Moxpad X3 i inne chińskie dokanałówki

[-Pawel-]

Przyszły tydzień mam wolny więc może nawet wyciągnę Grado i spróbuję skrobnąć coś treścieszego. Finalnie udało mi się znaleźć do nich odpowiednie gąbki więc walka będzie uczciwa. Napiszę też kilka słów o dynamice, moim zdaniem jest to kwestia zasługująca na szczególne uznanie w przypadku tych monitorów.

[aulait]

Kupiłem KZ ZSN Pro X, dzisiaj przyszły. Na początku podłączyłem do dwóch DAPów i była słabiutko, sopraniąco, bez basu, sucho. Później podłączyłem je do IFI Zen DAC i Zen Can, też tak sobie... na końcu wpiąłem do Espressivo E i podobnie... wtedy docisnąłem słuchawki pod pewnym kątem do uszu i nagle eureka, gra muzyka, basik jest wysokiej przestały sybilizować... fajne słuchawy, na pozostałych urządzeniach też jest ok, jak dociskam do uszu pod pewnym kątem, na lampiaczku jest cały czas bardzo przyjemnie, choć słychać szumu w ciszy :) 

[-Pawel-]

W najbliższy weekend chcę zrobić dokładniejsze porównania,...

No to grzecznie, aczkolwiek z niecierpliwością, czekam na te porównania. :-)

http://audiohobby.pl/index.php?topic=15159.msg487966#new

[-Pawel-]

Właśnie zamówiłem planarne IEM od KZ. Ponoć wymiatają na dobrym wzmocnieniu. Jeśli to taka miniaturowa wersja T+A to będzie strzał w dychę :-]

[pień]

One chyba są ciut mniejsze niż na tym obrazku :)  Normalnie aż się przestraszyłem jak mi to wyskoczyło..
   Oczywiście bierz to na wesoło, bo czekam aż dojdą i skrobniesz co i jak z nimi :)
      Z niecierpliwością :)

[-Pawel-]

Jasne, na pewno napiszę kilka słów, szczególnie w odniesieniu do innych posiadanych lub słuchanych sprzętów ;-) Konstrukcja planarna w takiej mikro-skali to dla mnie zupełna nowość. Jeszcze nie miałem przyjemności doświadczyć praktycznego potencjału takiego patentu.

[-Pawel-]

Dopiero teraz rzuciło mi się w oczy: "Specifically Developed for Hardcore Audiophiles". Za ten slogan mógłbym nawet za nie przepłacić, genialne! :-D

Jeśli mi podejdą to obiecuję otworzyć na tym forum pierwszy w Polsce klub Hardcore'owych Audiofili!

:D

[pień]

Domyślam się że aby zostać członkiem klubu,  trzeba będzie w owe potwory zaopatrzyć się :)   Czego o mały włos nie zrobiłem już na wszelki wypadek.  Cena wraz z kuponami które mi się nazbierały wielce zachęcająca.   Leżą póki co w koszyku i wiem z doświadczenia że nawet długo mogą przeleżeć z zadaną ceną.   Poczekam bo być może napiszesz żeby omijać.
    Ponadto ten napis > Specifically Developed for Hardcore Audiophiles <   może być wcale nie tylko chwytem marketingowym.
W takich słuchaweczkach to łatwo ogłuchnąć, przynajmniej częściowo ale za to nieodwracalnie.  Rozbujaną na nich moc trudno obczaić.
   Przynajmniej ja tak mam i uważam z takimi typami.

[-Pawel-]

Słuchawki są co najmniej bardzo dobre, jednak potrzebują sporo prądu. Właśnie zamawiam przejściówkę na XLR do swojego kabla symetrycznego. Po jacku mam stacjonarny wzmacniacz odkręcony na godzinę 13 i dalej przy spokojniejszej muzyce ⊙▃⊙

Spróbuję napisać coś więcej jak się bardziej osłucham, są nieco równiejsze i ciemniejsze od ZS10 jednak przy obecnym napędzie na pewno grają wolniej i nie tak detalicznie. Czuć, ze to planar mimo, iż takie maleństwo ;-) Może XLR je bardziej rozbuja...

[pień]

Znaczy już są :)
  Bierz browara Waść i słuchaj :)
Nie żebym bym jakiś wredny ale fajnie byłoby gdyby trzeba było uważać na koparkę.   Coś miekkiego proponuje podłożyć na podłodze ...

[-Pawel-]

Dodam też, że bardzo mi się podoba ich wykonanie, to chyba najpiękniejsze dokanałówki jakie miałem w rękach. Design jest naprawdę powalający, gdybym nie znał tematu to pomyślałbym, że to jakiś wypaśny cenowo ekskluziw z pułapu 10-tek tys zł :-)

OK lecę po browary i poważniejsze testy czas zacząć ;-)

[-Pawel-]

Na chwilę obecną kilka szybkich wniosków i wracam do słuchania, drivery się chyba rozruszały i grają coraz bardziej wciągająco ;-P

1) bas, a właściwie BASIOR zdecydowanie na plus dla PRX względem chyba wszystkich basów jakie znam, po prostu wymiata
2) jakość jest porównywalna, jednak przy bezpośrednim starciu ZS10 wydają się rzucać detalem "w twarz" i na średnicy wydają się być jakby "szczuplejsze"
3) o dziwo wyjątkowo realistyczne brzmienie saksofonu, podoba mi się bardziej niż z przetworników armaturowych
4) nie mogę się doczekać jak przyjdzie adapter na XLR, tego typu membrana powinna sporo zyskać na prowadzeniu symetrycznym, nawet w takiej miniaturowej formie, obecnie czasami brakuje mi wykopu, krawędzie są nieco "oblane karmelem" ;-)

W chwili obecnej widzę dla tych słłuchawek dwa wyjścia - albo zostaną moimi głównymi monitorami, albo jako alternatywna prezentacja uzupełniająca brzmienie ZS10 PRO X.

