Audiohobby.pl

Magnetofon

rafal996

  • 1090 / 6105
  • Ekspert
20-04-2009, 10:14
A niejeden z nas ma w domu świetnie zachowane i w pełni sprawne sprzęty z lat 70-tych, które pewnie jeszcze drugie tyle pożyją :)

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
20-04-2009, 10:46
>> MaciejLK, 2009-04-20 09:13:10
Pytam tak szczegółowo, bo jeśli producenci przewidywali 7lat eksploatacji urzadzenia, to wypadałoby odrestaurowac te wszystkie 20letnie deck\'i i wiecej. Myślę głównie o elektronice.

Natomiast moze byc tak jak piszecie, że przepis ten odnosił sie do norm prawnych zapewnienia czesci , serwisu etc. przeza te 7 lat.

MaciejLK

  • 508 / 6047
  • Ekspert
20-04-2009, 11:01
Trzeba pamiętać o przyzwyczajeniach konsumentów w ZSRR, a także i w Polsce, w owych latach. Towary przemysłowe były po pierwsze bardzo drogie w stosunku do zarobków (przenośny magnetofon kasetowy mono bez radia na licencji Thomsona, a potem Grundiga, kosztował u nas więcej niż miesięczna pensja; pralka, lodówka czy czarno-biały TV kosztowały kilka pensji), a ponadto bardzo często i tak ich brakowało, więc (zależnie od urządzenia i okresu) dostępne bywały na rozmaite przydziały, talony, ew. po odstaniu wielotygodniowej kolejki, albo jeśli się przypadkiem trafiło na dostawę w sklepie. W ZSRR chyba było z tym gorzej niż u nas, na bardzo wiele artykułów AGD obowiązywały przydziały, poprzedzone wieloletnim oczekiwaniem w kolejce. W takiej sytuacji urządzenia takie były bardzo cenną zdobyczą, osiągniętą wielkim wysiłkiem finansowym, po długim oczekiwaniu albo polowaniu, itp. No i gdy się już wreszcie zdobyło tę upragnioną lodówkę, człowiek zaczynał polowanie i oczekiwanie np. na pralkę - a lodówka, jako cel już osiągnięty, musiała wystarczyć na następne 40 lat! Nikt nie liczył się z tym, że np. za 10 lat będzie musiał ponownie kupić lodówkę. Nowy sprzęt kupowało się nie dlatego, że stał się niemodny czy znudził się, ale wtedy, gdy starego już w żaden sposób nie dawało się naprawić.
Stąd mogło się w wielu ludziach zrodzić przyzwyczajenie, że kupione sprzęty mają służyć wiecznie, bez końca łatane i drutowane, byleby jeszcze trochę pociągnęły. Pomysł, że po paru latach coś się zużyje i trzeba będzie kupić nowe był zupełnie obcy. Być może stąd wzięło się to określenie okresu pracy urządzeń w rosyjskich przepisach, gdy pojawiły się tam wyroby zachodnie.

MaciejLK

  • 508 / 6047
  • Ekspert
20-04-2009, 11:28
>> Savage, 2009-04-20 10:46:49

> Pytam tak szczegółowo, bo jeśli producenci przewidywali 7lat eksploatacji urzadzenia,

Musiałbyś zapytać producentów, a wątpię, by odpowiedzieli wprost, bo jakakolwiek taka otwarta deklaracja naraziłaby ich na ostrzał ze wszystkich stron. Dlatego unikają takich deklaracji jak ognia, co najwyżej zasłaniając się rozmaitymi ogólnikami (typowo, zwyczajowo, ogólnie przyjęte, normalna eksploatacja, itp.).
Niemal na pewno taki okres jest przewidywany przy projektowaniu urządzenia, ale nigdy nie spotkałem się z takimi konkretnymi deklaracjami dotyczącymi wyrobów konsumenckich, za wyjątkiem tego rosyjskiego przepisu, do którego producenci, zapewne bardzo niechętnie, musieli się dostosować. Jeśli dobrze sobie przypominam, to w kartach gwarancyjnych różnych radzieckich wyrobów, pochodzących z ich rynku, można było znaleźć podany przewidywany dla danego urządzenia "okres służby" - ale musiałbym wygrzebać te papiery i sprawdzić. Na "Zachodzie" najczęściej mówi się tylko o prawach konsumenta wynikających z rękojmi bądź gwarancji, tzn. zmuszających producenta czy sprzedawcę do bezpłatnej naprawy przez pewien ustawowy bądź umowny okres.

