Audiohobby.pl

HORN

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
18-09-2016, 22:27
To akurat mi sie kojarzy i tak własnie jest bo sie mi kojarzy. Jakby nie było to by sie nie kojarzyło. To znaczy wygłada na styl karington, lata '80 ściana wschodnia. Z małym dodatkiem z gramofonu armatura.

lancaster

  • Gość
18-09-2016, 22:47
kazdemu co na myśli to na języku tetejro, pokazuje przed chwila żonie i pytam z czym jej sie kojarzy, a ona : wygląda jak barek, tam z tyłu powinna być szafka z napojami a przez tą tube powinny być polewane drinki.
Ja nie pilem w zasadzie od prawie roku poza okazjonalnym kieliszkiem wina za to troche cwicze wiec skojarzenia mam po prostu z inteligentnie opakowanym dużym gabarytem ;-)

z calej tej ekipy najdziwniejsze skojarzenia masz Ty :-))

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
18-09-2016, 22:54
najwyrazniej dobry gust jest rzadką cechą :-)

A zone pozdrów bo tez ma dobre skojarzenia. Barek albo karingtonowa szafka kuchenna itp.
Zawsze kiedy masz watpliwości dotyczące stylistyki przedmiotów zapytaj żonę.

Najdziwniejsze jest skojarzenie z "duzym opakowanym gabarytem" - pracowałeś jako kurier???

lancaster

  • Gość
19-09-2016, 05:41
nie ale czesto kurierzy mi sie w przewijaja :-) co do skojarzenia z barkiem to nie blo pejoratywne jak u Ciebie z "prl kiczem. Nie uwazam ze mam jakies super gusta stylistyczne, preferuje proste bryły gladko malowane albo w jakims fornirze, mozna powiedziec niesmiertelna klasyka albo nudy jak kto woli.

Wex zrob sobie kolekcje oryginalniejszych kolumn i pokaz znajomym nieaudiofilom z pytaniem z czym im sie kojarzą:-)  Ja juz slyszalem o robotach(w jednym wypadku wręcz o R2D2 z imienia), nosorożcu, przycisku du papieru czy stemplu, trymnie, szafve z piwnicy itd :-)))
Zczego chyba tylko ta szafka z piwnicy od biedy vya coś na rzeczy, reszta dość ładna tak ogólnie jak dla mnie. choc gust jak pisalem mam raczej w strone prostoty idący i nie mi te dziela oceniać wzorniczo.

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
19-09-2016, 08:37
z jakim prl kiczem?
Kicz to na przykład pop art. Meble wg projektów IWP z lat 60/70 to przy tym szczyt dobrego smaku.
Skojarzenie dotyczyło stylu wykończenia ze stylem karington, czyli z udawanym luksusem, a nie skojarzeniu formy z tym czy owym

Skojarzenie Twojej żony - że wygłada jak barek - dotyczyło formy-kształtu, ale style wykończenia barków kojarza się także z tym samym, bo taka ich rola - maja zachwycac bogactwem wykończenia Podobnie jak tuning "optyczny" samochodów spojlerami i srebrnymi listwami.



Ps. Jezli chodzi o forme to rzeczywiście takie Avalony kojarzą się kształtem z trumną, a Wilsony z koszami na segregowane odpady, atlantisy dziobem łodzi. Jakoś nie widzę w tym nic pejoratywnego.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2016, 08:43 wysłana przez tetejro »

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
19-09-2016, 08:47
Jakoś nie widzę w tym nic pejoratywnego.


Inni też nie widzą nic pejoratywnego w rzeczach, które zaakceptował ich gust. Na tym to właśnie polega.

« Ostatnia zmiana: 19-09-2016, 08:48 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
19-09-2016, 09:03
tetejro, oglądajac te kolumny nie mialem wrazenia ze maja symulowac luksus, tylko ze maja łądnie wyglądać, jakos dziwnym trafem nie skojarzyly mi sie z niczym poza samymi sobą :-) wczesniej kiedy były "surowe" kojarzyy sie troche z naglosnieniem scenicznym - pomijając tube
Jak tak teraz patrze to moze moznaby to uproscic wzorniczo nie dajac listew tylko malujac calosc jednorodnie, tyle z maskownicami wiekszy klopot bo trzeba by je ksztaletem dopasowywac. Wiem Ty chcesz widzec tunele horna, mi akurat do szczescia to neipotrzebne chyba ze ladna okrągła tuba czy inna iwata.

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
19-09-2016, 09:05
Jakoś nie widzę w tym nic pejoratywnego.


Inni też nie widzą nic pejoratywnego w rzeczach, które zaakceptował ich gust. Na tym to właśnie polega.

Gust sie ma albo nie. A wg Twojej interpretacji nalezy szanować gust wiejskich auto-tunerów. Ja nie rozumiem dlaczego w Internecie ciągle robią z nich polewkę. Przecież tak nie można bo to pejoratywne!
« Ostatnia zmiana: 19-09-2016, 11:04 wysłana przez tetejro »

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
19-09-2016, 09:11
Jak tak teraz patrze to moze moznaby to uproscic wzorniczo nie dajac listew tylko malujac calosc jednorodnie, tyle z maskownicami wiekszy klopot bo trzeba by je ksztaletem dopasowywac. Wiem Ty chcesz widzec tunele horna, mi akurat do szczescia to neipotrzebne chyba ze ladna okrągła tuba czy inna iwata.


Srebrne listwy pewnie mocuja maskownicę, mozna by je zrobic szare i byłoby jeszcze gorzej.
Pozostawienie widocznych Tuneli horna zamiast maskownicy sprawiłoby, że forma przestanie być jednorodna. Czyli nie będzie jak to nazwałeś "opakowanym gabarytem".

