Panowie, nie tak ostro.
Chodzi o to, że nie ma na świecie takiego lekarza, który po badaniu przez telefon zawsze postawi dobrą diagnozę. Może się domyślać po symptomach, ale pewność można mieć tylko po dokładnym badaniu.
Tak samo jest z deckami. Nawet najlepsze opisanie problemu pozwala tylko snuć domysły nad jego przyczynami. Na forum bez przerwy ktoś zgłasza jakiś problem, a osoby o większej wieczy starają się jak mogą, żeby swoimi uwagami naprowadzić na właściwe rozwiązanie. Czasem się udaje, czasem nie, ale nie wyrokujmy na podstawie takiej zaocznej diagnozy, czy ktoś się zna, czy nie!
Cles miał pecha do serwisów niestety... i na podstawie ich partactwa nabrał przekonania, że muls źle mu poradził, podczas gdy patrząc teraz z boku na problem, jestem praktycznie przekonany, że w istocie radził dobrze. Doprowadzenie do porządku rolek, czy to przez ich wymienienie, czy to przez ich ustawienie (albo jedno i drugie), to tak naprawdę podstawa regulacji toru, którą wykonał ostatni serwis i która pomogła.
Dlatego proponuję podejść do sprawy trochę bardziej z dystansem i wydawać mniej kategorycznych sądów. Wszystkim nam to wyjdzie na dobre.
Pozdrawiam