akapity tekstu, powinny tam być wskazane.

[MaciejLK]

"Said diodes are the reason why many TA-5650 died all too quickly in the 1970s and 1980s"
 
"Wspomniane diody są powodem dla którego wiele (wzmacniaczy) TA-5650 padło przedwcześnie w latach 1970-ych i 80-tych".

[neomammut]

http://www.thevintageknob.org/VFET/TA5650/TA5650.html - tekst pochodzi z tej strony....

Wcześniej nic nie ma o konkretnych układach....., mam za to instrukcję serwisową, ale tam też nic nie ma na ten temat....

[neomammut]

http://www.agoraquest.com/viewtopic.php?topic=34435&forum=51 - tutaj coś jest, chyba wszystko trzeba wymienić i spokój :)

[Molibden]

Chodzi o rezystory bezpiecznikowe. Nie wiem czy trzeba je zmienić na zwykłe czy większej mocy. A diody - podwójne - te w zasilaczu?

[MaciejLK]

Z tekstu w ogóle nie wynika o jakie diody chodzi. "THE diodes" sugeruje, że chodzi o konkretne diody znane czytelnikowi bądź oczywiste dla czytelnika, może np. diody w układzie wzmacniacza mocy, skoro o tym obwodzie mowa? Bo, o ile rozumiem, chodzi o to, że kiepskie diody i rezystory zastosowane we wzmacniaczu mocy mogą doprowadzić do uszkodzenia tranzystorów V-FET. Pewnie autor zakładał, że tekst będzie czytany przez elektronika, dla którego oczywiste będzie, o które diody chodzi.

[neomammut]

Tekst nr 1:

"Hi, I´m a frustrated owner of two TA 5650 Amps which need some repair.
I changed all the double-diodes in the main-amp section that are responsible for the death of many of this fine V-Fet amps.My question is:
Are there any capacitors in the main-amp section that MUST be changed, too ? I heard about that, but I am not sure. I think it is not very elegant to change them all...
I hope that someone in this forum has some information for me !"

Odpowiedź:

"You might want to look into changing all fusible resistors to start with. If those decide to die, your VFETs die with them...
As for caps, it doesn\'t hurt to check for capacitance, and replace what\'s necessary.
I usually do (or let my tech) a full recap. It\'s a bit of work, but it also gives you peace of mind :-)"

[MaciejLK]

"Cześć, jestem sftustrowanym właścicielem dwóch wzmacniaczy TA5650 które wymagają pewnych napraw.
Wymieniłem wszystkie diody podwójne które są odpowiedzialne za "padnięcie" wielu spośród tych dobrych wzmacniaczy V-FET. Moje pytanie brzmi:
Czy są w sekcji wzmacniacza głównego jakieś kondensatory które też MUSZĄ zostać wymienione? Słyszałem o tym, ale nie jestem pewien. Myślę, że nie jest zbyt elegancko wymieniać je wszystkie.
Mam nadzieję że ktoś na tym forum będzie miał dla mnie jakieś informacje."

Odpowiedź:
Warto rozważyć wymianę wszystkich bezpieczników rezystancyjnych (nie wiem, jaki jest polski termin, ale chodzi chyba o rezystory pełniące rolę bezpiecznika) na początek.  Jeśli one padną, razem z nimi padną V-FETy.
Jeśli chodzi o kondensatory, nie zaszkodzi sprawdzić ich pojemność i wymienić co trzeba.
Ja zwykle wymieniam wszystkie kondensatory (albo pozwalam to zrobić mojemu technikowi/serwisantowi). Jest to trochę pracy, ale zapewnia spokojną głowę."

[neomammut]

Dziękuję Macieju za słuszne tłumaczenie! Myślę, że nie będe już robił Off-Topa, tylko założe/odszukam stary temat...... dziękuję wszystkim za pomoc!