Być może wykończenie ścian takiego tunelu na odpowiednim poziomie jakości byloby większym problemem niz przykrycie maskownicą.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
19-09-2016, 09:25
Jakoś nie widzę w tym nic pejoratywnego.


Inni też nie widzą nic pejoratywnego w rzeczach, które zaakceptował ich gust. Na tym to właśnie polega.

Gust sie ma albo nie. A wg Twojej interpretacji nalezy szanować gust wiejskich tunerów. Ja nie rozumiem dlaczego w Internecie ciągle robią z nich polewkę. Przecież tak nie można bo to pejoratywne!


dla przykładu z twojej powyższej wypowiedzi odnośnie Avalonów czy innych Wilsonów wynika, że ty nie masz go w ogóle

a polewki sobie z tego nie robię, bo to nie mój problem generalnie

Odszedł 13.10.2016r.

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
19-09-2016, 09:32
Jakoś nie widzę w tym nic pejoratywnego.


Inni też nie widzą nic pejoratywnego w rzeczach, które zaakceptował ich gust. Na tym to właśnie polega.

Gust sie ma albo nie. A wg Twojej interpretacji nalezy szanować gust wiejskich tunerów. Ja nie rozumiem dlaczego w Internecie ciągle robią z nich polewkę. Przecież tak nie można bo to pejoratywne!


dla przykładu z twojej powyższej wypowiedzi odnośnie Avalonów czy innych Wilsonów wynika, że ty nie masz go w ogóle

a polewki sobie z tego nie robię, bo to nie mój problem generalnie

A z twojej wynika, że ty nie masz i polewkę sobie z tego robię, własnie dlatego. że to nie problem generalnie. Z problemów to sie akurat nie ma co śmiać.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2016, 09:38 wysłana przez tetejro »

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
19-09-2016, 09:41
a ty zawsze 100x bardziej ...


lan, wywal moje wypowiedzi z tej dyskusji
co do ostatecznych orzeczeń tetejro odnośnie gustu, (nie)akceptowalnych stylizacji etc. ... rób co ci dyktuje gust ;-)

Odszedł 13.10.2016r.

tetejro

  • 2745 / 3196
  • Ekspert
19-09-2016, 09:44
a ty zawsze 100x bardziej ...


lan, wywal moje wypowiedzi z tej dyskusji
co do ostatecznych orzeczeń tetejro odnośnie gustu, (nie)akceptowalnych stylizacji etc. ... rób co ci dyktuje gust ;-)

Niemozliwe :-D
Gust jest tylko jeden :-D

lancaster

  • Gość
19-09-2016, 09:48
Panowie, umowmy sie ze jeszcze jeden tekst o gustach itd nie na temat i przenosze czesc rozmowy do nowego watku o gustach (pogaduchy)

Mariusz_

  • 104 / 3386
  • Aktywny użytkownik
19-09-2016, 13:01
Ale mój post jeszcze przepuść, bo wcześniej nie zdążyłem się włączyć.

Ogólnie tetejro, to może Ci się mój projekt kojarzyć z czym chcesz, ale wkurza mnie, że taki detal jak listwa w chromie to od razu wiejski auto-tuning, lakier fortepianowy to kuchenna armatura a maskownica udaje karingtony. Przynajmniej tyle bezpośredniej treści wyłapałem z kilku ostatnich stron wśród dryfujących na boki wypowiedzi.

Pisałem w sobotę, ze zbyt lekką, bo chyba nie wyłapaną ironią, że w typowym salonie składającym się z telewizora, kanapy i kuchni nie wyróżniające się z tła głośniki mają sens. W moim pokoju audio *zamierzeniem* było wyeksponowanie kolumn i tylko kolumn. Nic oprócz kanapy i kolumn tam nie ma. Nawet elektronikę mam ukrytą (nieaudiofilski brak ołtarzyka pomiędzy kolumnami).

W samym projekcie wykończenia pewne elementy musiały być takie a nie inne. Ponieważ tuba spherical była biała z urodzenia, pozostałe drewniane horny nie wchodziły w grę. Poza tym, żeby utrzymać poziom Twoich argumentów - kolumny wykańczane w drewnie kojarzą mi się z latryną i nie chciałem słuchać muzyki będąc atakowany takimi skojarzeniami :-)
Stąd biały lakier na tubie midbasowej (pominę już wątek spójności z resztą wnętrz).

Na dole jest jeszcze tuba subbasowa, którą trzeba było schować. Próbowałem przedtem innych ustawień w pokoju, ale przy modach jakie mam, subbasy najlepiej grają z prawego i lewego rogu. Maskownica zakrywająca subbasy musiała mieć tkaninę bo mają one zupełnie inny, kwadratowy kształt. W przyszłości powalczę jeszcze z prześwitującym ożebrowaniem.

Co do koloru i faktury tkaniny do maskownic. Próbowałem różne, w tym plecionkę vintage (mam taką w La Scalach Klipscha). Tylko nowoczesna srebrzysta dobrze się komponowała (z kolumną jaką taką, znowu pomijam wątek wnętrz, bo to nie to forum).

Listwy maskujące mocowanie tkaniny do sklejki też testowałem różne. To akurat najszybciej wymienalny element. Aluminum satyna przegrała z chromem ze względu na elastyczność. Nie było łatwo dostować metal do dobrego przylegania do łuku midbasu.

Całość wygląda naprawdę dobrze chociaż nie jest zbyt fotogeniczna ;-)

--------

Do mojego projektu nie szukałem inspiracji - a nawet odwrotnie - miał on nie przypomiać normalnych kolumn. Zdjęcie, które wrzucam znalazłem dzisiaj. Jak widać, de gustibus non est disputandum, i jest przynajmmiej jeszcze jeden miłośnik białego lakieru i srebrnych szarości w hornach.