Audiohobby.pl

Interkonekty - wygrzewanie

Piciu2000

  • 37 / 5763
  • Użytkownik
29-07-2008, 21:57
Jai jest czas wygrzewnia kabli połączeniowych? Właśnie podłączyłem ;-) nowo zakupione Sonus Oliva IC Bullet Plug Ag.  Słyszałem że należy temu kabelkowi dać trochę czasu na to żeby pokazał co potrafi. I kolejne pytanie, jak takie wygrzewanie powinno przebiegać? Czy jest jakaś złota zasada dla wszystkich kabli, wzmacniaczy itd? Czy sprzęt podczas wygrzewania powinie być cały czas na chodzie tj. jakiś czas ma grać muzyka całe godziny, dni czy starczy powiedzmy 2 godziny dziennie? Czy głośność ma być ustawiona docelowo do słuchania, czy włączony sprzęt zostawić cały czas na niskim poziomie głośności?
"Nigdy nie dyskutuj z kimś, kto ma nad Tobą pół litra przewagi."

  • Gość
29-07-2008, 22:17
Zadźwoń do producenta. Na pewno Cię poinstruuje.
Osobiście włączam sprzęt na około dwa tygodnie non stop. Po tym czasie większość przewodów nabiera swoich właściwości sonicznych.

pozdr

seniortelefono

  • 284 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
29-07-2008, 22:25
A co takiego w tych kablach miałoby się "wygrzać"?

Rafaell

  • 5033 / 5883
  • Ekspert
29-07-2008, 22:40
>> seniortelefono, 2008-07-29 22:25:16
One się nie wygrzewają , tylko miedzy kryształami miedzi robią się mikro spawy-czyli kabel lepiej przewodzi-ot cała tajemnica :)
Wszystko zależy od materiału zastosowanego przez producenta. Te co ja czasem dłubię Rafaells Cable IC mają to dobrze na 95% zrobione po 3 dobach wygrzewania.
Ważna jest także kierunkowość kabla po wygrzewaniu kabel podpięty odwrotnie gra fatalnie po prostu to słychać.
Idealnie jest wygrzewać różowym szumem,choćby z płyty testowej CD na normalnym poziomie głośności z jaką słuchamy

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

seniortelefono

  • 284 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2008, 00:06
Rafaell
Naprawdę nie mam zamiaru Cię obrazić, ale to co piszesz to są dla mnie mówiąc niezbyt delikatnie - bzdury.
Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania i każdy ma prawo słyszeć to co chce. I dlatego to tylko moje zdanie.
Chociaż pewnie się nie znam i jestem głuchy :-)

Rafaell

  • 5033 / 5883
  • Ekspert
30-07-2008, 00:18
>> seniortelefono, 2008-07-30 00:06:36
Ależ pisz co chcesz klawiatura wszystko przyjmie. Mnie w sumie interesuje efekt finalny najlepiej jak te cholerne interkonekty nic nie psują-mogło by ich w ogóle nie być; tyle i tylko tyle.
Kiedyś miałem taki przedmiot jak metalografia i praktyki w prawdziwym a nie szkolnym laboratorium; dużo się dzieje obok nas bez naszej wiedzy i tak już w życiu jest, jeździsz autem ale dokładnie dla czego to wszystko hula wiesz też tylko po łebkach i w sumie to tylko narzędzie mające Cię dowieść z punktu A do punktu B i wiedza potrzebna Ci jest jak psu buty
Pozdrawiam
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

seniortelefono

  • 284 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2008, 00:52
Rafaell
Nie kwestionuję Twojej wiedzy. Po prostu ja nie słyszę generalnie różnic miedzy interkonektami, nie mówiąc o różnicach między nowym kablem a "wygrzanym". Nie znam nikogo kto potrafiłby rozróżnić dwa kable "na ucho" nie wiedząc który gra. Nigdy też nie udało mi się znaleźć opisanego takiego eksperymentu, który zakończyłby się sukcesem. Co nie znaczy że tych różnic na pewno nie ma. Lecz nawet jeśli są to pomijalnie małe.
Ja po prostu wychodzę z prostego założenia: albo różnicę słyszę od razu - "na pierwszy rzut ucha", albo jej dla mnie nie ma. Wiem że jak się zacznę wsłuchiwać to zacznie działać moja wyobraźnia i wtedy mogę różne rzeczy "usłyszeć". Czytając to i inne fora wiem że znakomita większość tzw audiofilów jest przekonana o wyjątkowości swojego słuchu. Prawda jak zapewne wiesz jest zupełnie inna. Dlatego sceptycznie podchodzę do bardzo wielu wpisów.
Proszę nie czuj się urażony bo nie to było moim zamiarem. To co napisałem to moje zdanie i być może się mylę.
Choć nie sądzę :-)
Pozdrawiam.

