Audiohobby.pl

Magnetofon

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 15:41
drży, chrypi, nie faluje i nie zwalnia
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
27-09-2016, 15:45
hm ja mialem drzenie dzwiekiu ostatnio w dualu

akazalo sie ze nie byla poprawnie ustawiona glowica

nagraj cos na tym magnetofonie  czy tez bedzie drzec dzwiek??


jak faluje  to rolki capstany   gumki   itp

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 18:06
Dodam, że wg tego co poniżej ustawiłem 20V, a było 23V. Zmian nie stwierdzono.

Idler się moczy, na razie Technicsa odpuszczam, wkurzony jestem na niego. Pomęczę innego, może się uda, co by mnie uspokoiło.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 18:09 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
27-09-2016, 21:05
Jednak Technicsa RS-M95 coś boli. Występuje charakterystyczne delikatne drżenie dźwięku słyszalne na nagraniach z fortepianem.

drży, chrypi, nie faluje i nie zwalnia

Ja początkowo wnioskowałem że to mechanika ale teraz już sadzę że nie koniecznie.
Jak nie rolka, to silnik bo tam jest DD, jak nie silnik to elektronika i to coś musi być wspólnego w torach odczytu i zapisu... Bo jeśli odtwarza i nagrywa z tą przypadłością to musi być część wspólna, lub po prostu kondensatory się sypią lub zimne luty do przelutowania....
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 22:00
Audiotone

A ja sądzę, że to mechanika - wtedy będzie kaszanił przy nagrywaniu i odtwarzaniu. Zawsze zostawi swój ślad.
Kasety z niego grają z tą samą manierą na innych magnetofonach.

nano

W ramach odpoczynku od Technicsa przeprowadziłem test dwugłowicowych Kenwoodów KX-880G, KX-880HX, KX-5010.
And The Winner Is.... KX-880HX - nano masz dobre ucho, szacun :)

Test polegał na nagraniu materiału z CD na tych samych kasetach żelazowych i chromowych. Druga część testu polegała na sprawdzeniu jakości odtwarzania, za źródło posłużyła kaseta nagrana na Revox B215.

W skrócie, Kenwoody KX-5010 i KX-880G nagrały podobnie, dodając troszkę mgiełki, analogowej aury. Natomiast Kenwood KX-880G był dokładniejszy, miał więcej powietrza, wszystko dłużej wybrzmiewało, lokalizacja była bardziej precyzyjna, ogólnie był prawdziwy namacalny, a koledzy trochę ciepłe kluchy.

Przy odtwarzaniu sytuacja była podobna, z tym że KX-5010 zagrał szeroko, próbował czarować dużym dźwiękiem, KX-880G ciepławo i przyjemnie, zatomiast KX-880HX znów robił swoje, miał niżej od pozostałych schodzący bas, wszystko było bardziej precyzyjne, skupione.

Na koniec włączyłem Revoxa, który pozamiatał towarzystwo, aż się przykro zrobiło, można się było spodziewać, że będzie lepiej, ale, że aż tak. Efekt był, jakby wyczyścić i dobrze dobrać okulary, wszystko dokładniejsze, jaśniejsze, lepiej naświetlone, ale nie natarczywe, tylko lepiej zdefiniowane i konkretne. Trzeba dodać, że sam nagrywał tę kasetę, dlatego taki efekt, jak sądzę.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 23:50 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
27-09-2016, 22:29
Audiotone

A ja sądzę, że to mechanika - wtedy będzie kaszanił przy nagrywaniu i odtwarzaniu. Zawsze zostawi swój ślad.
Kasety z niego grają z tą samą manierą na innych magnetofonach.

Przyszło mi na myśl teraz może to zbyt mała lub za duża siła docisku rolki do wałka... sprężyna (M9) co tam jest powinna dociskać z odpowiednią wartością siły 400gr -+30 gr.  Do tego jeszcze moment obrotowy silnika od idler-a 40gr/cm regulujemy podkówką VR601 . Może tutaj coś jest nie tak.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 22:41
VR601 kręciłem, nie było wpływu na dźwięk. Rolkę dociskałem i popuszczałem ręcznie, może mało fachowo, ale efektów nie było.

