Nareszcie wziąłem się za Teac-a A-770.
Operacja nie zakończona sukcesem. Niestety. Do wymiany jeszcze kółko idler-a tak sądzę bo prawy talerzyk podczas odtwarzania nie ma siły ciągnąć taśmy (nawijać ). Ale co ciekawe podczas przewijania ciągnie jak głupi... Dziwne. Drug a sprawa klawisz funkcji STOP nie działa za każdym razem. Co ciekawe styki przełącznika działają wzorowo, bo sprawdzałem i zwierają za każdym razem. Jak włączę magnetofon to STOP działa przez jakieś kilka minut potem nic. Jakby go w ogóle nie było. Walczyłem z nim całą niedzielę na razie czeka na rolkę napędowa bo jest chyba także do wymiany ( może to jej wina z tym odtwarzaniem... ).
Jak obiecałem wklejam foto. Magnetofon okazał się być nie grzebany elektronicznie, wszystkie nastawy poprawne. Ale i tak regulacje przeprowadzę po zakończeniu prac z mechanizmem .