Audiohobby.pl

HORN

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6359
  • Ekspert
03-04-2011, 10:30
Wstyd! Reverse engineering to podstawa.

lancaster

  • Gość
03-04-2011, 11:13
Poprawię się :-)

boogi

  • 63 / 5633
  • Użytkownik
03-04-2011, 21:42
Dziękuję za odwiedziny :-)
Spotkanie było bardzo miłe i bardzo owocne.

Behringer pozwala na szybką zmianę parametrów zwrotnicy i dopasowanie głośników, które wymagały innych ustawień w dipolu i hornie, więc zabawy było sporo.

Tang Band w odgrodzie - tłumionej bardzo audiofilskimi poduszkami ;-) - został zwycięzcą tego spotkania i już szukam gdzie go kupić w dobrej cenie :-)

Sprawdzę jeszcze jak zagra w wyżej strojonej tubie.

Małe uzupełnienie do wpisu Lancastera:
- wcześniej testowany Lowther to PM5 (4x droższy od Tang Banda)
- Sherwood to Tema A-1 - bardzo zacne 500W przy 4Ohm

reactor

  • 1649 / 5839
  • Ekspert
03-04-2011, 22:00
Bardzo ładny ten zestawik! Żałuję, że mnie tam nie było.

a_men

  • 746 / 6395
  • Ekspert
03-04-2011, 22:51
boogi>

Napisz coś o tych monoblokach na el84. Coraz bardziej interesuje mnie ta lampka.

fakamada

  • 1066 / 5902
  • Ekspert
03-04-2011, 23:16
Boogi - widze, ze szalenstwo diy dopadlo cie na dobre.. :)
Co do szerokopasmowki, mam dla ciebie jeszcze jednego kandydata. Wegierska manufaktura Sonido robi swietne glosniki. W kwestii szybkosci i "zywosci" przekazu nie trafilem jeszcze na nic podobnego. A testowalem u siebie sporo szerokopasmowek.  Ja w tym tygodniu zamawiam pare 175 w alnico. Charka jest prawie identyczna z publikowana dla 1772

Moze pokusisz sie o porownanie Lowthera i TB. Jak szybkosc barwa pasmo itp. ?

majkel

  • 7477 / 6398
  • Ekspert
03-04-2011, 23:16
>> jzagaja, 2011-04-03 22:53:56
Mody falowe na sonogramie otrzymane poprzez roznice miedzy odpowiedzia impulsowa wybranego kata a srednia odpowiedzia impulsowa (w dziedzienie czasu).

majkel

  • 7477 / 6398
  • Ekspert
03-04-2011, 23:22
Wprawdzie rozumiem opis, ale zupełnie nie wiem który obrazek prezentuje lepsze wyniki i dlaczego. :)

boogi

  • 63 / 5633
  • Użytkownik
04-04-2011, 23:31
Tak "szaleństwo mnie dopadło", a choroba przeszła w stan przewlekły  :-)

"Nie święci garnki lepią", a że wychowałem się na Adamie Słodowym i nigdy nie miałem problemu ze śrubokrętem rozkręciłem z kolegą pewnego rodzaju zawody. On buduje odjechany system w oparciu o uznane marki (Cary Audio 805, DCS Puccini, DCS U-Clock Sonus Faber Extrema, Kuzma Reference z ramieniem Air Line oraz cała masa drogich dodatków), a ja staram się zrobić to sam. No może nie do końca sam, "zatrudniłem" do tego połowę forum, łącznie z Łukaszem Fikusem :-D

Byłbym bardzo nie obiektywny pisząc, że dogoniłem, ale spokojnie mogę powiedzieć, że się zbliżam.

Ciekawostką jest wzmacniacz na EL84. Wszak to lampa banalna i podobnych konstrukcji jest zatrzęsienie, ale... bardzo dobry efekt jest dziełem Pana Stasia. To bardzo miły, starszy pan, który połowę życia spędził na naprawianiu i konstruowaniu urządzeń lampowych. W jego magazynku udało się wykopać konstrukcję, która zagrała bardzo dobrze. Problemem są tylko części z minionej epoki, które w połączeniu z "dziwną" aplikacją EL84 dają wspaniały efekt (moja, subiektywna ocena, ale inni też chwalą).

Przepraszam, że nie na temat horna, ale się cieszę z wyników i mnie poniosło.