Postanowiłem wymienić dla świętego spokoju idler na nowy, ktoś ma mi to zrobić na wzór oryginału, więc pewnie trochę to potrwa. Ten deck jest tego wart. Wydawało mi się, że ramię idlera trochę podskakiwało, podczas toczenia, zresztą firma gennlabs.com pod zdjęciem idlera RS-M95 napisała coś takiego "Plastic Wheel not round (manufecturing fault)", więc może i tu jest jakaś wada kółka idlera?
Póki co dziękuję za pomoc i dobre rady. Gdy nowy idler dojedzie, zabawa zacznie się od nowa.
Jeśli nie dam rady uzdrowić go, proszę Audiotone, zastanów się, czy nie miałbyś ochoty by zająć się nim.

Trzeba nadrobić zaległości, bo kolejka jest długa. Na stole Denon DR-M44.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 22:44 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
27-09-2016, 22:49
Artekk jak się  nie uda nic wskórać to obgadamy resztę na PW. Będę miał to na uwadze , a tym czasem poczekamy na idler.
U mnie także czeka kilka sprzętów, RS-B100 czeka na nowe rolki -rozgrzebany , TC-KA6ES czeka na zajęcie się nim- problemy z kalibracją , TEAC A-770 znów świruje z tym brakiem stopu, do tego zdechł mi komputer używany w salonie do oglądania filmów... do tego chyba będę miał jeszcze niedługo (ok. 3-4 tygodnie) niespodziankę także ponoć uszkodzoną.... same straty hehe.

Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 23:01
Mnie też komp się wysypał w ubiegłym tygodniu. Dwa dni walki i na szczęście uratowane wszystko.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

Rumcajs

  • Gość
27-09-2016, 23:15
Choroba się rozwija. Zanabyłem Marantza 5020 :/

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
27-09-2016, 23:22
Nie miałem żadnego Marantz-a z tej serii , a prościej nie miałem żadnego Marantz-a ... z tamtych lat. Bo potem to był Philips z innym znaczkiem z tego co widzę cała seria SD...dwu cyfrowa nie widzi mi się wcale. Plastik i plastik. Ale już seria starsza 3 cyfrowa , i 4 cyfrowa hm... ładna . Nie było oszczędności jeszcze w tamtych latach . Ale i one nie były jakoś dźwiękowo rewelacyjne z tego co wiem od osób posiadających magnetofony tej firmy.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Rumcajs

  • Gość
27-09-2016, 23:25
Do pełni szczęścia to trzeba będzie sklecić drewnianą budę, w tej to dopiero bajecznie wygląda. Na jebaju są nawet nowe do niego głowice, to będzie można coś kupić na zapas. Postawię na komodzie, puszczę światełko z reflektorka i będzie cieszyć oczy a może i uszy.



Trzeba będzie pomyśleć o poduszce co by mu miękko było.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 23:27 wysłana przez Rumcajs »

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
27-09-2016, 23:26
Jak go ogarniesz to opisz jego walory dźwiękowe bo jestem ciekawy bardzo, przydało by się także jakieś małe foto-story...   :) Ładne duże wskaźniki.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 23:34 wysłana przez AUDIOTONE :) »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
27-09-2016, 23:35
Mam złotego Marantza SD-60 z odlewanymi boczkami w bardzo ładnym stanie wizualnym. Porządnie nim nie pograłem nawet, ale ma coś w sobie, jest zupełnie inny. Trzeszczy potencjometr, poza tym chyba na chodzie. Może po Denonie kolej na Marantza.
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 23:37 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

Rumcajs

  • Gość
27-09-2016, 23:36
Sam jestem ciekaw jak brzmi. Mam nadzieję, że nie będzie to jakaś brzmieniowa wtopa. Ostatnio sobie zrobiłem staccato kasetą po deckach i mile zaskoczył mnie ten oto deck:



Fotka z netu, ale jutro mogę zapodać rozbieraną "rozkładówkę". Magnet brzmi bardzo energicznie, po prostu chce mu się grać. Muzyka pobrzmiewa z nową energią. Nie ma w nim nic z plumkania - jest żywo, z animuszem, ściany mają się trząść. Mechanika działa bardzo szybko, czasem miałem wrażenie, że z tego ADHD to mechanizm się rozleci. Głowice podnoszone są silnikiem i może stąd takie wrażenie. Taśmę C-60 przewija w minutę. Typowy, niemiecki deck.

A dodam jeszcze, że za redukcję szumów odpowiadają cztery scalaki Hitachi. W zasadzie każdy słyszany przeze mnie deck z dolby na Hitachi brzmi bardzo dobrze.


I jest to chyba jedyny deck, w którym można zaprogramować kolejność odtwarzanych nagrań. Zupełnie jak w CD :D
« Ostatnia zmiana: 27-09-2016, 23:39 wysłana przez Rumcajs »