A wystarczyłyby cztery otwory, na śruby, w pierścieniu. No ale ja prostym technikiem jestem
sprawa do serwisu, dla mnie typowo odpłatna.
"klient moze nie wiedziec jakiego kleju użyc" no może, podobnie jak mu kolumna spadnie z 3 piętra moze nie wiedziec czym płyty skleić. Pełna zgoda ze moze nie wiedziec.
Ty jestes zdaje sie informatyk ? Jak Ci klient namiesza w programie bo nie wie jak nie namieszac a siostrzenica dorwała sie do kompa przypadkiem to co robisz ?
Obciach straszny dla Ciebie ze sie wysypało pewnie ?;-)
Odnosnie odspzegnieca glosnika od obudowy to dokladnie jak piszesz a w szczegole jakbys byl ciekaw to poczytaj na Linkwitz Labs. Tylko takie rzeczy to w paczkach za 200Kzł np. albo i niekoniecznie.