to było pytanie jedynie - próbuję po prostu zbudować sobie jakiś spójny obraz z tych zasad
na przykład rozgryźć związek pomiędzy urodą a oddaniem
bo np. jeśli oddanie wynika ze świadomości niedostatków własnej urody, to ono takie chyba nie do końca szczere byłoby - a skoro tak, to czy jest to tak naprawdę oddanie, czy wyrachowanie?
i w tym momencie, jak raz, powraca nam duch Rolandsingera ...