Autotech,
Jak ja coś piszę o tubach, to mam namyśli TYLKO systemy wielodrożne, bo to jest moim zdaniem jedyna droga.
Reszta to są jakieś pół środki, które nie dają takich spektakularnych efektów. Nie dziwne, że pózniej ludzie chodzą i narzekają, że tuby to fe są.
Nie jestem jakimś wielkim specem od tej zabawy, nie żyje tym 24h. Ale od paru lat przerabiam ten temat. Nie znam teorii, wzorów itd. Od jakiegoś czasu przestałem się sugerować tym co inni piszą na forach, bo to nie zgadzało się z moimi wynikami.
Ludzie uznający się za wielkie osobowości audio piszą takie bzdury, że głowa mała.
Dobrze, że w końcu ktoś zabrał się za robienie i sprzedaż tub u nas i to nie za wygórowane pieniądze. Fajnie by było żeby istniała POLSKA firma produkująca nie bezmyślne twory, tylko systemy tubowe z prawdziwego zdarzenia, takie jakie powinny być.
Ja pierwszą swoją tubę, właśnie Jmlc parę lat temu zamawiałem w austarli!!! Póżniej zrobiłem sam 5 modeli, z mdf nie sferyczne, wyglądały tragicznie ale parametry trzymały i to było najważniejsze. Doszły jeszcze 3 modele zrobione przez znajomego stolarza, też wygląd tragedia ale na tym mi nie zależało, to miało służyć do testów.
I muszę przyznać, że od paru ostatnich miesięcy nabrałem sporej pewności w tym co mówię, bo słyszę efekty mojej dłubaniny. To jest przerażające jak na tym może zagrać wielka orkiestra!!!
Ostatnim moim odkryciem jest dodatkowa tuba odtwarzająca dolną średnice 400-1100hz, niby mało przez tą tubę słychać jak jest podpięta sama ale w zestawie, efekt jest naprawdę... nie wiem jak to ująć :) mój młodszy brat powiedział by MASAKRUJĄCY :) Mogę teraz podnosić i powiększać cały obraz audio, (nie wiem jak to się fachowo nazywa), dodawać przestrzeni i całościowo ilości dzwięku w pokoju, podkręcając gałkę potencjonometru na tym driverze. Acha bo każdy głośnik powinien być "zasilany" przez oddzielny wzmacniacz :)
Zabawa jest jest przednia, szczególnie jak ktoś czuje, że to co zbudował to nie jest coś co można usłyszeć wszędzie...