Audiohobby.pl

Magnetofon

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
08-02-2009, 01:08
Na stronach Japońców czasami między wierszami "przebąkiwali" w odniesieniu do 0 db.
Szczera prawda znacznie pogorszyła by sprzedaż produktu.
Ucho mniej ważne liczy się co wzrok odkryje.

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
08-02-2009, 01:17
Ile zapisuję to różnie. Jeżeli jest coś wartościowego a to pojęcie względne to kilka na miesiąc .
Choć bywają też miesiące tylko odsłuchowe, ....bezpłodne.
O kasety nie martwię się mam ich wystarczająco duży zapas.
Samo przygotowanie do zapisu czyli demagnetyzacja, czyszczenie wszelakie " zabawek" założenie odpowiedniej kasety i patrzenie jak się to kreci to dla mnie rytuał i w tym jest  ta magia taśmy.

MaciejLK

  • 508 / 6047
  • Ekspert
08-02-2009, 01:17
>> Dudeck, 2009-02-08 00:53:01

> Nie spotkałem się nigdy z podawaniem zakresu w odniesieniu do 0 dB - przynajmniej w sprzęcie dla zwykłego użytkownika ; pewnie z powodu marketingowego .

Bo naprawdę mało kto to robił. Przyjęło się podawanie pasma dla -20dB, i tak też zaleca IEC.

JVC podawało pasmo dla 0 dB (+/- 3dB) na początku lat 80-tych; jak było później - nie wiem. Dla decków z autokalibracją BEST podawali też zakres pasma, w którym utrzymywała się nierównomierność +/-1dB.
Pasmo dla 0 dB (+/-3 dB) znalazłem też w instrukcji Aiwy z 85 czy 86 roku.

Natomiast Sony w instrukcjach z lat 90-tych podawało pasmo dla -4dB, ale tylko na metalu.

Chyba jeszcze w danych jakiejś innej firmy widziałem pasmo dla 0 dB, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć. W każdym razie, spotyka się to bardzo rzadko.

Generalnie jednak dane te dobrze ilustrują, jak wielki wpływ na ograniczenie pasma przenoszenia przy wysokich poziomach ma poziom nasycenia taśmy (SOL) przy wysokich częstotliwościach, i jasno wykazują wyższość taśm metalowych w tej dziedzinie (np. typ I i II - pasmo do 8 kHz, typ IV - pasmo do 12,5 kHz @0 dB +/-3dB).

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
08-02-2009, 01:36

>> MaciejLK, 2009-02-08 01:17:42
 Jest z parametrami kaset znaczniej  lepiej niż opisujesz.
 Link testów niektórych taśm.

http://www.elektronikjk.republika.pl/kaseta/kaseta.html

MaciejLK

  • 508 / 6047
  • Ekspert
08-02-2009, 02:42
Widziałem kiedyś ten test, ale dzięki za link.

Zauważ, że wyniki tego testu są jednak w zasadzie zgodne z tym co pisałem - np. na taśmie Maxell MX pasmo sięgnęło 15 kHz, a wśród pozostałych kaset, lepsze kasety "sięgały" nieco ponad 10 kHz, a gorsze - nie sięgały nawet 7 kHz. Nie znamy dokładnie warunków wykonania testu, nie wiemy jakiego użyto magnetofonu, czy kalibrowano go do taśm (podejrzewam, że nie), itd. W przypadku danych JVC wiadomo dokładnie, dla jakich taśm to mierzono na jakim magnetofonie - były to taśmy do których magnetofon kalibrowano fabrycznie, a więc pracowały w optymalnych warunkach.
Poza tym, ten polski test od owych danych JVC dzieli co najmniej 20 lat! Przez ten czas taśmy jednak trochę się zmieniły.
Moim zdaniem ogólna wymowa tego testu jest zgodna z tym, co kiedyś podawało JVC - że na taśmach metalowych jest lepiej.

