Audiohobby.pl

Magnetofon

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-05-2008, 18:59
a tutaj perełka

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
26-05-2008, 19:02
Cena Dragona może i jest wysoka ale bardziej obawiałbym sie serwisowania tego modelu.Był dosyć zaawansowany technicznie.Ja zostanę przy magnetofonach kasetowych szpulowce to chyba wysoki procent padliny na rynku.To ponad 30-letnie sprzęty wyżyłowane do granic w studiach i innych instytucjach.W gramofon 30-letni mozna zainwestować ale magnetofon to bardziej złożona struktura.Poza tym same naby ponad stówkę,kłopot ze zdobyciem taśm,szpul,głowice słabe często wytarte.Niech sie cieszą tymi precjozami pasjonaci z dużym zapasem czasu.

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
26-05-2008, 19:23
ta perełka pasowałaby mi do zestawu mam juz tuner i wzmacniacz z boczkami nawet pilot jest do decka.

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-05-2008, 20:00
T bolt tu masz cały zestaw z którego pochodzi deck

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-05-2008, 20:13
a to na stoliczku mój decko - zestaw sony es , który daje mi ogromną radość, obecnie szukam boczków do tego na górze żeby ładniej wyglądało. Akurat szyję pokrowiec z prześcieradła, aby się nie kurzyły gdy stoją nieużywane ( o sprzęt trzeba dbać)

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-05-2008, 20:16
gotyk1

lancaster

  • Gość
26-05-2008, 20:17
gotyk, kurde ale arsenal w chalupie ! Sąsiedzi nieposłuszni ?:))))

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-05-2008, 20:20
:D

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
26-05-2008, 20:37
bardzo zgrabny zestaw Sony ES w połączeniu z kolumnami Technics Vintage.

a ten szczerbiec też nie zły o.O

szeryfo

  • 34 / 6084
  • Użytkownik
26-05-2008, 23:03
A te kolumny Technics\'a tez byly swego czasu bardzo drogie i calkiem niezle :)

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
27-05-2008, 13:28
gotyk1
Pytałeś wcześniej którego decka Sony uważam za najlepszy.

Szczerze mówiąc jednoznacznie trudno wybrać jednego faworyta, wzystkie ES od 890 wzwyż są BARDZO dobre. Miałem mniej szczęścia z końcówką serii czyli 909ES ale jak słyszę Tobie pasi.

Bardzo lubię 950ES i chyba gdybym miał zostać z jednym to byłby to właśnie on.

Każdy deck wymaga nieco innych taśm co dodatkowo utrudnia porównania. 950 bardzo dobrze zgrywa się z Fuji  a ostatnio nagrałem analog Alana Parsonsa "Eye inthe sky" (Sony BMG) na Thatsa EX i nie mogę dojść do siebie jak fantastycznie to gra, poprostu knock-out.
W czasie kalibrowania okazało się że EX nieco dociąża średnicę i efekt na kolumnach jest piorunujący.

970 i 990 są trochę bardziej analityczne ale to też zależy od taśmy.

Naprawdę trudny wybór bo jes jeszcze 6ES któremu absolutnie nic nie brakuje.

Z tego też powodu mam wiele decków i zależnie od chwili gra ten lub tamten

rafal996

  • 1090 / 6103
  • Ekspert
27-05-2008, 13:51
>> gotyk1

Ten wklejony wyżej Sony K970ES piękny i chyba nawet wiem skąd pochodzi. Czyżbyś to Ty kupił? :)

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
27-05-2008, 14:06
(..)W czasie kalibrowania okazało się że EX nieco dociąża średnicę i efekt na kolumnach jest piorunujący(..)

Czasem warto pokombinować z BIAS-em i nie ustawiać według wskaźnika decka na równo,efekt może być jeszcze bardziej piorunujący.Niektóre płyt (tak CD jak i LP) sa źle nagrane i wartoje troszkę zremasterować :)

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
27-05-2008, 15:16
Oto głowica od Pioneer CT-93.Są niebieskie paski na głowicy jakich nie miałem ani w CT-979 ani nie mam w CT-959 ani nawet w CT-939 Mk II.Ponadtdo głowica kasująca jest czarno biała jak w Sony ES a w reszcie Pioneerów jest srebrna.Czym różni sie ta głowica od pozostałych Combned Laser Amorphous?

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
27-05-2008, 15:45
Ustawienie BIASu na "przyrządach" bywa zwodnicze. Z jednej strony mechanizm transportu musi być perfekcyjny aby wyniki były zgodne z rzeczywistością z drugiej implementacje układu są różnej jakości.

Pod tym względem moja 950ES spisuje się na medal.

Do tego dochodzą tzw nietypowe taśmy jak używana przezemnie Thats EX, która ma nośnik metalowy ale skasyfikowana jest jako taśma "chromowa". Układy kalibracyjne w takich sytuacjach zwykle pokazują bzdury, jakkolwiek na 950 korekta "na słuch" była minimalna

Rzadko jest to powiedziane wprost ale BIAS (często ludzie mylnie pojmują funkcję tej regulacji) zmienia zawartość tonów wysokich, koniec kropka. Jego regulacja do pozycji wskazanej przez wskaźniki świadczy o wyrównaniu poziomów tonów wysokich z niskimi co absolutnie nie oznacza osiągnięcia płaskiej charakterystyki. Stąd tyle niesłusznych opinii o nieprzydatności wbudowanch generatorów.

Dajmy na to kasetę z bardzo wydatnymi basami np czarny XL II-S z 89roku - wyregulowanie BIASu na równo daje bardzo podbite wysokie tony.

Moja kalibracja opiera sie na ustawieniu wg wskaźników a następnie nagrywaniu materiału z wyraźnymi wysokimi tonami. Porównując źródło z odczytem "po taśmie" wsłuchuję się, czy poziom wysokich jest identyczny, jeśli jest, jestem gotowy :-)

Jest jeszcze regulator EQ ale to już może innym razem.