Niestety, nie odebralem dzisiaj paczki, bo z racji tego, ze bylem w pracy, a chcialem pojechac podczas przerwy, ale tak zasypalo sniegiem i do tego te korki, ze sobie darowalem... :(
Co do pieszczenia magneta nie mam w tym moze wiekszego doswiadczenia, szczegolnie w regulacji, ale jesli chodzi o mycie to akurat opanowalem i 905`tke czyscilem dwa dni, lacznie z panelem przednim. 990`tki nie musialem myc, bo nie bylo na niej ani grama kurzu, jedynie waleczki i regulacja, czego niestety nie potrafie, ale bede walczyl z Aiwa, bo chcialbym sie nauczyc. Owszem nie mam kaset testowych, ale podobno mozna sobie takie zrobic, wiec jak 990`tka bedzie full sprawna to sobie takie nagram i sprawdze. Oscyloskop i tego typu rzeczy mozna podobno zrobic na kompie podlaczajac decka poprzez wyjscie do karty dzwiekowej plus winamp i jakis plugin do niego. Jest tez program podobno, ktory ma wszystkie te liczniki plus analizator wynikow. Moze ktos slyszal? Na poczatek bede chcial ja dokumentnie rozebrac i poczyscic/nasmarowac/potraktowac kontaktem, pozniej paseczki i na koncu regulacja. Mam nadzieje, ze przynajmniej walki beda w stanie dobrym, no i mogla by nie byc rozregulowana, choc watpie :)
Co do capstan`ow: wydaje mi sie, ze jednak prowadzenie tasmy to podstawa, wiec jesli deck chocby o ulamnki procent mial tasme prowadzic lepiej to czemu nie. W Dragonie i pewnie nie tylko w nim lewy capstan obraca sie wolniej o jakies chyba 0,003% od prawego, dzieki temu tasma jest caly czas naciagnieta - a przecierz o to chodzi :) Technologia ta powstala jeszcze chyba kiedy reklama nie byla dominacja rynku, a przynajmniej ludzie nie kupowali pod wplywem reklamy - ok, sluchali poprostu muzyki :)
Pozdrawiam!