Audiohobby.pl

Testy ABX decydujące starcie :-)

Lutek

  • 545 / 6070
  • Ekspert
02-01-2016, 18:53
Pozostaje problem pamięci krótkotrwałej, która jest naprawdę krótka...
Porównanie z wzorcem zawsze powinno odbywać się w tych samych warunkach, w miarę możliwości w niedługim odstępie czasowym, inaczej w buty można sobie wsadzić całe badanie. Nasza pamięć niestety jest do bani, zwłaszcza ta związana ze zmysłami.
Powtórzę najważniejszą rzecz- ograniczenie ludzkiej pamięci jest niemiłosierne.
Dodam jeszcze, ze przy porownywaniu elementow audio obowiazkowo powinny byc wyrownane poziomy glosnosci tych elementow. Nie raz sie przekonalem u siebie, ze sluchacze porownujacy jakies dwa elementy wskazywali na ten element jako grajacy lepiej, ktory gral nieco glosniej, choc wiedzialem, ze graja identycznie i sa nie do odroznienia, co zostalo im pozniej udowodnione po wyrownaniu poziomow i powtorzeniu testow. :-)

Zgadzam sie z Toba i przekonalem sie rowniez nie raz, ze jesli jakies roznice w brzmieniu sa minimalne, to wychwycic je mozna wyklacznie porownujac powtarzane bardzo krotkie sekwencje muzyczne (trwajace max kilka sekund) przelaczajac je najlepiej bez zwloki czasowei (w oka mgnieniu) - konieczny przelacznik. Czs potrzebny na przelaczanie kabli jest stanowczo w takich wypadkach (minimalne roznice) za dlugi !
« Ostatnia zmiana: 02-01-2016, 18:57 wysłana przez Lutek »

lancaster

  • Gość
02-01-2016, 19:12
Nie wiem czy odroznie stradivariusa od innych skrzypiec bo nie probowalem, ale wiem ze odroznie dowolne skrzypce odtworzone z systemu audio od granych na żywo.
A takie nieliczne wyjatki jak u Lutka gdzie mialbym byc moze chwile dluzej na myślenie traktuje jak wyjątek potwierdzajacy regule :-)

lancaster

  • Gość
02-01-2016, 19:25
Zgodnie z jedna z teorii ktora uknułem a mianowicie : muzyka sprawia przyjemnosc poprzez aktywnosc okreslonych procesow biochemicznych, powiedzialbym ze czasy przelaczania nie sa istotne. Wszystko zalezy od tego jak organizm zareaguje. Nie chodzi bynajmniej o przyzwyczajeniu/adaptacji bo nie mysle o sytuacji cierpietniczej zwanej w branży "docenisz, tylko musi sie wygrzać 1000 godzin" tylko o szybkosci pozytywnej reakcji na dxwiek jaki slyszymy.
Po prostu z sekundy na sekunde zmiany nie przebiegną. Jeszcze dla jasnosci : nie chodzi wylacznie o roznice dxwiekowe ale o te zwiazane z komfortem sluchania.
Plusem dla komfortu moze byc dla kogos kabel za 200Kzł i spoko, ale ja mam na mysli wrazenia czysto dxwiękowe.
Tak wiec szybkie przelaczenie moze ale nie musi byc optymalne.


PS. ciekawe czy jakis zgrabny system do oceny obiektywnej sie nam urodzi ?;-)

hafis

  • 39 / 4321
  • Użytkownik
02-01-2016, 22:18
To zależy co chcesz uzyskać. Jeśli mówisz o endorfinach płynących z długich odsłuchów drogiego zestawu, to pewnie masz rację. Ale jeśli chcesz sprawdzić, czy rzeczywiście są różnice, to szybkie przełączanie jest wymagane. I to co napisał Lutek- ta sama głośność. Tu do głosu dochodzi coś takiego co się izofoną zwie.

Czy jesteś w stanie powiedzieć, czy kawa, którą piłeś wczoraj rano była tak samo słodka jak ta dziś?
It doesn\'t matter what we\'re losing,
It only matters what we\'re going to find

lancaster

  • Gość
02-01-2016, 22:57

Szybko przelaczysz ale  mozg chemii nie zmieni na "pstryk", nie wnikam jednak w to jak kto ocenia, prywatna sprawa.

