Audiohobby.pl

HORN

Lutek

  • 545 / 6072
  • Ekspert
24-11-2014, 12:19
>drogi altonku
Cale szczescie, ze napisales: "ponoć dla Ciebie wszystko tak samo gra, łącznie ze wzmacniaczami i nie słyszysz różnic :-) " , bo mi - jak dotad nic o tym nie wiadomo, wiec zapytam: kto Ci takich glupot naopowiadal ? Owszem..., wszystkie woodo w audio jak kabelki, podstawki, stoliki, bezpieczniki - i co tam jeszcze -  bezsprzecznie nie maja absolutnie zadnego znaczenia i wplywu na rozne aspekty dzwieku i nikt taki sie jeszcze nie narodzil kto by wykazal (udowodnil) ze maja. Nie mozna zatem slyszec jakichkolwiek roznic, jesli takowe nie wystepuja, a wystwpowac nie moga - prawa fizyki nie zmieniaja sie.  Np. co do moich aktualnych kabelkow glosnikowych i IC (drut srebrny o srednicy 0,5mm, co daje zaledwie 0,2mm kw przekroju) to ich wykonawca np. stwierdzil, ze nie ma lepszych kabelkow i to niezaleznie od ceny. Usmialem sie niezle... Te kabelki - w jego ocenie "najlepsze" - rowniez nie maja zadnej rozdzielczosci, dynamiki, rownowadze tonalnej i sceny, bo miec nie moga, ani na nic nie wplywaja, gdyz sa tylko zwyklymi odcinkami drutu jak kazde inne.

"Więc, abyś słyszał różnice, do Tannoy-i polecę Tobie takowe kable/węże które widzisz w załączniku : ..."

Przez lata przywozono do mnie przerozne kabelki - kiedys nawet caly duzy worek. Jednego razu na testy wypozyczylem nawet z Korisu gkosnikowe za ok. 17kzl i jeszcze nigdy nikt nie zauwazyl jakichkolwiek roznic w brzmieniu, czy byly wpiete takie za kilka zl czy bardzo drogie. Tak wiec te wszystkie opisywane (tylko opisywane, a niczym niepoparte) rzekome roznice w brzmieniu, tworzace sie w glowach sluchaczy sa tylko i wylacznie wytworem ich wyobrazni, fantazji, zludzeniami... i jak to jeszcze mozna nazwac - wiadomo o co chodzi.

A jeszcze co do tych wezy, ktore zamiesciles na fotkach, to gdyby u mnie takie lezaly na podlodze w normalnym pokoju dziennym, to wstydzilbym sie nawet kogokolwiek zaprosic, gdyz byloby to tak szpetne, ze swiadczyloby o braku dobrego gustu i smaku. Takie rzeczy, to sie raczej ukrywa, a nie jeszcze eksponuje. Czy widziales kiedys na folderach reklamowych z kolumnami czy klockami, aby towarzyszyly im porozkladane jakies kable ? Pomysl, dlaczego tak sa eksponowane elementy systemow ?

atlon11

  • Gość
24-11-2014, 17:25
To az tyle przeroznych przewodow i do wszystkiego oddzielnych potrzeba (i pewnie tylko konkretne weze o znakomitej rozdzielczosci, dynamice, rownowadze tonalnej i scenie) aby zagralo jak nalezy ?

Im więcej kabli tym lepiej i do wszystkiego osobno.

Tu jest mój Klangfilm o średnicy 1-mm, miedź pokryta srebrem. M.in. to pęto co widać, w całości poszło do kolumn na przewody głośnikowe, i to tylko na samą średnicę. Więc, co srebrna taśma i 7-10 drutów Klangfilma pod plusem i ciut mniej pod minusem, to nie jeden drut.

Aspekty brzmieniowe srebrnych taśm, i srebrzonych miedziaków Klangfilma doskonale są mi znane, tak samo jak wpływ każdego kolejno dodawanego drutu do przewodów. Poza tym, musi być idealnie dobrana ilość przewodników dla żyły dodatniej i ujemnej.

To najlepsze przewody jakie miałem/mam na średnicy, dla największych driverów AlNiCo 375/2440, ...i żadne z wszystkich poprzednich jakie miałem, tak nie zagrały jak te obecne.
Na basie też nie kulawo, bo do zwrotnicy dla LE15A grube miedziane węże solid-core, jak widać na starszym załączniku.
Na wysokie dla mniejszych driverów LE85 AlNiCo odpowiadają srebrzone QED'y … Tak jak i dla tweeterów 075 AlNiCo – oczywiście dla każdych głośników osobny komplet :-)

Wewnętrzne okablowanie, czyli pomiędzy przetwornikami a zawrotnicami: Bas - z Audio Note (Japan) QSSC Silver Speaker Cable; Średnica - oryginalny z wiązką drobnych/sztywnych miedzianych cynowanych drucików; Wysokie i Tweeter - to samo co do kolumn. Przy okazji, jak się nawiną stare Kimbery 8AG to porównam z QED'ami na wysokich, ale i sprawdzę w większym przekroju, dając kilka kompletów okablowania pod każdy głośnik.