Być może inaczej jest w przypadku (przynajmniej niektórych) urządzeń kierowanych na rynek niekonsumencki - np.  urządzenia do fabryk, szpitali, itp. Być może w takim przypadku producent ma obowiązek określić przewidywany okres eksploatacji - ale tego nie wiem.

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
20-04-2009, 14:01
>gotyk1
Czemu sprzedajesz swojego 333es?
Planujesz zmiane na cos innego?

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
20-04-2009, 15:31
Cześć. No tak jak napisałem Ci na priv jedzie do mnie GX-95 komplet nawet z oryg. kartą gwar.  (nie żebym się chwalił ale jak pytają to odpowiadam) Napadło mnie znów na ten model po dyskusjach o nim w as. Nie wiem czy dobrze robię sprzedając sony, denerwowało mnie to że nie mam oryg. instrukcji do niego a ja lubię mieć wszystko tak tiptop w komplecie. ale nie jest przecież powiedziane że znajdę nabywcę :)

PS to że sprzedaję nie znaczy że już mi się ten model nie podoba to nadal dla mnie number 1 i sony i wogóle.

T-34/85

  • 111 / 5739
  • Aktywny użytkownik
20-04-2009, 20:48
módl się żeby nie był grzebany inaczej długo będziesz pluł sobie w brode niektórzy mieli w zwyczaju ustawiać te decki pod konkretny rodzaj taśm

yogi1

  • 159 / 6106
  • Aktywny użytkownik
20-04-2009, 20:57
jak deck jest zprawny i nie grzebany to skalibruje kazdą kasetę bez problemu

G.Mark

  • 152 / 5707
  • Aktywny użytkownik
20-04-2009, 21:07
>> Gardenus, 2009-04-19 21:42:51

Wytwórca chce może i dobrze ale nie przewiduje, że sprzęt ma działać bezawaryjnie 30 lat.
W GRUNDIG CF 5500 poprawiłem błąd konstruktora (te sławne kółko zębate) i mija już prawie rok jego intensywnej eksploatacji, spisuje się świetnie...

Operacja się udała, pacjent przeżył. :-)
Nie przewija wprawdzie w tył tak jak powinien, składam to raczej na karb wypracowanego sprzęgiełka pod zębatką napędzającą talerzyki przy przewijaniu, ale przewija i to jest najważniejsze.
Pozostały mi jeszcze do wymiany żarówki podświetlające wyświetlacz LCD i mała regulacja poziomu sygnału przy nagrywaniu. Muszę podpiąć do wejścia generator i pomierzyć sygnał, bo coś mi się wydaje, że ktoś się "przyłożył" do "peerków" i jest ciut nierówno.

GM

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
23-04-2009, 19:24
Tu był fajny magnetofon klasyczny w stylu lat 80tych.

http://www.allegro.pl/item596676713_segment_wiezy_akai_hx_3.html

Przynudnawo tu ostatnio

rico1973

  • 221 / 6060
  • Aktywny użytkownik
23-04-2009, 21:06
Faktycznie mało się dzieje...
ale ja jutro odbieram silniczek ze sklepu i składam do kupy rozłożonego  Teaca V 5000 ... trzymajcie kciuki.

G.Mark

  • 152 / 5707
  • Aktywny użytkownik
23-04-2009, 22:00
Skoro nudno i gdyby kogoś zainteresowało...

Jak ustawić na szybko i bez kasety testowej, tor odczytu i zapisu w Optonice RT-3838.

