Sorry, że zmienię temat.
Kukam sobie tak po necie i "kukam", choć kukułka nie jestem !, a to tu a to tam i wiecie co ?
Jest taki deck Sony TC-K 81.
I tak patrze na te aukcje z kup teraz albo od jakieś tam ceny wyjściowej to powiem, że ceny są no no ... A nie powiem jakie.
Sami osądźcie.
1400 zł, 1700 zł, 2000 zł bez zeta !
Wg mnie to pieniądze jakie ludziska sobie z niego żądają to wydaje sie wg mnie co najmniej smieszne,
Popadali na głowę. I to z wysoka
Jej już nie naprawią.
Nie no za takie pieniądze to kupisz sobie decka - super furę albo już nie byle jakiego szpulowca.
Nie powiem. Najwyższy w swoim czasie, 3-głowicówka, etc,
Ja mam TC-K 61 w wydaniu WEGA - wg mnie wizualnie jeszcze ładniejszy od SONY.
Dałem normalne pieniądze jak za decka.
Gra ładnie, czysto, basowo jak na SONY przystało, ma tylko zbyt duże szumy własne.
Nie wiem ile dzieli 61 od 81, wiem, że 71 lub 75 ale dźwiękowo ?.
Ja na pewno nie dam tyle za tego decka.
Co myślicie ?
Może ktoś ma takowy.
Pewnie nano o ile mnie pamięć nie myli.
Nano - dałbyś tyle gdybyś miał go ponownie kupić ?
A może ma coś w sobie ? Coś o czym nie wiem ?
Może np. KATALIZATOR, który ma platynę wartą tej ceny ?
He he he
Nie wiem ?
Ja tylko się śmieję jak widzę te ceny !!!
He he he
Ostatnio poszedł w licytacji za 260 zł - to rozumiem.