>> fakamada, 2010-12-02 22:54:00
Port >80% pow. głośnika i nie dłuższy niż 360mm. To wszystko
Trochę pokrętne wydaje się to podejście z maksymalną długością portu bo daje nam pewne ograniczenia w strojeniu obudowy (w połączeniu z powierzchnią portu nie można z tym strojeniem zejść bardzo nisko). Z drugiej strony, tak wstępnie coś tam szacując, dostrzegam pewną prawidłowość - przy "standardowych" objętościach obudowy dla danej średnicy głośnika (o ile można tutaj mówić o jakichś standardach), przestrzegając wytycznych co do powierzchni i długości portu, strojenie oscyluje przeważnie w granicach 40Hz - dobrze wnioskuję? Czyli jakiś tam sens w tym jest. Do słuchania "anplagt\'ów" w sam raz.
>> meloV8
Pralka... kiedyś już podkreślałem na którymś forum, że wielkość obudowy nie ma dla mnie priorytetowego znaczenia. Szczerze mówiąc nawet mi taki sporawy mebel - o ile zostanie ciekawie zagospodarowany w pomieszczeniu - odpowiada ;)
Co do sensowności podejścia do tematu pod kątem techniczno-akustycznym - cóż, korzyści na "glębokości" basu raczej nie spodziewam się zbyt wiele i pewnie stopień tego zejścia będzie raczej wynikał, tak jak piszesz, z samego SD głośnika ale jak osiągnę te, nie wiem... 40Hz? z ciekawą barwą to raczej jest OK - o ile ta barwa będzie faktycznie ciekawa. Mam akurat do zagospodarowania dwa Alphardy HW1800 więc chyba zrobię na nich próbę - będą się nadawać? Jakiej objętości obudowę im zrobić - 120 litrów? Więcej? Mniej?
fakamada, są jeszcze jakieś wytyczne co do konstrukcji obudowy czy tylko te port>80% pow. głośnika i nie dłuższy niż 360mm? Kształt i prowadzenie obudowy/tuneli ma znaczenie?