>> gotyk1, 2009-05-20 20:47:05
Właśnie ta niestabilność ( dochodzenie do właściwych prędkości) dotyczy zasilania ze stabilizacją kwarcem.
Po ok godziny do dwóch dopiero obroty są o stałym czasie . Na zimno są o ok parę sek mniej na 5 min badanego czasu ( prędkości). Sam silnik oraz układ z kwarcem są sprawne bo podmienione na inne, zasilacz i układ sterowania ma wymienione wszystkie kondensatory elektrolityczne a dalej jest ta sama przypadłość.
Fakt, że pozostał do wymiany moduł w samym silniku bo nie mam takowego lecz czy on winny ?
Przecież tam tylko elektronika i czy dopiero po dłuższym czasie dopiero sprawnie by pracowała?
W jednym z magnetofonów ze zwykłym zasilaniem (regulacja PR-kiem )też jest bardzo podobnie silnik oczywiście też w pełni sprawny ( zakładane aż trzy dla sprawdzenia), nie grzechocze, brak zwarć międzyuzwojeniowych, łożyska ślizgowe sprawne jak i elektronika.
Pozostałe moje "zabawki" maja te same czasy na " zimno" jak i po dłuższym czasie.