W tubie Lowther w porównaniu z Tang Bandem wypadł trochę zbyt łagodnie. Balans tonalny przesunięty w górę co w efekcie odebrało ciała wokalom. Mniej wigoru. Można powiedzieć, że "szlachetniej". Ale to kwestia gustu, ja wolę TB w odgrodzie. Tak jednak w odgrodzie. Szybciej, więcej powietrza, brak czegoś co można nazwać nalotem tubowym.
Podejrzewam, że zestawienie szerokopasmowca z tubą strojoną na 125Hz może być przyczyną problemów.
Postaram się zrobić mniejszą tubę i sprawdzę.
Yogi wspomina o konieczności pomiarów i korekcji, wiem, muszę w końcu złożyć jakiś zestaw pomiarowy i przestać tylko sugerować się słuchem.

lancaster

  • Gość
05-04-2011, 20:49
boogi, 125-ka nadaje się max do 1KHz....no może  w porywach do 2K w tym pasmie dźwięk byłby pewnie super...niestety u Ciebie musi tez odtworzyć to co wyżej ....korekcja....w tym przypadku to nie na tym polega.
Oczywiście może się podobać - nie wnikam w gusta, ale można dużo, dużo lepiej.

Yogi

  • 493 / 6401
  • Zaawansowany użytkownik
06-04-2011, 09:11
namawiając boogiego na korekcję miałem na myśli nie kierunkowośc wysokich a zlikwidowanie ewentualnych podbić w pasmie średniotonowym powodujących ów tubowy nalot

Mati 94

  • 253 / 5287
  • Zaawansowany użytkownik
06-04-2011, 15:29
.

Mati 94

  • 253 / 5287
  • Zaawansowany użytkownik
06-04-2011, 15:30
Tak dla hecy to tuba czy głośnik ?

lancaster

  • Gość
06-04-2011, 23:58
Zastanawiające, ze wrażenia dźwiękowe wskazują na klarowniejszy i mniej ujednolicony dźwięk z Tractrixa i bardziej rozmyty z JMLC...

Jacek, zmierzone zostały fizyczne tuby czy to tylko symulacja....kiedyś z symulacji wyszła moc elektromagnesu ok kilowata z tego co pamiętam :-) ... dobrze by było gdyby symulacja pokrywała się z tym co słychać.
Są jakieś inne metody pomiarowe ?
Bez urazy, ale np. pomiar spl mówi o dźwięku bardzo niewiele....żeby nie powiedzieć nic (oprócz skrajnych przypadków ewidentnych przegięć)
Czy głośniki mierzone przez Ciebie w sposób jaki podajesz są filtrowane dla zalecanej dla tuby częstotliwości pracy (np. dla takiej 600-ki powiedzmy 1KHz) ?
http://www.hifi-forum.de/viewthread-104-14431.html


Poniżej dla przykładu pomiar Tractrix znaleziony w necie.
Wygląda jakoś lepiej i bez dziwnych "zębów"....choć Twój ostatni pomiar (czy symulacja ?) Tractrixa wygląda i tak lepiej od poprzedniego w którym w tubie na wylocie pojawiła się jakaś totalna kaszana :-)


,,,dla jasności....jak co wypada na pomiarach ma dla mnie (muzycznie) trzeciorzędne znaczenie :-)
Po pierwsze ma dobrze brzmieć, po drugie ładnie wyglądać (fizycznie)...a pomiary zostawiam jako wyżerkę duchową komputerowi oraz traktuję jako wstępną - orientacyjną fazę projektu.

Zupełnie serio zainteresowałem się dlaczego pomiar jedno a rzeczywistość drugie....na wspomnianym wcześniej Triode Festival przypomnę tylko, ze dźwiękowo najlepiej wypadły/podobały się ludziom te tuby, które całkiem przeciętnie wypadły w  pomiarach. Skąd ta rozbieżność wrażeń od pomiarów (nie pierwszy raz w audio) ?

lancaster

  • Gość
07-04-2011, 00:29
Skoro już gadu gadu o pomiarach. Spójrzmy na efekty.
Klipsch Palladium - Tractrix vs Avantgarde - tuba sferyczna (wypadła w pomiarach Jean Marie lepiej od JMLC)
Źródło : Stereophile
rys.1

Widać ładniej rozciągnięte pasmo w  przypadku Tractrixa oraz gładki przebieg pasma w tubie średniotonowej. Tuba sferyczna rolowanie góry pasmo i dzwonienie w zakresie średnicy (być może rezonans głośnika a nie tuby....ciężkie do stwierdzenia). Basu nie porównuje, bo w  przypadku Avantgarde jest aktywny a w przypadku Klipscha zrealizowany pasywnie za pomocą klasycznych głośników.