Na strychu mam gdzieś 727 - muszę go odszukać i odkurzyć - trafił tam tylko dla tego, że myli funkcję a ja nie mam serca aby do niego usiąść i go poprawić - ale z tego co pamiętam to grał tak jak generalnie gra Technics - podobnie jak Pioneer gra jak Pioneer (przynajmniej te które słuchałem) - ale myślę, ze kiedyś jak trafi do mnie na salony to go nie wygonię i na nich pozostanie (byleby był sprawny technicznie).
Chcę tylko zwrócić uwagę, że obecnie zwykłe Sony może zagrać lepiej od niezwykłego Nakamichi jeśli to Sony jest zadbane a Nak sponiewierany - a że w 2019 roku łatwiej i częściej można natrafić na zmęczone magnetofony w cenie niezmęczonych to warto mieć to na uwadze podczas szukania tego jedynego i wymarzonego - szczególnie jeśli nie tylko ma stać na półce i wyglądać ale także normalnie grać i cieszyć właściciela długą i bezproblemową pracą.