Audiohobby.pl

Magnetofon

vladoi

  • 136 / 5640
  • Aktywny użytkownik
03-08-2009, 14:37
Witam.
Posiadam katalog PHILIPS w którym są dane kilku magnetofonów od N2501 do N4422 jeśli potrzebujesz skany któregoś z nich to służę.
Vlado.

vladoi

  • 136 / 5640
  • Aktywny użytkownik
03-08-2009, 14:39
Sorry to wyżej to dla LOGANA.
Pozdrawiam
Vlado.

logan

  • 34 / 5602
  • Użytkownik
03-08-2009, 19:26
skany jak najbardziej się przydadzą będę mial pelne porownanie ...czy masz tam moj mail aby to przeslac
 wiesz Wladoi ten n4520 jest niezly ale mi starczyl juz by model n7300 ,nie mowiac o modelu n4450,4422,czy 4506 mysle ze to sa jedne zlepszych nazwał bym tak ,dobre zabawki ktore moga sluzyc jeszcze wiele lat...

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
03-08-2009, 19:33
Logan.Hydrauliczne tłumienie naciągów taśmy mają magnetofony philipsa z nastepnej serii.Te rurki ,to sprytny pomysł zbudowania suwakowych potencjometrów z potencjometrów obrotowych.Suwak ,przesuwając się po tym slimaku na rurce,obraca ją i za jej posrednictwem obraca zwykłym potencjometrem.Jest to bardzo przecyzyjny sposób i działa wyśmienicie.O klasie urządzenia świadczy fakt,że żaden z nich nie trzeszczy,pomimo prawie 35 lat.
Na pierwszym zdjęciu jest przyrząd do cięcia i klejenia taśmy,który jest integralną częścią magnetofonu.
Na nastepnej ,w trakcie czyszcznia,jeszcze bez pasków.Podswietlany jest całą masą żarówek.Niektóre podswietlają kilka napisów poprzezprosty swiatłowód.Na ostatnim jest wymontowany zegar programujący .Widok od strony mechanizmu.Płaski silnik synchroniczny prądu zmiennego napędza mechanizm a ta wajcha służy do zmiany przełozenia w zależności ,czy magnetofon pracuje z siecią 50,lub 60 Hz.
Na ostatnim zdjęcia w całej okazałości w otoczeniu całego wyposarzenia.
Marek-41

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
03-08-2009, 19:35
Marek-41

logan

  • 34 / 5602
  • Użytkownik
03-08-2009, 20:38
dzięki wielkie Mrek41 ,a martwilem sie jak ztymi suwakami jest czy jak czesto je nalezy oryskac plynem,a tu taka nowina techniczna ..super podoba mi się takie rozwiazanie .a jeszcze dopowiedz czy np.modelu n4422 na tej samej zasadzie dzilaja suwaki ...czy mozesz napisac jeszcze o tych 6 głowicach w tym magnetofonie
po co ich jest tyle jakie maja zadanie cos mi kuma ze jeszcze jakas ciekawa funkcja jest w tym magnetofonie...
ciekawe fotki tego szpulowca...

vladoi

  • 136 / 5640
  • Aktywny użytkownik
03-08-2009, 21:26
>> logan,
Te "rurki" to przekładnia ślimakowa o tangencjalnym przełożeniu. Po tych ślimakach suwają się teflonowe suwaki. To bardzo precyzyjna przekładnia. Potencjometr jest obrotowy. PHILIPS porównywalny do ALPS-może wtedy lepszy??? Hydraulika to tłumik jak winda w gramofonie lub cylinder otwierania kasety w magnetofonie. Żadne VOOODOO. Mechanika 70 tych lat.
Vlado.