Dla każdego głośnika osobna zwrotnica typu charge-coupled z 18VDC :-)

I gra jak ta lala, od wokalu do metalu :-) ...swoboda, naturalność, namacalność, uniwersalność, przestrzeń, scena, wokale, dynamika mikro i makro, rytm, rozdzielczość, realizm, itd. Jakiś Jazzik czy Klasyczka, toż to normalnie się bawi ta muzyką na totalnym lajcie. Z drugiej strony jakiś dobry Rock, czy coś w stylu Electro, to nawet zadyszki nie łapnie bo jest taki wyster w całym paśmie, łącznie ze średnicą ...nawet jak jest gęsto w średnicy, to trzyma roździałkę i pełną swobodę.

Tylko jest jeden problem, gdy się załączy system, to później ciężko wyłączyć, bo tak wciąga muzyka :-)

Przez lata przywozono do mnie przerozne kabelki - kiedys nawet caly duzy worek. Jednego razu na testy wypozyczylem nawet z Korisu gkosnikowe za ok. 17kzl i jeszcze nigdy nikt nie zauwazyl jakichkolwiek roznic w brzmieniu, czy byly wpiete takie za kilka zl czy bardzo drogie. Tak wiec te wszystkie opisywane (tylko opisywane, a niczym niepoparte) rzekome roznice w brzmieniu, tworzace sie w glowach sluchaczy sa tylko i wylacznie wytworem ich wyobrazni, fantazji, zludzeniami... i jak to jeszcze mozna nazwac - wiadomo o co chodzi.

To musi zapier*alać na pełnym lajcie, a nie grać jak ze starego radia :-) ...wtedy będą bardziej oczywiste wnioski.
« Ostatnia zmiana: 24-11-2014, 18:30 wysłana przez atlon11 »

cadam

  • 4401 / 6107
  • Ekspert
24-11-2014, 20:30
Na tym forum nie znajdziesz targetu dla bardzo drogich gadżetów. Szczególnie w zakładce DIY, bo część osób tu piszących potrafi wykonywać pomiary, a nawet konstruować sprzęty audio.

PS na którymś Audioshow słuchałem jakichś tam Everestów i nie padłem na kolana z wrażenia. Nie kupiłbym ich nawet za 10% ceny gdybym nawet tyle miał.
« Ostatnia zmiana: 24-11-2014, 20:36 wysłana przez cadam »

atlon11

  • Gość
24-11-2014, 21:04
cadam, target mogę zrobić z ciebie, bo już po raz któryś wyskakujesz ze swymi wydumkami / pomówieniami.

Jesteś typowym "żaldupęściskaczem".

lancaster

  • Gość
24-11-2014, 21:18
gdzies mi sie zapodzial przycisk banowania, bylby ktos uprzejmy i skasowal konto atlona ?

lancaster

  • Gość
24-11-2014, 21:21
spoko, juz znalazlem

a_men

  • 746 / 6102
  • Ekspert
26-11-2014, 16:51

fakamada

  • 1066 / 5609
  • Ekspert
27-11-2014, 12:41
Piękne :)

Marchewa

  • 227 / 4373
  • Aktywny użytkownik
21-12-2014, 15:38

Marchewa

  • 227 / 4373
  • Aktywny użytkownik
21-12-2014, 15:39

Bacek

  • 2414 / 6101
  • Ekspert
29-01-2015, 11:38
Czy do stereo trzeba mieć dwa iPhony?
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

cadam

  • 4401 / 6107
  • Ekspert
02-05-2015, 17:21
W Polinku są teraz bardzo dobre ceny na waveguide H 08 RW i H 10 RW Daytona

simon19

  • 256 / 5097
  • Zaawansowany użytkownik
09-05-2015, 20:30
Od dwóch dni słucham Beethovena.  Jak to jest? bo brakuje mi pewnej swobody i wagi, czy 12 cali estradowe i 40Hz rezonansu to zbyt mocne działo?

Powinienem zastosować np. 18 ScanSpeaka żeby usłyszeć ciężkość swobodę fortepianu przy cichym słuchaniu?

lancaster

  • Gość
09-05-2015, 20:34
podaj T-S swojego glosnika, dol to znany "problem" estradowek, nie pod taka prace projektuje sie 10 i 12 cali PA

simon19

  • 256 / 5097
  • Zaawansowany użytkownik
09-05-2015, 20:40
Chociaż może to tylko kwestia nagrania płyty bo jakoś nie miałem nigdy zastrzeżeń przy całej reszcie gatunków muzycznych no chyba że wtedy gdy miałem bude trzy razy mniejszą. Załączam poglądową charakterystykę.