@Pień jeśli się jeszcze nie zdecydowałeś to zamawiaj i się nie zastanawiaj ;-)

[-Pawel-]

Początkowa "lepkość" wynikała jednak z nowości, teraz się bardziej rozegrały i ciężko się oderwać od słuchania :-) Pojawiła się mega dynamika. Przy tych samych praktycznie możliwościach co monitory armaturowe dają dźwięk o tak niesamowitej barwie, że czapki z głów. Oddanie np. brzmienia lampowego pieca gitarowego czy wcześniej wspomnianego saksofonu po prostu czaruje. Podobnie jest z wolakami. To odmienna prezentacja niż hybrydy ale większe wrażenie potęgi/ciężaru brzmienia, gęstość i barwa wzorcowo, jestem bardziej niż zadowolony :-) Ostatnio taki niesamowity drive na barwie usłyszałem na sprzęcie za ponad 100tys i tutaj mam to samo tylko nie z tak rozbujaną przestrzenią gdzie detale rozrzucane były gdzieś daleko od uszu. Mogę tym samym mianować się prezesem pierwszego polskiego klubu harcore'owych audiofili! ;-)))

[pień]

@Pień jeśli się jeszcze nie zdecydowałeś to zamawiaj i się nie zastanawiaj ;-)

 Jasna sprawa :)   Odpalam koszyk z zaległościami -   chwila.
     Ooooo, jak myślalem, wisi jeszcze, zarazzzzzzz.   Zmieniłem na kabelek z mikrofonem i głośnością :)

Ok, skoro jesteś Pawle prezesem to wpisz mnie jako kandydata nr1.   w klubie.
   Kasę wzięli i piszą że będą u mnie między 11tym  a 16tym  tego miesiąca.

Robiłeś może próbę czy wytrzymają jazdę po dziurach na rowerze?    Ew. jakieś pogo zapuść i wczuj się chwilę :)

----- w sumie to sorry że ja taki trochę niewierny Tomasz, ale zapłaciłem kwotę znacznie odbiegającą od tej do których z brzmieniem porównujesz  hehehehehehhe
 Mam wprawdzie planary które mi pasują ale wagowo to inna liga, w moich planarach pogo nie przejdzie a i jazda na rowerze to prawie urwanie  głowy trzeba rozważać.   Ciężkowate jakby heheheh

Co do takich dokanałówek to jakoś szczęścia nie miałem.   Jeden jedyny raz to jak babcię kocham, w jakimś sklepie z różnościami w koszu ze wszystkim leżały jakieś takie które mi się spodobały z wyglądu.   Starannie wykonane były bardzo i okazało się że grają cudnie. Kosztowały jak to z kosza z różnościami w sklepie-grosze znaczy.     No ale po dłuższym czasie kabelek zdech, gdzieś odłożyłem bo stwierdziłem że warto ratować i je wcięło :(   Więcej już ich nie zobaczyłem.

[-Pawel-]

Robiłeś może próbę czy wytrzymają jazdę po dziurach na rowerze?    Ew. jakieś pogo zapuść i wczuj się chwilę :)

Trzymają się dobrze, chociaż gumki nie wchodzą tak głęboko w ucho i przy bardziej dynamicznych ruchach mogą się wysuwać. W zestawie jest jedna para czarnych pianek - pianki trzymają się znacznie ciaśniej i je rekomendowałbym na wyjścia terenowe. Kabel jest przekładany za uchem więc nie ma ryzyka, że słuchawki można przypadkiem wyszarpnąć.

----- w sumie to sorry że ja taki trochę niewierny Tomasz, ale zapłaciłem kwotę znacznie odbiegającą od tej do których z brzmieniem porównujesz  hehehehehehhe
 Mam wprawdzie planary które mi pasują ale wagowo to inna liga, w moich planarach pogo nie przejdzie a i jazda na rowerze to prawie urwanie  głowy trzeba rozważać.   Ciężkowate jakby heheheh

Z tego co się orientuję to posiadasz słynne Takstary ;-) Też ostatnio nad nimi się zastanawiałem, ponoć niezłe bestyje :-) Kiedyś nie podchodziło mi brzmienie planarnych, ale to chyba była wina słuchania pierwszych Hifimanów i przewartościowanych modeli LCD w dodatku ze wzmacniaczy o zbyt małej wydajności, grało to albo za słodko, albo anemicznie. Nawróciłem się gdy facet w salonie pokazał mi zestaw - właśnie ten za 100 tys i wtedy usłyszałem jak prawidłowo napędzony i dobrze wykonany przetwornik planarny naprawdę gra. Oczywiście nie planuję wydawać 100 tys na taki zestaw, ale sama wiedza pomaga w poszukiwaniach odpowiedniego brzmienia gdy już wiadomo na co zwracać uwagę i gdzie może kryć się ewentualny potencjał. Te tanie jak się okazało również potrafią takie rzeczy wyczyniać, tylko trzeba z torem pokombinować i nie zrobią takich przestrzennych fajerwerków :-) A te maleństwa z moim wzmacniaczem i lampowym DAC, który miał być do dużych słuchawek tak się pięknie prowadzą, że muzyka po prostu powala bogactwem barw i takim planarnym hmm.... nazwijmy to roboczo - "romantyzmem" ;-)