Audiohobby.pl

Modyfikacja wejścia wzmacniacza CA Azur 651A

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
21-12-2015, 09:02
Witam wszystkich.
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie próba modyfikacji sekcji wejściowej w moim wzmacniaczu.
Skąd się wziął ten pomysł ?
Azur 651A jest dosyć ciekawą konstrukcją w kwestii rozwiązania obsługi wejść.
Każde z wejść posiada swój własny moduł zawierający wzmacniacz operacyjny.
Najciekawsze jest to że każde z wejść brzmi inaczej i te równice są naprawdę duże.
Mam wejście, które gra bardzo jasno i detalicznie. Jest też takie które uwydatnia dół pasma, ale niestety jego barwa jest nieciekawa, zwarta i mułowata.
Najciekawsze jest to że każde wejście posiada zestaw „takich samych” elementów, dlatego wnioskuje że różnice w brzmieniu spowodowane są rozbieżnościami w parametrach elementów każdego wejścia.
Poszperałem trochę i wiem że te elementy nie są najwyższych lotów.
Pomyślałem sobie że skoro słyszę tak znaczące różnice dla takich samych elementów to bardzo możliwe że przy wymianie tych elementów na coś lepszego, poprawię brzmienie wzmacniacza i zyskam kolejny punkt dzięki któremu będę mógł modyfikować brzmienie.
Dodatkowo dzięki konstrukcji wejść mam możliwość bezpośredniego porównania wprowadzonych zmian.
Na pierwszy ogień chciałbym aby poszły elektrolity Fujicon  oraz opamp NE5532P, nie wiem czy jest sens wymieniać rezystory i pozostałe kondensatory, a jeśli tak to na jakie ?

W temacie wymiany takich elementów jestem jeszcze zielony dlatego liczę na waszą pomoc.

Kilka pytań do was:
1. Na jakie kondensatory wymienić Fujicony ? Zastanawiałem się nad wymianą na NICHICON ES, czy to dobry pomysł ?
2. Jakie opampy warto kupić ? Wiem że nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, który będzie lepszy, ale może podacie mi kilka propozycji …
3. Jaką podstawkę do opampów kupić ? Natrafiłem na podstawkę złoconą Seiko Nextron za 2,50 zł, czy taka podstawka jest przyzwoita ?

Planuje zmodyfikować 2 z 5 wejść i pobawić się trochę w podmianę opampów.

Do postu załączam schemat wejścia oraz zdjęcia sekcji wejściowej. Jest to moja analiza obwodu jednego kanału i mam nadzieję że się nie pomyliłem bo robiłem to „na kolanie”, ale wszystko wygląda ok.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
21-12-2015, 09:16
Co to znaczy 10.000 omów,a co 47.000 nF?
Kropka jest przecinkiem,czy nie powinno jej być?
Ze zdjęcia wynika,że na wejściu siedzi 47mikro elektrolit,rezystory są 56k i 10k,potem blokujący kondensator 100piko i na deser ...kondzior 47nano do masy.
« Ostatnia zmiana: 21-12-2015, 09:24 wysłana przez almagra »

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
21-12-2015, 09:22
Tak kropka to przecinek.
Schemat zrobiłem w LspCAD i nawet nie wiem jak te zera usunąć.
47.000 uF to 47uF
56.000 ohm to 56ohm itd

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
21-12-2015, 09:25
Zmierz może to 56 omów,bo nie chce mi się wierzyć.
Jak następuje przełączanie wejść?
« Ostatnia zmiana: 21-12-2015, 09:27 wysłana przez almagra »

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
21-12-2015, 10:23
Wartości rezystorów sczytałem z kolorów i niestety ich nie zmierzę do czasu kolejnego rozebrania wzmacniacza ;/
Rezystory widoczne są na zdjęciach przy kondensatorach elektrolitycznych.

