Audiohobby.pl

Magnetofon

konto_usuniete

  • 56 / 5634
  • Użytkownik
14-03-2009, 13:25
Kilka lat temu jakiś skośnooki jegomość na AudioShow porównywał nagranie z CD z kopią CD zrobioną na szpulowcu (AKAI albo TEAC).
Kopia ze szpulowca brzmiała lepiej. :-)

cles

  • 1604 / 6110
  • Ekspert
14-03-2009, 14:09
>> lancaster, 2009-03-14 13:07:14
Rafal, ciekawe jak chcesz to łatwo wytlumaczyc ????
Kolejna kopia obarczona jest blędami kopiowania przecież....po przegraniu na magnetofon nie zrobi sie przeciez tasma matka :)

Są rzeczy o których nie śnło się filozofom. To jest to łatwiejsze wytłumaczenie.

Wcale nie chodzi o to by mieć taśmę matkę, tym bardziej, że w przypadku niektórych realizacji lepszym byłoby określenie "taśma macocha". Tego na pewno nie chcesz mieć w domu.

Magnetofony dodaja cos do nagrania od siebie. Często jest to bardzo miłe i przyjemne. Na pewne rzeczy nie chcesz patrzeć przez czyste szkła. W muzyce jak w zyciu, makijaż pomaga wielu kobietom.

T-34/85

  • 111 / 5741
  • Aktywny użytkownik
14-03-2009, 17:07
 ...makijaż pomaga wielu kobietom...

takie kobiety zwane są pudernicami i omijane szerokim łukiem

magus

  • 20990 / 6111
  • Ekspert
14-03-2009, 17:23
"W muzyce jak w zyciu, makijaż pomaga wielu kobietom. "

Moim zdaniem absolutna nieprawda. Makijaż pozwala im tylko stwarzać pozory, że wyglądają tak, jak ktoś sądzi, że powinny. Jak dla mnie wcale nie lepiej, a jednocześnie fałszuje rzeczywitość.

A co do audio - być może nagrania odtwrzane z magnetofonu brzmią lepiej niż te same odtwarzane na "nie najlepszym" sprzęcie, czyli ukrywają jego niedostatki?
Odszedł 13.10.2016r.

neomammut

  • 660 / 5785
  • Ekspert
14-03-2009, 17:51
Moge z czystym sumieniem powiedziec, ze nagrania dokonane z CD na Szpulce brzmia zdecydowanie lepiej!

Road To Nowhere

  • 1034 / 6111
  • Ekspert
14-03-2009, 18:36
To magnetofon "przerabia " ten materiał jakoś po swojemu ,coś dodaje ,podbija ,wycina ,mixuje ???????

cles

  • 1604 / 6110
  • Ekspert
14-03-2009, 18:51
Nic trudnego. Kupić, ponagrywać, wypróbować.

cles

  • 1604 / 6110
  • Ekspert
14-03-2009, 18:54
>> T-34/85, 2009-03-14 17:07:32
...makijaż pomaga wielu kobietom...
takie kobiety zwane są pudernicami i omijane szerokim łukiem


Wyjąwszy staruszki i siusiary z 95% kobiet się maluje. Musisz dużo drogi nadkładać.

  • Gość
14-03-2009, 19:17
T bolt a po co masz tyle kont nie lepiej jedno i solidne? juz nie wiadomo czy piszesz ty czy jakis podszywacz

neomammut

  • 660 / 5785
  • Ekspert
14-03-2009, 22:17
Dobra powiem tak: rozumiem obawy, czy tez niezrozumienie, sam tak kiedys mowilem, lecz nagranie plyty CD na kasete lub tez na magnetofon szpulowy nie tylko zmienia same aspekty brzmienia, przez co muzyka jest fenomenalnie naturalna i zywa, ale takze, poprawia stereofonie, dodaje nieco powietrza i stwarza wrazenie trojwymiarowosci. To juz nie jest to, ze robimy z orginalu drugi orginal, taka sytuacja ma miejsce z magnetofonami DAT. Tutaj jest mowa o diametralnie innym spojzeniu na reprodukcje nagrania! Sytuacja staje sie nie do ogarniecia, gdy nagrania dokonujemy ze zrodla analogowego, to juz jest bajka, po zamknieciu oczu mozna sobie nawet wyobrazic, ze jestesmy gdzies na koncercie obecni w tlumie! Fenomenalne uczucie! Nawet jesli w CD bedzie stopien koncowy na bankach to pewnie nigdy takiego efektu sie nie osiagnie. Owszem sa tez minusy, czasami ta muzyka brzmi brudno, tak "zajebiscie" analogowo, ale w tym wlasnie caly urok! Osobiscie nienawidze klinicznego podejcia do dzwieku! A cyfra wlasnie taka jest, tam jest wszystko za idealne! Ale nie zapominam o tym, ze wielu rzeczy tam nie ma, choc mogly zostac nagrane!

ANALOG TO ZYCIE!

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
14-03-2009, 22:21
Właśnie to jest to i dlatego uwielbiamy  nasze tasmociągi.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
14-03-2009, 23:44

rafal996

  • 1090 / 6107
  • Ekspert
14-03-2009, 23:51
Taśma wprowadza zniekształcenia, które lubi nasze ucho... i tyle. Żadnej wielkiej filozofii w tym nie ma :)
O ile w przypadku kasety jest to swego rodzaju iluzja "lepszego", tak w przypadku szpuli już jest po prostu lepiej.

Savage

  • 889 / 6110
  • Ekspert
15-03-2009, 08:41
Już daj spokój z tymi szpulami :P

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
15-03-2009, 22:25
Za pomocą generatorów w OPTONICA RT 9100 i GRUNDIG CF 5500 nagrałem kasetę testową ( muzyka) i tak mi się udało ustawić w pozostałych magnetofonach głowice, że nagrana kaseta na jakimkolwiek z moich magnetofonów jest bardzo poprawnie odtwarzana w DOLBY B czy C na każdym. Wiemy przecież jak kaseta nagrana odtwarza w DOLBY na innym, znacznie gorzej, po prostu uciekają wysokie częstotliwości, dźwięk jest bardziej zamulony.
Przyznam, że było to niełatwe zadanie ale jest sukces. Kasety też muszą być dobrej jakości .
Wynikowo mogę stwierdzić, że jakość dźwięku w RT 9100, CF 5500 czy SONY TC-K 75 jest bardzo porównywalna różnice są naprawdę minimalne. Jakość odsłuchu jedynie na słuchawkach jest lepsza w RT 9100 a to za sprawą bardzo rozbudowanego wzmacniacza słuchawkowego choć niewiele mu ustępuje CF 5500 . Natomiast odsłuch na wzmacniaczu OPTONICA SM 7100 bez praktycznych różnic. Także SONY TC-K670 niewiele im ustępuje.
Więc nie zawsze cena sprzętu jest wykładnikiem jakości dźwięku itp. Wiele dzisiejszych opinii o sprzęcie jest czasami niewłaściwa gdyż jak zaznaczałem wcześniej trzeba doprowadzić magnetofony do pełnej 100% sprawności a dopiero można pisać o nich co są warte.
Przy okazji testów nie przeszły kasety z ostatnich lat ich produkcji SONY UX-S, TDK-SA 90 ( totalne badziewie) o czym wcześniej pisałem.