Założenie: Układ mierników wysterowania magnetofonu nie jest rozkalibrowany.

Tor zapisu. Klawisze "Record", "Play", "Pause" wciśnięte.
1. Potencjometr "Output Level" ustawić w skrajne, prawe położenie.
2. Sprawdzić ustawienie potencjometrów nastawnych VR102/VR202 (Line Sens. Adj.) na płycie głównej. Ich suwaki powinny "wskazywać" godz. 3.
3. Do wejść liniowych RCA, podłączyć generator sygnału akustycznego. Nastawić na generatorze częstotliwość 400Hz i poziom sygnału 100mV.
4. Do jednego z wyjść liniowych RCA, podłączyć miernik potrafiący mierzyć napięcie o częstotliwościach akustycznych.
5. Potencjometry "Record Level" ustawić w takim położeniu, aby na wyjściu liniowym, do którego podłączony jest miernik, uzyskać napięcie 0dB (0,775V). Uwaga: potencjometry "Record Level", nie mogą być obrócone względem siebie.
6. Przełączyć miernik napięcia na drugie wyjście liniowe. Jeśli napięcie na tym wyjściu jest różne od napięcia na pierwszym wyjściu, skorygować jego wartość za pomocą odpowiedniego potencjometru nastawnego "Line Sens".

Jeśli spełnione jest założenie wstępne, obydwa mierniki wysterowania wskażą 0dB. Jeśli nie, należy skorygować wskazania mierników, potencjometrami nastawnymi VR110/VR210.
 
Tor odczytu.
1. Nagrać na taśmę sygnał testowy z generatora, parametry sygnału wejściowego jak wyżej.
2. Odczytać sygnał testowy zapisany na taśmie i dokonać napięcia sygnału na wyjściach liniowych. Potencjometr "Output Level" w skrajnym, prawym położeniu.
3. Jeśli zostanie stwierdzona różnica pomiędzy wartością napięć wyjściowych lewego i prawego kanału, wyrównać poziom sygnału za pomocą potencjometrów nastawnych VR103/VR203 (PB Sens. Adj.).
Uwaga: Regulacja polega na "dociągnięciu" sygnału w kanale, w którym stwierdzono mniejszy poziom sygnału na wyjściu, do sygnału drugiego kanału. Po tej regulacji, wskaźniki wysterowania powinny wskazywać ten sam poziom sygnału. Może on być niższy od poziomu sygnału przy nagrywaniu, ale w obydwu kanałach powinien być identyczny.

Jeśli układ elektryczny magnetofonu jest sprawny, opisane regulacje, zmiany położenia potencjometrów nastawnych, będą minimalne.

GM

gotyk1

  • 1310 / 6093
  • Ekspert
24-04-2009, 18:43
>> T-34/85, 2009-04-20 20:48:57
módl się żeby nie był grzebany inaczej długo będziesz pluł sobie w brode niektórzy mieli w zwyczaju ustawiać te decki pod konkretny rodzaj taśm

A co masz na myśli mówiąc "niektórzy mieli w zwyczaju ustawiać te decki pod konkretny rodzaj taśm"
Przecież do tego masz kalibratory biasu i level żeby ustawić deck pod konkretny rodzaj taśmy- nie wiem czym tam chcesz jeszcze kręcić.

yogi1

  • 159 / 6106
  • Aktywny użytkownik
24-04-2009, 20:16
bo jak mechanizm się rozjedzie to nie można skalibrować prawie ,lub żadnej kasety  i  wśrotku  podkręcali prkami  by  podciągnąć  bias   level  itp.

Gardenus

  • 1605 / 6093
  • Ekspert
24-04-2009, 23:18

Była zażarta walka , obserwowałem.
To dobra cena. Choć ten model jest jej wart.
Ciekawe czy nabywca będzie miał problem z tym " znanym " kółkiem . Może już zostało wymienione.


http://www.allegro.pl/item614080431_grundig_cf_5500_2_wyprzedaz_kolekcji.html