eMandDe, Nano, chłopaki, z tymi napisami to nie są chyba pojedyncze przypadki. Miałem kilka takich przypadków. Wiem jednak, że jeśli chodzi o JVC, to one były na to szczególnie wrażliwe. Prawdopodobnie, kwestia zastosowania konkretnej farby podatnej w tym przypadku bardziej na ścieralność. Osobiście zdziwiłem się kiedyś ogromnie, gdy częściowo starłem sobie napisy w Techniksie RS-B705. Zauważyłem też, że jeśli sprzęt stoi na słonecznym stanowisku, to wówczas takie napisy łatwiej schodzą. Prawdopodobnie pod wpływem światła słonecznego i temperatury zachodzi przyspieszony proces starzenia składników farby lub dochodzi do utleniania i skutkiem tego jest utrata napisów.
Żeby tego uniknąć najpierw robię test. Biorę patyk do czyszczenia ucha, moczę samą wodę i robię test, jak napis to wytrzyma, to wówczas powtarzam test z płynem do naczyń, ewentualnie z rozcieńczonym izopropanolem. Nigdy natomiast nie odważyłem się zastosować agresywnej chemii. Musimy niestety uważać na niektóre modele. Szczególnie podatne są tak jak wspomniałem starsze modele JVC (kolor bez znaczenia), srebrne Techniksy (choć i na czarnych może się zdarzyć) oraz srebrne Akai. I tutaj ciekawostka - napisy nadrukowane na frontpanelach są znacznie bardziej wytrzymałe niż te na przyciskach, co nie oznacza, że z panelu nigdy nie zejdą. Zejdą, ale najpierw schodzą z przycisków.
To moje gadanie być może nie będzie nikomu zbytnio przydatne, jednak z uwagi na to, że ja jestem niestety "zasranym estetą" i zwracam uwagę na wygląd zewnętrzny w dużym stopniu, to wolałem moje doświadczenia w tej materii opisać, bowiem lepiej uczyć się błędach innych, niż na własnych. Jednak mam nadzieję, że Was takie niemiłe niespodzianki nie spotkają.
Mazi, no bez jaj. Przecież to jest normalna muzyka. Ja tam na przykład bardzo lubię Modern Talking i ogólnie cały Disco Pop, Eurodance i Italo z lat 80-tych. Na tym się wychowałem. "Nima" za co "sorkować". :P Ale tak swoją drogą to miałem nieodparte wrażenie, że "Lucky Guy" miał delikatnie za wolne obroty. A może to tylko wrażenie, ale tak mi się wydawało.
