Z tym kupowaniem na allegro wg ilości zakupów to bym bardzo uważał. Każdy chyba zna numery z podbijaniem ceny w aukcji przez znajomych i znajomych tych znajomych.
Odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi to stwierdzam, że zawodowy recenzent stoi trochę na przegranej pozycji. Dlaczego? Bo każdy wie, że jemu za recenzję płacą i trudno sobie wyobrazić by napisał rzetelną recenzję produktu, który wg jego oceny ma wady. Z tym długotrwałym testowaniem przez zwykłego śmiertelnika to też trochę to naciągane stwierdzenia. W parę miesięcy obcowania ze sprzętem można go pokochać lub znienawidzić. Jak ktoś testuje miesiące czy lata to co to jest? Miłość? Fora internetowe są dobrym źródłem o pojawiających się produktach, a z wielu opinii po wnikliwej analizie można wydumać co nieco. W sumie i tak trzeba skończyć na podpięciu w domu, w spokoju, bez pośpiechu. Później można zaprosić np. znajomego na wspólne odsłuchy i wymianę spostrzeżeń, niekoniecznie będących w zgodzie z naszymi.