W temacie drogiego sprzetu i zwiazanego z nim nastroju pisalem ze nie to mam na myśli. Zakladam jednak ze czesc osob moze miec podniete i juz samo to załatwi temat przyjemnosci odsluchu a raczej obcowania.
Powiedzmy ze zjawisko fizjologiczne niezalezne od klasy grania.

co do glosnoci 100% zgoda - glosniejszy ocenimy jako lepszy lub rózny w najgorszym razie.


od strony funkcjonowania biochemii abx jest moim zdaniem słabym rozwiazaniem, ale uwazam ze jest znakomitym papierkiem lakmusowym dla wszystkich opowiesci rozmaitych kapitanów misiów sugerujących "przepaści".
Przepasc sie w abx slyszy a jesli jest inaczej nie ma przepasci jest bajkopisarstwo.

lancaster

  • Gość
02-01-2016, 23:06
PS. odnosnie kawy mysle ze tak, lubie Astre i tylko taka pijam u siebie. Duza plaska nabierka do kafeterki. Roznice moga byc w ilosci wody. Niewielkie ale moga byc. Dlatego ślepemu testowi bym sie nie poddał. :-) Natomiast jak pare rezy probowalem inne kawy mniej mi smakowalo.
Ślepy test ?

Nie przejde :-) Nie jestem w  stanie 10 roznych prob z kawa zrobic tak jak z perfumami - to wiem na pewno.
Natomisat 100% ci powiem co pije jak mam kawe przed sobą. Jedną, rano. I wiem jaką chcę :-)

W testowaniu urzadzen audio o to chodzi. Problemem jest kiedy ktos opowiada ze różnica jest jak miedzy kawą a kompotem jabłkowym i dla takich fenomenów jest abx a szybkim, wolnym przełaczaniem - jak kto lubi.

Bo ja np. jestem w stanie wskazac kompot i kawe 10/10 i to tez wiem(chyba ze z klamerką na nosie - ale tak zwykle nikt ani kompotu ani kawy nie pija) :-)

bum1234

  • 67 / 5758
  • Użytkownik
03-01-2016, 09:28
Test ABX jest procedurą bardzo nużącą i faktycznie może dawać błędne rezultaty. W swoich próbach prosiłem tylko  o wskazanie czy testujący słyszał różnicę, czy też nie. I oczywiście, jeśli np. o kabelki chodzi nie muszę chyba pisać jaki był rezultat ;)

Myślę, że czas trwania testu nie ma znaczenia, bo przecież mózg może reagować bardzo szybko na różne zmiany. Przyjemność odczuwana z długiego odsłuchu jakiegoś super zestawu wynika moim zdaniem z przyczyn poza technicznych ;) Takich samych, dzięki którym ludzie słyszą kable sieciowe, podstawki antywibracyjne, piegi harmonixa, płytki holfi itd. ;)

Kiedyś bawiłem się w rozsyłanie płytki testowej, która zawierała chyba 12 fragmentów różnych utworów, z których trzy były przepuszczone przez enkoder mp3/320. Zadanie polegało na wskazaniu tych trzech fragmentów. Testujący miał dowolną ilość czasu na podjęcie decyzji. Oczywiście nikomu się to nie udało, a były to osoby dysponujące super sprzętem - tuzy hiendowe z AS :) Parę osób wskazało trafnie jeden fragment, reszta to były kompletne pudła,
Oczywiście natychmiast pojawiły się różne próby uzasadnienia tego straszliwego faktu - słaba kopia, posądzenia o nieuczciwy sposób przygotowania płytki itd.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
03-01-2016, 10:04
Przyjemność odczuwana z długiego odsłuchu jakiegoś super zestawu wynika moim zdaniem z przyczyn poza technicznych ;)   
Coś chyba kolega przekombinował, każdy lubi inne granie np. jeden więcej basu inny średnice na pierwszym planie itd i takie rzeczy widać parametrach. Każdy sprzęt gra jakoś i te "jakoś" określają parametry techniczne. Szczególnie to widać przy kolumnach czy słuchawkach.

vector

  • 321 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
03-01-2016, 10:06
Cytat z AS:

"W kwestii Sablona nadmienię tylko, że te kable dość długo "układają" się w systemie ze względu na kryształy we wtyczkach, które początkowo odchudzają dźwięk. Na pewno kilkuminutowe odsłuchy A/B nie będą wiarygodne"

Zatkalo mnie na amen...! Nie wiem jak to skomentowac...?   ????    ;-)

A Ty co mozesz zrobic dla Vectora?