Dudeck

  • 5101 / 6075
  • Ekspert
03-08-2009, 22:29
Przyrząd do cięcia taśmy . Proszę , jak się kiedyś bawiono ! Sam kleiłem kiedyś taśmy . Wygoda wygodą , ale ile człowiek traci bez tych wszystkich "czarów" w kontaktach ze sprzętem .
Muzyka z "czipa" - nie dla mnie :)

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
03-08-2009, 22:46
N-4422 ma już tradycyjne potencjometry suwakowe i te potrafią trzeszczeć.
Magnetofon ma szesć głowic ,po trzy na stronę.Nie potrzeba przekładać szpul.Kręcą się raz w lewo,a raz w prawo.Magnetofon posiada dwa koła zamachowe napedzane wspólnym paskiem.Każde koło napedza swój wałek przesuwu i one też się kręcą w odwrotne strony.Magnetofon jest i przedziwny i piękny.Jest również bardzo solidnie i bogato zbudowany.Drewniana obudowa pokryta czarnym pokryciem i wzmocniona na krawedziach aluminiowymi listwami.Posiada plastikową szybę zakrywającą cały przód.Jako ciekawostkę powiem,że ma również podświetlane gniazda podłączeniowe na tylnej ściance.Wszystkie gniazda są w zamykanej pokrywką skrytce na kable itd.Z przodu po lewej stronie ma zdublowane niektóre gniazda za przesuwaną żaluzją.
Jak go zobaczyłem na własne oczy w roku 1974,a miałem wówczas M-2404S to postanowiłem,ze kiedyś sobie cos takiego kupię.Musiało upłynąć duużo wody w wisle,ale udało się.
Marek-41

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
03-08-2009, 22:56
Co do ilości potencjometrów to magnetofon ma własny wzmacniacz 2X20 watt .Do wzmacniacza są cztery potencjometry po prawej stronie ;wzmocnienie ,balans wysokie i niskie.Są jesze przyciski :
loudnes ,filtr na wysokie i na niskie częstotliwości.Ma przedwzmacniacz dla gramofonu i możliwość mieszania sygnału,nagrywania z efektem echa i nagrań trikowych.Po lewej stronie są potencjometry,tylko do zapisu;Dwa dla mikrofonów ,jeden do zapisu i jeden do efektu echa.Brakuje niestety balansu do zapisu z innych zródeł niz mikrofony,ale da się z tym żyć.Aż trudno uwierzyć,że projekt powstał w 1971 roku.
Marek-41

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
03-08-2009, 23:15
Wszystko fajnie tylko to wykonanie jednak do mnie nie przemawia. Nie wiem czemu ale widać sporo podobieństw do polskich konstrukcji. Nawet oznaczenia modeli podobne. ktoś gdzieś coś wspominał o powiązaniu unitry i philipsów. przynjamniej niektórych

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
03-08-2009, 23:36
Nic z tego.Żadne rozwiazania z philipsów nie ma odniesienia w P.R.L.Po prostu magnetofony,jak samochody podlegały pewnej modzie i stąd podobieństwa.Np,ta plastikowa przyciemniana pokrywa.Ale to całe podobieństwo.Jedyny Polski ślad w szpulakach philipsa to fakt,że były produkowane w Austrii.A to przedwojenna filia philipsa przeniesiona przez niemców z Warszawy do Wiednia w 1943 roku.
Gdyby nie to i fakt okupacji Polski przez sowietów,być może te magnetofony były by produkowane w Warszawie.
Marek-41

logan

  • 34 / 5602
  • Użytkownik
04-08-2009, 09:53
Marek41 pięknie opisałeś tego philipsa N4450 i  mam taka nadzieję ,że znajdzie się miejsce u mnie na taki magnetofon tym bardziej ze moze byc sterowany ...milo się czyta jezeli ktos posiada spora wiedze na ten temat a tym bardziej dysponuje takim czy innym urządzeniem...z twojego opisu wynika ,ze jak na tak wczesne lata 70 to sprzęt ten byl wysokiej klasy i mial sporo nowinek technicznych wart jest tego aby go mieć...

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
04-08-2009, 15:21
Savage.Zakady Kasprzaka współpracowały z Philipsem ,ale przy produkcji magnetowidów.Szpulowym czarnobiałym MTV-10 i kasetowym kolorowym w standarcie VCR MTV-20.
Marek-41

Marek-41

  • 392 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
04-08-2009, 15:25
Logan,poczytaj na stronach.Ci co go mają piszą o nim jako o peręłce w swoich zbiorach,a z reguły posiadają znacznie nowsze i o lepszych parametrach konstrukcje.Życze powodzenia,ale uprzedzam,że to nie jest proste.Tak to jest z naszym hobby.Albo sie człowiek na tym zna,albo musi liczyć się z dużymi wydatkami.W obu wypadkach ,potrzebne jest jeszcze szczęście.
Marek-41