No to dałeś mi zadanie nano.
Ja pikolę, ale spróbuję.
Na początku zaznaczę że nie jestem żadnym audiofilem i wiem, że mój słuch nie jest najlepszej jakości.
Wiek już dziadkowy.
He he he
Poza tym nie umiem tak jak inni nazywać muzyki słowami ach i och.
Napisze wobec tego po swojemu.
Wybaczcie nie profesjonalizm.
Od czego zacząć ?
Najlepiej od początku.
He he he
Powiem tak. Nie mam takich możliwości podłączenia od razu trzech decków w jednym rzędzie, a samo przełączanie choćby kasety powoduje przerwę i gubi się przez tę chwile pamięć muzyki z poprzedniego decka.
Poza tym nie spędziłem wiele godzin na słuchaniu tych trzech decków po kolei.
Najpierw posłuchałem trochę przez kolumny, potem wziąłem w ręce tj "na uszy" słuchawki.
Ogólnie decki te można powiedzieć że są bardzo dobre , mają w sobie dużą ilością basu. A to ja akurat lubię.
Generalnie wziąwszy pod lupę te trzy decki to ja ustawiłbym je w takiej kolejności:
1. 880 - tka, ,,,, potem,
2. 7050 ,,, a potem ,,,,,,,,,długo długo i
3. 7030.
Najlepszy z nich wg mnie (i nano też!) jest można powiedzieć "oczywiście" 880 HX.
Słuchając przez kolumny najlepiej wypadła 880 tka.
Najbliżej był 7050 jeżeli chodzi o przestrzeń i stereo. Nie słychać w nim natomiast tyle szczegółów co przez 880 tkę.
880 tka gra najlepiej. Słychać przez nią więcej muzyki, więcej instrumentów. Jakby grających było więcej. Można ich umiejscowić, ogólnie muzyka jest bardziej szczegółowa.
W 7050 słychać było ją tak jakby przez bibułę, gdzieś za chmurami.
880 tka naprawdę ma to coś w sobie.
Ma najlepszą dynamikę i czuć tam przestrzeń. Gra bardzo szeroko stereofonicznie. Podoba się.
Poza tym ma najlepszy wzmacniacz słuchawkowy.
Potem jest 7050 i na końcu 7030.
7050 to bardzo dobry deck. Ma potężny bas. Jest inny muzycznie od 880 tki, ale gra bardzo dobrze. Jestem z niego bardzo zadowolony, choć wygląda jak wygląda. Taki design Kenwooda. Pogięty wygięty - inny.
Cóż mam pisać o 7030 ? Przegrywa test bardzo wyraźnie.
Wypada najgorzej. Gra jakby w drugim pokoju. Bez szczegółów, mdło, najmniej dynamicznie.
Jeżeli chodzi o design nie jest najgorzej. Może się podobać ale ładna miska jeść nie da.
A jeśli zaś chodzi o design tych decków to każdy jest inny ale przynajmniej dla mnie najlepiej wypada stara 880 tka. Lubię ten stary design. Z tym superowym pionowym wyświetlaczem. Podobuje mnie się i koniec. Prosty kwadratowy, ma wszystko co potrzeba bez jakichkolwiek udziwnień. Nie ma pełnej kalibracji i trzeciej głowicy ale to już miejsce dla 1100 HX a tego nie posiadam.
Drugie w/w decki wyglądają tak jak określił to wcześniej nano bardzo plastikowo.
Nie wiem jakby wypadła 880 tka dzwiękowo w starciu z 1100 Hx czy 9010 bądź 9050 ? Nie wiem. A czy się dowiem ? - pewnie od kogoś innego. A może nadarzy się kiedyś okazja i nabędę te decki. Nie wiem. Chciałbym powiem szczerze.
Chciałbym powiedzieć też, że wszystkie te decki świetnie dają sobie radę z DOLBY C Jeżeli kaseta nagrana była na innym decku w tym systemie. A testowane kasety nagrane były akurat na SONY z Dolby C, bo ja jeszcze jakoś tego systemu używam. Wiem, że Wy koledzy już nie,
Na mnie też przyjdzie ten czas.
Wracając do decków Jak będę się pozbywał to zostanie u mnie OCZYWIŚCIE 880 tka.
Tyle.
Dziękuję za uwagę i przepraszam profesjonalistów i audiofili.
Poniżej kilka fotek.
Wiem, że dostane OPR od nano za jakość fotek i z góry przepraszam.
Nano - widzisz tam swojego dziadka ?