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
08-02-2009, 10:55
W naszych porównaniach jest pełna zgoda. Test też testowi nie równy ale z nich można  wyciągnąć wspólne wnioski. Podałem link też aby inni mogli porównać, że kaseta kasecie nie równa. Na taśmach \'"no name" nie wyciągniemy pewnie nawet 7 kHz i to na dobrym sprzęcie. Po co więc do "BOMBOXA" najlepsza chromowa, wystarczy np. przeciętna żelazowa byle by była dobra mechanicznie.
Tak, metal ma najlepsze własności bo można dojść aż do 15 kHz i zapisywać szczytowe wartości powyżej 0 dB ale i niektóre żelazowe i chromowe osiągają ok 10kHz to też nie jest zły wynik. Dla jasności dodam, że te z ograniczeniem do 10 kHz  też odczytają częstotliwość 12 czy 13kHz ale już niestety z dość znacznym spadkiem siły dźwięku rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu dB . Po prostu wysokie tony są mniej słyszalne ale są.
Więc jeżeli chce się mieć najszersze spektrum dźwięku a szczególnie z małymi stratami na jego końcach to wniosek jest jeden dobry sprzęt powinien mieć dobre kasety. Dzisiaj w czasie coraz mniejszego zainteresowania tą formą zapisu dźwięku, dobrej jakości sprzęt oraz kasety można otrzymać już tylko na rynku wtórnym bądź ze starych zapasów magazynowych. Na rynku nowe ( produkcja w zaniku) kasety oraz magnetofony niestety nie dorównują parametrami do tych ze złotego okresu końca lat 70 do początków lat 90-tych.

Radmar

  • 1140 / 6110
  • Ekspert
08-02-2009, 10:58
Gotyk1,

masz rację, to są po prostu moje niepotrzebne przyzwyczajenia i tyle, które zamierzam trochę przykrócić ze względu na modele które ostatnio kupiłem właśnie.

Wspomniałeś o B100, i z tego punktu widzenia masz rację całkowitą. Nie zamierzam zresztą w nim wymieniać rolek, bo bez sensu wymieniać "pancerne" części na zamienniki. Będzie chodził tak długo, dopóki nie zacznie "mielić" taśmy. Potem się pomyśli o wymianie. Ale tak czy tak, pewnie kiedyś to nastąpi.

W takiej sytuacji chyba nie pozostanie nic innego jak kupić dopasowany zamiennik. Bo tak, oryginału do blisko 30-latka raczej się nie dostanie, więc teraz kwestia lepiej obniżyć jego wartość i przywrócić do życia, czy zostawić "trupa" dla wartości? Ja bym chyba wybrał tą pierwszą opcję, bo jednak wartość wartością, ale taki segment ma też być sprawny, czyż nie?
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
08-02-2009, 11:12
"Trup" zawsze będzie miał mniejszą wartość niż sprawny z zamiennikiem to na 100% pewne.
Na reanimację w serwisie trzeba przecież wydać kasę ale też serwis dzisiaj nie może zagwarantować oryginalnych części bo ich już może nie być. Jeżeli uda się sprowadzić oryginał to z z reguły za taką cenę, że przekracza ona wartość sprzętu.

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 15:21
>> seniortelefono, 2009-02-07 22:28:49
Ale to wcale nie jest jakiś niski poziom! Bardzo dobrze nagrywasz. -4db na Twojej 700es to jest przecież 0VU.
W jakimś pioneerze typu x3x  x5x, miałbyś wyster wtedy na poziomie 0db. ALbo w jakimś decku VIntage.
Nagrywanie na -4db w skali VU to już chyba przesada by była. Czyli -8dB w skali IEC, wtedy napewno poziom szumów by wzrósł.

Nie będę ukrywał ale na akajcu gx75 też nie mogę przesadzać z wysterem, bo mam zniekształcenia, tak jak ktoś pisał środek dziwny i plytki bas. Przy +4db to już jest jak dla mnie nie do słuchania. Taśma UX-S

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:05
Oj nazbierało się tematów, wystarczyło na chwilę sie zagapić...

