>> gotyk1, 2009-03-21 19:43:03
>aha Maciej wyszperałem Twój stary wpis o ukrytych funkcjach w kenwoodach, był bardzo przydatny
He, he, a ja w międzyczasie wpisałem to od nowa... Ale cieszę się, że się przyda.
A propos instrukcji - naprawdę przydają się, a niedawno sam się o tym przekonałem. Zepsuł mi się magnetowid i pospiesznie kupiłem dość prostego, jak mi się wydawało, używanego Thomsona, nie mając nigdy wcześniej do czynienia z tą marką.
I dobrze, że na stronach Thomsona można ściągnąć instrukcje do niektórych modeli, bo bez niej bym "zginął". Co prawda jest menu ekranowe, ale poza tym magnetowid ma jeszcze dużo dodatkowych funkcji nie opisanych w menu, a uruchamianych różnymi kombinacjami klawiszy, o czym można przeczytać tylko w instrukcji!