Artekk:
Porządek ładny . Zasilanie to podstawa... spore te kondy jak na magnetofon :) I do tego mechanika z nieszczęsną karuzelą i sypiącym się silnikiem idlera po jakimś czasie. Znamy to wszyscy z wysokich modeli Kenwood-a i nie tylko jak widać . Chyba że do naka były jakieś inne silniki dawane "selekcjonowane" Ogólnie mechanizm dobry ma niskie tolerancje tylko te silniczki...
Ja nie mogę jakie nudy...hahahaha
Nano znów przygarnął jakieś wysokie ES-y wozie je w bagażniku (Nano niektórzy to nawet o takich nie śnili kiedyś )
a Ty masz chyba zagłębie magnetofonowe w Twojej okolicy :) A ja gadam o jakiś śmiesznych stareńkich Technics-ach(RS-M02) w dodatku do mini wierzy z lat 70-tych... hahaha
Kendail reperować będzie sobie jakieś najwyższe Pioneer-y seria 9xx (pozazdrościć) :)
A ja znów nic nie mam :( do grzebania . To znaczy mam ale niedługo jadę na urlop i nic nie wyciągam...
I tak czytam i oglądam i mi się już chce zapachu lutowania, kręcenia śrubokrętami i nie tylko :)
Ale jak wrócę to , się ta nostalgia u mnie zmieni obiecuje :) Jeszcze tydzień do urlopu.już odliczam nocki.