Zgłaszam votum separatum w kwestii wysterowania nośnika :-)

Ja nagrywam zawsze bardzo głośno i najchętniej na metalu. Zresztą dobry chrom jak XL II S też dużo może. Nie słyszę żadnych zniekształceń gdy peak dochodzi sporadycznie do +6dB. Nie używam z zasady redukcji szumów i wysoki odstęp sygnału od szumu nośnika jest dla mnie priorytetem.

Pogoń za szerokim pasmem przenoszenia bo sięga 20kHz przy -20 dB i wg tego nagrywanie dla mnie nie ma sensu z kilku powodów.

Po pierwsze wysokie częstotliwości są najczęściej o niskim poziomie i spokojnie rejestrują się na taśmie nawet gdy peak sięga +6dB. Wystarczy znaleźć nagranie zaczynające się np talerzami i spojrzeć na poziom wysterowania - będą się ledwie ruszały.

Po drugie nagrywanie w dolby (seniore tele do do Ciebie :)) musi odbywać się z odpowiednim poziomem inaczej układ nie będzie prawidłowo działał. Jak myślisz skąd znaczek dolby na skali? Więcej złego niż dobrego wyniknie z tego.

No i ostatecznie dobry deck :-) (950ES) i dobra taśma :-) (Sony Metal ES) i nagrywamy 15Hz-16kHz przy 0VU !!! A dynamika bez dolby 61dB. Po co kombinować więcej?


Natomiast zdecydowanie potwierdzam, że różne decki są podatne na przester niezależnie od nośnika. 990 i 970 na HD8 denona popierdują dobre 4dB wczesniej niż 950. Podobnie jest na maxellu XLII-S takim jak w tej aukcji:
http://allegro.pl/item545645687_maxell_xl_ii_s_90_folia_vintage.html
950 go uwielbia a 990 i 70tka na silnym basie popierdują dość szybko.

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:13
Zresztą dwóch kolegów z forum dostało ode mnie nagrania to niech się wypowiedzą jak to gra. U mnie grało świetnie.

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:29
Tak cles. Kasetka gra świetnie. Ale peak dochodzi do +2db. Generalnie kaseta nie jest głośno nagrana:)
Mierząc w VU to się zgadza peak jest do +6db.
Duży wyster to jest wtedy kiedy wskażnik wogóle nie spada poniżej +2db(IEC) i tylko oscyluje miedzy +2 do +6db. Wtedy wyraźnie słychać  spłaszczenie dźwięku.

Z tego co widzę to My naprawdę różnie interpretujemy tą samą sprawę. Ktoś mówi, żeby nagrywać do 0db  inny , że nagrywać do -4db. Tylko jedni operują jednym rodzajem skali inni innym.
Przyjmijmy jakiś domyślny wzorzec.

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:33
Ja kiedyś nagrywałem muzykę gdzie wskaźnik ciągle oscylował w okolicach +3db(iec) peak był nawet do +6db. I pewnie byłby wyższy! Tylko taśma już nie wyrabiała. w VU sygnał dochodził aż do +10db.

To jest głośno i słychać degradację dźwięku.

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:50
Savage
 
U mnie dochodziło do +4dB wg zera IEC, no nie często ale dochodziło.
Sygnały testowe nagrałem Ci z 0VU ale muzyczka już po sygnałach testowych regularnie +4dB, bo to był chrom :-). Na metalu poszłoby 2dB więcej.
Natomiast Fuji JP Metal można napawdę strasznie wysoko ciągnąć. Super gra.

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
08-02-2009, 16:54
Zresztą jak komuś nagrywam to zawsze ręka mi się trochę omsknie i nagram ciszej niż sobie aby ktoś mnie za barbarzyńce nie wziął;-)