Przełączanie wejść wykonuje selektor do którego schodzą się wszystkie wejścia.
W uproszczeniu można by powiedzieć że wyjście opampa na moim schemacie jest podłączone na wejście selektora.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
21-12-2015, 11:42
Wszystkie do wyrzucenia.Nie ma najmniejszego powodu,aby to badziewie zostawiać!
Układy tych wtórników kompletnie nie mają prawa w czymkolwiek pomóc nawet wykonane na bazie kosmicznych komponentów.Najlepiej obejść to z gniazd wejściowych do selektora i skupić się na ewentualnych modyfikacjach dalszego stopnia wzmocnienia.Występowanie elektrolitycznych kondensatorów na wejściu sygnałowym,zastosowanie kondensatora ceramicznego jako filtracyjnego na wejściu wtórnika oraz błąd obciążenia wyjścia wtórnika stosunkowo dużą pojemnością filtrującą naprawdę wróżą katastrofę brzmieniową.
To jakiś konstrukcyjny idiotyzm na dodatek z marnych elementów.
« Ostatnia zmiana: 21-12-2015, 22:37 wysłana przez almagra »

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
22-12-2015, 12:19
almagra z tą katastrofą to trochę przesada.
Wzmacniacz gra naprawdę przyzwoicie i recenzje też dobre zbiera więc tak źle to nie jest.
Pominięcie tych elementów pewnie by pozytywnie wpłynęło na jakość, bo im mniej po drodze tym lepiej ...
Ale nie wydaje mi się żeby producent tak bez powodu zastosował takie wejście, a do czasu kiedy nie będę na tyle wygryziony w temacie żeby mieć pewność że mogę go pominąć, wolę nie ryzykować że coś skopię.
Jestem amatorem i dopiero raczkuję w modyfikacjach ;/

Na razie chciałbym zostawić ten moduł wejściowy i wymienić w nim elementy.
Poza tym biorę dużą poprawkę na mój błąd i boję się że uszkodzę wzmacniacz.
Kieruje też mną trochę ciekawość co mogę uzyskać przy wymianie elementów.

Mógłbyś mi podpowiedzieć na jakie elementy mógłbym wymienić te kondensatory filtrujące na wejściu i wyjściu układu ?

ahaja

  • 513 / 6106
  • Ekspert
22-12-2015, 12:58
Nie ma takiej możliwości by wyjście było obciążone bezpośrednio kondem 47nF. To zapewne siedzi w odkłócaniu scieżek zasilających.

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
22-12-2015, 13:13
Tak potwierdzam, 47uF nie ma na wyjściu układu. Sprawdziłem jeszcze raz, bo zrobiłem sobie zdjęcie płytki od dołu i ten kondensator podpięty jest do dolnej nóżki tzn zasilania. Jak rysowałem schemat to musiałem spojrzeć od "lewej" strony i pomyliłem górę z dołem ;/
Sorry za wprowadzenie w błąd i dzięki za sprostowanie.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
22-12-2015, 14:18
Zewrzyj,czyli pomiń elektrolit 47 mikro,bo tam nie powinno być składowej stałej.
Co Ci nie pozwala kabelkiem obejść całe to gówno?Przynajmniej na próbę.
Zrób sobie jedno wejście bez gówna.
« Ostatnia zmiana: 22-12-2015, 14:21 wysłana przez almagra »

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
23-12-2015, 09:09
Hmm możliwe że projektant profilaktycznie dał ten elektrolit na wejście, bo nigdy nie wiadomo kto i co będzie tam podpinał ...
Spróbuję zrobił jedno wejście ze zwartym elektrolitem.

Mam jeszcze pytanie ...
Możecie mi napisać jak najczęściej rozwiązuje się separacje wejścia od składowej stałej ?
Czy po prostu pomija się tą kwestię i przyjmuje się, że składowa stała nie wystąpi ?

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
23-12-2015, 09:27
Zabezpieczenie przed wystąpieniem składowej stałej to się robi jako prądowy ogranicznik końcówki.
Urządzenie audiofilskie nie powinno mieć w torze sygnałowym żadnego kondensatora elektrolitycznego.
« Ostatnia zmiana: 23-12-2015, 11:34 wysłana przez almagra »

nightrunner

  • 18 / 3921
  • Nowy użytkownik
23-12-2015, 14:36
Udało mi się znaleźć stronę z modyfikacją Azura 650 i widać tam że usunięto elektolity na wejściu.
http://www.hoer-wege.de/cam_650a.htm
« Ostatnia zmiana: 23-12-2015, 14:40 wysłana przez nightrunner »

ahaja

  • 513 / 6106
  • Ekspert
23-12-2015, 14:54
Kaszanić wejścia to może switch.
Niestety nie jest to na przekaźnikach (koszty i miejsce) i dlatego każde wejście ma swój bufor.

Kondy możesz wywalić, albo zamiast elektrolitów zrobić bipolary zbypasowane stałym kondem.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
23-12-2015, 15:55
To są bipolary.Żadne bajpasowanie nie pomoże.