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
03-01-2016, 10:13
Cytat z AS:

"W kwestii Sablona nadmienię tylko, że te kable dość długo "układają" się w systemie ze względu na kryształy we wtyczkach, które początkowo odchudzają dźwięk. Na pewno kilkuminutowe odsłuchy A/B nie będą wiarygodne"

Zatkalo mnie na amen...! Nie wiem jak to skomentowac...?   ????    ;-)

Tu nie ma żadnej szarlatanerii, prawdziwy osłuchany Hi End-audiofil do pełni słyszenia kryształów musi sobie sformatować mózg a to musi chwile potrwać.

lancaster

  • Gość
03-01-2016, 10:22
Cytat z AS:

"W kwestii Sablona nadmienię tylko, że te kable dość długo "układają" się w systemie ze względu na kryształy we wtyczkach, które początkowo odchudzają dźwięk. Na pewno kilkuminutowe odsłuchy A/B nie będą wiarygodne"

Zatkalo mnie na amen...! Nie wiem jak to skomentowac...?   ????    ;-)

nie wiedzialem ze Hawking pisuje na AS :-)

z kryształami od zawsze tak było ze nie wiadomo o co chodzi :-)))

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
03-01-2016, 10:28
Szybko przelaczysz ale  mozg chemii nie zmieni na "pstryk"...

Mylisz się. Czy porównując ładną kobietę z patafianem, czekasz na zmiany w mózgu, czy w ułamku sekundy działa chemia?

Tak samo jest z muzyką. Smyczki w orkiestrze niezmiennie doprowadzają mnie do wzruszenia na początku koncertu, co nigdy nie zdarza się przy słuchaniu z kolumn (dowolnych) chyba, że są to łzy rozpaczy.

Według mojej teorii dłuższy czas odsłuchu wstawia nawet kilka zmiennych do równania i wyniki testu są przez to zamazywane. To słynne już wygrzewanie to nic innego jak siła przyzwyczajenia, potwierdzanie wyższości kabla za 100 tysi na kablem za 500 zł wynika z założenia takiego wyniku i jego oczekiwania itd...
Te zmienne to nasz nastrój, ogólna chęć na słuchanie (jestem w dobrym nastroju, ale po imprezie zorganizowanej na jakimś "łomocie" i nie mam ochoty słuchać muzyki, w ogóle), zakłócenia w zasilaniu i dodałbym jakieś inne czynniki, których pochodzenia nie znam, ale zmieniają mój system w inny, czasami lepszy a czasami gorszy.
Wstrzelenie się w te zmiany z akurat kupionym kablem sieciowym, może dać spektakularne efekty. Słynny nasz narodowy audiofil (Pacuła) doznał takiego właśnie olśnienia po wymianie gniazda w ścianie. Inteligencji już zabrakło na obiektywizm. 

lancaster

  • Gość
03-01-2016, 10:40
colcol, ILE RAZY MAM JESZCZE PISAC ZE JAK ROZNICE SĄ DUZE TO SLYCHAC OD RAZU !!!???
a jak małe to w abx uciekną co nie zawsze znaczy ze ich nie ma.

Problemem jest to ze czesc osob okresla zmiany typu pisanego z malej litery (niuanse) jako zmiany typu pisanego z DUZEJ LITERY (klasy, deklasacje itd).


colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
03-01-2016, 10:59
Dla udowodnienia DUŻYCH różnic, nie są potrzebne żadne abesriksy.
Twierdzę, że małe w niemal 100% są iluzoryczne albo związanie z rzeczami pozasystemowymi.

lancaster

  • Gość
03-01-2016, 11:09
colcol, oczywiscie ze nie sa potrzebne.

Przeczytaj raz jeszcze to co napisalem.

Niektorzy twierdzą ze różnice o jakich mowia są duże a wykladaja sie w abx.

Świadczy to wiec o tym ze roznice faktyczne są male.



Natomiast jesli teoria mowiaca ze sluchanie muzyki wytwarza w mozgu okreslone procesy biochemiczne jest prawdziwa zakladam ze test abx polegajacy na szybkim przelaczeniu pstryk-pstryk bedzie niemiarodajny nawet gdyby obiektywna roznica w endorfinkach miedzy systemem a i b byla dla danej osoby spora..