Audiohobby.pl

Magnetofon

Marek-41

  • 392 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2009, 15:34

Nieporozumieniem jest sprawdzanie magnetofonu na słuch.Robi się to na wzrok.Generator ,oscyloskop itd.
Od tego zaczynam.i to jest jedyne kryterium jakosci sprzętu.Jeśli to przejdzie ,można słuchać muzyki,inaczej naprawia się tak długo aż przejdzie test.Inaczej jest tylko zbiorem części na zapas.
Moje magnetofony doprowadziłem do stanu lepszego niż minimum fabryczne.A mam tego trochę,więc wiem co mówię.Ogólnie kasetowe CC,jako sprzęt drugiej kategorii traktuje tylko jako ciekawostkę techniczną
Marek-41

Marek-41

  • 392 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2009, 15:38

Widze kolego,że masz jakieś problemy emocjonalne.Dla twojego zdrowia ,może zakończmy tą dyskusje,aby ci oszczędzić ośmieszania się na forum.Powodzenia.
Marek-41

yogi1

  • 159 / 6106
  • Aktywny użytkownik
26-09-2009, 15:38
Marek-41
to dlaczego ludzie , audiofile i nie tylko słuchają muzyki na gramofonach, lampach niby gorsze  parametry  a w większości gra lepiej dla ucha

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
26-09-2009, 15:45
Marek-41
Nieporozumieniem jest sprawdzanie magnetofonu na słuch.Robi się to na wzrok.


Nie, no tekst życia spłodziłeś kolego. Faktycznie kończę dyskusję. Do niczego to nie doprowadzi.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
26-09-2009, 15:47
>> yogi1, 2009-09-26 15:38:36
Marek-41
to dlaczego ludzie , audiofile i nie tylko słuchają muzyki na gramofonach, lampach niby gorsze parametry a w większości gra lepiej dla ucha

yogi, pewnie dla tego, że nie mają generatora i oscyloskopu.

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
26-09-2009, 15:48
Panowie! Koniec! Albo dyskusja, albo walka, jak to drugie to na PW proszę!

Audiofil dzisiaj słucha reklam w gazecie a nie muzyki - to raz.
Audiofil to kolo, który musi mieć dobry kabel, kondycjoner i kupe kasy! To dwa! A trzy?
Audiofil to ktoś kto nie dba o akustykę pomieszczenia, ale za to obowiązkowo ma odtwarzacz CD i kupę płyt!

To tyle z mojej strony.....

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
26-09-2009, 15:55
neo
Ulegasz stereotypowi jaki starają się wprowadzić gazetki i ich poplecznicy typu Redaktor alias jozwa aby nabijać klientelę różnym dystrybutorom.

Audiofil to człowiek, który przywiązuje uwagę do tego na to w jaki sposób brzmi muzyka i zależy mu na dobrym jej odtworzeniu. Tylko tyle. Kasa nie ma znaczenia.

Marek-41

  • 392 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2009, 16:04

Neomammut.Nic dodać .Nic ująć.
Marek-41

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
26-09-2009, 17:40
>Jak mi wydaje się fora tego typu skupiają ludzi dla których najmniejszy szczegół jest istotny. Niektórzy koledzy przewijają taśmę przed nagraniem, inni po zakończeniu nagrywania czekają aż taśma dojdzie do końca itp. I bardzo dobrze. Lubimy to, przykładamy uwagę do drobiazgów.

Kurcze dobrze to ująłeś Cles! :) Jakbyśmy byli nietolerancyjni to trzeba by nas nazważ bandą oszołomów

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
26-09-2009, 17:51
Panowie ale się nie kłócmy. A co do tych pomiarów sam jestem ich zwolennikiem, ale w audio jak w romantyzmie mniej jest ważne "mędrca szkiełko i oko".

I nie oszukujmy się zapis na kasetach to za przeproszeniem "gówno" a mimo to tego używam. Wystarczy własnie sprzęt pomiarowy aby to zobaczyć. Pomiary skreślają kasetę na dzień dobry.

MaciejLK

  • 508 / 6046
  • Ekspert
26-09-2009, 18:49
Panowie, sprzeczacie się chyba o słówka.

Wikipedia definiuje "audiofila" jako osobę poszukującą najlepszej jakości odtwarzania dźwięku poprzez użycie sprzętu najwyższej klasy nie pochodzącego z produkcji masowej.

Ale słowo to bywa też używane w innych znaczeniach, np. po prostu osoby poszukującej dobrej jakości dźwięku z nagrań, a ostatnio często używane jest w znaczeniu pejoratywnym, określającym bogatego oszołoma, twierdzącego, że jego kable za 15 tys. grają lepiej od innych kabli za 10 tys.

Zdaje się, że przedmówcy używali tego słowa w różnych znaczeniach.

Gardenus

  • 1605 / 6093
  • Ekspert
26-09-2009, 20:48
Ja nie odsłuchuję oczami patrząc na wykresy charakterystyk pasma przenoszenia, poziomu zniekształceń, szumów tylko po prostu uszami. Oczywiście strojąc, naprawiając patrzę ma mierniki czy oscyloskop. Jest to mi jest potrzebne do osiągnięcia jak najlepszych parametrów urządzenia. Wiem, że nigdy nie osiągnę ideału. Jakość zapisu magnetycznego owszem ma wady ale i w naturze występuje szum, dźwięk odbity (echo) co przekłada się na jego zniekształcenia.
Nie znoszę chirurgicznego dźwięku . To tak jak smak naturalnej wody i destylowanej. Zdecydowanie wolę tą pierwszą.
Jeżeli komuś ważniejsze wykresy i poziomy.... to lepiej niech sprzeda swoje analogowe zabawki i kupi coś co dzisiaj jest na topie.
Ja zdecydowanie zostaję przy taśmie.
To tyle z mojej strony.

neomammut

  • 660 / 5783
  • Ekspert
26-09-2009, 22:51
Cicho!

Patrzcie na to:
&feature=related !!!!!

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
26-09-2009, 23:05
 >> neomammut, 2009-09-26 22:51:58
No tak płyty Mełodi mozna tylko dobrze i czysto odtworzyć na gramofonie z napędem tangencjonalnym ;)  
Fajna ale stara wieża, super wzmaki 2 po 20W pracujace w klasie A no i rewelacyjne pre finezja. Ciekawe jak sie elektronika trzyma. Optycznie bardzo ładnie to wyglada. Oczywiście obie szufladki (takze na kasetę ) fajne              

G.Mark

  • 152 / 5706
  • Aktywny użytkownik
27-09-2009, 10:26
Witam,

Czy któryś z Kolegów dysponuje może instrukcją serwisową do TEAC\'a A-800? Poszukiwania w sieci nie dały pozytywnego rezultatu.

GM