Rafaell

  • 5033 / 5883
  • Ekspert
30-07-2008, 01:19
Mogą być np. takie powody niesłyszenia kabli
Nie słyszysz kabli bo masz sprzęt z dobrze zaprojektowanymi wyjściami i wejściami i kable im nie szkodzą
Sprzęt jest taki sobie i sam maskuje swoją gra jakiekolwiek kable
Nie każdy zwraca na takie pierdoły uwagę i nie każdy ma takie wyostrzone (nie koniecznie genialne słyszenie) Mnie zawsze prześladowały brzęczące trafa, sygnał pilota 19khz w radiu z wiekiem  to trochę denerwuje mniej.
Kiedyś miałem bardzo dobry wzrok i potrafiłem z kałacha jednym pociskiem trafić cel na 1100m a większość  tylko na góra 300metrów, praktyka pokazała że to możliwe nawet mimo tego że celownik jest tylko do 700 metrów i nie ma poprawki na wiatr (ona była w mózgu) Czy wtedy stanął byś na przeciwko mnie w odległości 1100m jakbym dostał do broni tylko jedna kule ?

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

seniortelefono

  • 284 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2008, 01:37
Czyli jednym słowem kiedyś robili sprzęt odporny na kable. I to dość dawno temu :-) Może, nie będę polemizował. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji.
Mnie też denerwują trafa w telewizorze i w moim antycznym Telefunkenie. Ale staram sie do nich przyzwyczaić :-) Nie mogłem się za to przyzwyczaić do odgłosu przesuwania się wskazówek w elektronicznym zegarze ściennym i przy okazji malowania pokoju dyskretnie go wypieprzyłem :-)
Z AK strzelałem tylko na 100 m i podczas pierwszego strzelania uzyskałem 38 na 50, więc wynik średni. Potem ktoś poprzestawiał mi przyrządy celownicze i strzelałem w okrąg o promieniu ok 5 cm tyle że w różnych częściach tarczy :-)
Ale wiem co niektórzy potrafią z tą bronią robić więc jakbyś miał ten jeden nabój to raczej bym spier.......ł :-)

violett

  • 786 / 5877
  • Ekspert
30-07-2008, 07:31
Jak ktoś chce sobie "wygrzewać" kable to niech sobie je wygrzewa i się tym cieszy. Choć od czytania niektórych herezji na temat kabli głowa mi puchnie.

V-tt

Piciu2000

  • 37 / 5763
  • Użytkownik
30-07-2008, 09:14
Ok napisałem maila  do konstruktora. Oto odpowiedź: :"2 dni będzie ok. Inny rodzaj wygrzewania przebiega bez sygnału i trwa ok
tygodnia. W tym czasie ustępują naprężenia po lutowaniu.
pozdrawiam  Andrzej Witek"
"Nigdy nie dyskutuj z kimś, kto ma nad Tobą pół litra przewagi."

Dudeck

  • 5101 / 5854
  • Ekspert
30-07-2008, 14:48
Witam , pozwoliłem sobie coś skopiować z tematu o złotym bezpieczniku :

"Panowie , ja też nie wierzę w wiele audio voo-doo , ale tez zauważyłem , że dużo osób ( mam na mysli różne wątki a głównie te na temat kabli ) ma skłonność do krytyki i negacji zjawisk przez siebie nie zbadanych w praktyce.
Też taki byłem do czasu jak pewnego razu nie wziąłem udziału w testach przewodów "fabryczne" vs "audiofilskie" pod hasłem : czy jest różnica w reprodukcji dźwięku ?
Tak więc z tymi opiniami ostrożnie , bo jak mówi stare chińskie powiedzenie - nie ma bo nie istnieje czy nie ma bo nie potrafisz tego dostrzec?
I pamietać należy , że wiele zależy też od naszego samopoczucia - jeśli coś nie ma wpływy na dźwięk , ale ma wpływ na nasz nastrój to i ten pierwszy się przez to polepszy - czyż nie ? ;-).
Pozdrawiam , Dudeck."


ps : akurat ja brałem udział w teście kabli ( dawno - gdy miałem lepszy słuch ( młodszy byłem )) - może po za naszą percepcją są kable po 1000 za szt kiedy je ze sobą porównujemy  , ale takie fabrycznie dodawane do urządzenia za 3 zł a te drugie po kilkaset wyczajałem za każdym podejściem .
 Niedawno miałem płytę testową i z przerażeniem stwierdziłem , że kiepsko słyszę powyżej 16kHz.
Pozdrawiam , Dudeck.

Rafaell

  • 5033 / 5883
  • Ekspert
30-07-2008, 16:01
Odtwarzacze CD kiepsko odtwarzają sygnał powyżej 16kHz tak ze się nie przejmuj tym za bardzo :)
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

seniortelefono

  • 284 / 5889
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2008, 17:40
Nie napisałem, że nie ma różnic między kablami. Napisałem że JA ich nie słyszę. Jeśli ktoś je słyszy to współczuję (dochodzi kolejny element który się wymienia bez końca :-).
Natomiast co do "wygrzewania" kabli pozwolę sobie dalej być zdecydowanym sceptykiem :-)

Rafaell

  • 5033 / 5883
  • Ekspert
30-07-2008, 17:51
No to jesteś w komfortowej sytuacji tylko gratulować zadowolenia

Osobiście w ramach odstresowywania ułomności swojego sprzętu audio,płyt,ect wybieram się na koncert instrumentów nie dogłaśnianych :) czyli filharmonii
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------