Audiohobby.pl

Magnetofon

Radmar

  • 1140 / 6110
  • Ekspert
16-08-2009, 09:58
gotyk1,

tak myślę intensywnie nad kwestią, którą poruszyłeś, mianowicie o wyginaniu się górnych pokryw od przeładowania. Pamiętam, że już kiedyś o tym wspominałeś. A powiedz, masz na myśli jakiś konkretny model czy markę? Pytam w zasadzie z niedowierzania, że taka blacha może się wygiąć tylko pod wpływem ciężaru. Oczywiście jeśli jest w jakiś sposób osłabiona (była wcześnie wyginana, prostowana, itp.) to wiadomo, że się tego nie uniknie. Natomiast troche mnie to dziwi, gdyż sam swego czasu mialem ustawionych 6 segmentów jeden na drugim, zatem przyjmując średnią wagę segmentu jako 5 kg, ten który stał na samym dole dźwigał na sobie ciężar 25 kg. W ten sposób miałem dość długo ten zestaw ustawiony i mówiąc szczerze najmniejszego wgniecenia nie było.

Widziałem tez niejednokrotnie zestaw, który był ustawiony jeden na drugim od podłogi do sufitu, zatem lekko licząc ponad 20 segmentów stało na sobie. I nigdy też nie zauważyłem, aby te które stały najbliżej podłogi w jakikolwiek sposób ucierpiały. Przy czy mówię tutaj o segmentach różnej marki i o tych ze srubami w górnej obudowie i bez.

Druga strona medalu jest chyba też taka, że jakby ne patrzeć te segmenty były raczej przeznaczone do tego aby skompletować sobie z nich kilkusegmentowy zestaw. Producenci chyba zakładali zatem, że będą one stały na sobie wzajemnie i muszą swój ciężar wytrzymać. Zresztą nawet szafki które swego czasu były produkowane pod zestawy, też niejednokrotnie miały tylko część dla sprzętu jako dość sporych rozmiarów wnękę bez półek.

A jak zerkniemy na starsze katalogi z lat 80-tych to ile jest przykadów na okładkach jak to cały zestaw stoi bezpośrednio na sobie.

Nie wiem natomiast jak to jest ze sprzętem znacznie młodszym druga połowa lat 90-tych albo jeszcze później. Być może wówczas w dobie oszczędności i obniżania kosztów blachy też były bardziej "lipne"? Gotyk jak możesz, napisz coś więcej w tym temacie, bo mnie to zaciekawiło.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Filwoj

  • 383 / 5761
  • Zaawansowany użytkownik
16-08-2009, 12:07
U mnie stoi jeden na drugim 7 klocków o całkiem słusznej wadze i nie zauważyłem, żeby cokolwiek złego działo się z tym dolnym.
Wojtek

Cassiel

  • 180 / 5594
  • Aktywny użytkownik
16-08-2009, 12:26
Ja zawsze zwracam uwagę na to, jaką mają budowę poszczególne elementy zestawu. Te najsolidniejsze "pancerniki" stawiam oczywiście na samym dole. A lżejsze, delikatniejsze......na górze.
Czasem  producenci stosowali zbyt  cienkie i miękkie blachy na górne pokrywy.
Przykładem może być mój equalizer "JVC SEA 70". Jest to solidnie wykonany korektor z grubym aluminiowym panelem przednim. Ale górna pokrywa jest zbyt delikatna i nie można stawiać na niej więcej niż powiedzmy 15kg.
Zobaczcie jaki magnetofonik dostałem ! Nawet takie magnetofony też mają swój urok :-))

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 12:39
Wielokrotnie widziałem górne obudowy "ugięte" jakby pod ciężarem stojących na nich urządzeń - co tam stało , nie wiem . Bardziej to było widać z przodu urządzenia , gdzie blacha "poszła" w dół , a frontpanel pozostał .
Utworzyła się przez to szpara , największa właśnie tam gdzie były nóżki . Być może urządzenia te były "składowane" w stosach po 15-20 sztuk przed sprzedażą dalej .

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 20:13
Ostatio używałem z dobrym skutkiem w miejsce oryginału smaru HSW100 marki Wurth . Jest w sprayu - należy psiknąć do dekielka , odczekać pół godziny - zmieni się w tym czasie z postaci bardzo płynnej w białą gęstą maź i wtedy można użyć  .  

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
16-08-2009, 20:32
Tak na rozruszanie miło by bylo jakby każdy napisał coś od siebie.
co myślicie o takim designie?
http://i.audioscope.net/re_yamaha_cr820_s.jpg

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 21:19
W tym przypadku człowiek przynajmniej wie za co płaci .

Cassiel

  • 180 / 5594
  • Aktywny użytkownik
16-08-2009, 21:19
Savage - ten amplituner Yamahy bardzo mi się podoba. Jednak widziałem sporo brzydactw z tego okresu np. niskie modele decków. Są wstrętne !

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 21:27
Apage satanas ! Wszystkie decki są piękne !

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 21:28
Nawet ten :

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 21:29
ups

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
16-08-2009, 21:31
Ile ja się za nim najeździłem !
( To znaczy , niekoniecznie za nim , kupiłem bo go prawie "rzucili" do sklepu po paromiesięcznym kupowaniu )
:)

gotyk1

  • 1310 / 6094
  • Ekspert
17-08-2009, 01:36
Radmar tu masz 2 przykłady na deformację z przeładowania

yogi1

  • 159 / 6107
  • Aktywny użytkownik
17-08-2009, 12:05
te deformacje raczej nie sa od tego ze sprzęt stoi na nim tylko z nie umiejętnym ściąganiem pokrywy kilka razy miałem takie coś że nie szło pokrywy ściągnąc bo była jakby zakleszczona ,zaklejona t ,aki sprzęt  jak staniesz nanim na krawędziach to wytrzyma twoją wage za spokojem

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
17-08-2009, 13:02
yogi1
Pytałeś o Dragona.
Po pierwsze wymaga on pewnych regulacji bo nagrywanie przesparza pewnego kłopotu. Jestem na etapie uzgadniania wysyłki do centrum servisowego NAKa w Europie. Trochę to potrwa i będzie sporo kosztować ale goscie wyprowadzają NAKi w stanie lepszym jak z fabryki :-)

Odtwarza bardzo OK, działenie autoazymutu lepiej niż można sobie wyobrazić super sprawa.
Obsługa i jakość wyjątkowe. Widać, że to kawał solidnej roboty. Jeśli pomyśleć, że powstał w 1982 roku to miażdzy konkurencję w każdym aspekcie. Fantastycznie działa przewijanie, jakosć toru powala. Taśma po przejściu kilka razy nadal wygląda jak nowa - ci którzy narzekają na odkształcenia szczególnie na taśmach TDK wiedzą o czym mówię.

Ostateczne zdanie wypowiem dopiero po doprowadzeniu do full specs co zajmie trochę czasu.

Tak na dziś dźwięk jest bardzo obszerny. Góra pasma stonowana, nie narzucająca się. Bardzo ładny środek mięsisty pełen wybrzmień i ciała. Bas naprawdę robi wrażenie, potrafi zejść bardzo nisko i jest energetyczny.

Całościowo brzmienie zachęca do odkrecenia głośności, jest dynamiczne i niemęczace. Tak, dynamika póki co chyba najbardziej wyróżnia go spośród innych decków. Szum też jest wyjątkowo niski co chyba jest konsekwencją stonowania góry. Unikalne jest również poczucie stabilności dzwięku jego mocne zarysowanie.

Na razie tyle