Audiohobby.pl

Audio Show 2015

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
10-11-2015, 17:38
w większości przypadków taki przetwornik kończy swój żywot spektakularnym wybuchem, zagrażając przy tym także zdrowiu i życiu.


mam nadzieję, że to już jest twoje własne "pociągnięcie tematu" w stylu Gustawowym ;D

Odszedł 13.10.2016r.

brodacz

  • 1780 / 4041
  • Ekspert
10-11-2015, 18:32
Pawel pytam czysto z ciekawości,nie zrozum mnie źle prosze nie mam na celu żadnego uszczypywania.

Jeśli słuchałeś wzmacniacza HEV90 pierwszy raz ,słuchawek HE90 pierwszy raz i tego odtwarzacza Accu pierwszy raz i wszytsko to razem pierwszy raz i razem podpięte w jaki sposób rozpoznałeś charakter samego odtwarzacza i jego wpływ na zestaw.Ja to robisz?
Ja musiałbym poznać tez zestaw z innymi źródłemi oraz to źródło w innych konfiguracjach aby poznać jaki mają charakter i dopiero to ocenić.

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
10-11-2015, 18:53
Wina odtwarzacza to tylko moje podejrzenia i spekulacje Przemek, jeszcze raz przypominam o czasie i warunkach odsłuchu ;-) Nie potrafię opisać tych konkretnych "defektów" słowami, ale słyszałem masę przypadków gdy podobne rzeczy znikały po zmianie źródła, nie mogą pochodzić od słuchawek bo to typowo cyfrowa naleciałość, do tego Orfi to elektrostat, podbicie pewnych cech kompletnie nie pasujących do elektrostatu też byłoby podejrzane, zakładam również poprawność konstrukcji HEV90 i jego spasowanie ze słuchawkami, w systemie mieszanym kombinowałbym najpierw ze wzmacniaczem i lampami. Mając w domu identyczne zestawienie na samym początku próbowałbym zestroić go do perfekcji pod własne ucho zmieniając źródła. Strzelam, że Metronome lub jakaś poprawnie skonstruowana lampa w stopniu wyjściowym daczka mogłaby bardziej pasować (jak dla mnie) do grania z legendą.

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
10-11-2015, 18:59
Oczywiście mowa o niuansach, drobiazgach, być może przesłyszeniach. Ten odsłuch to tylko namiastka. Było bardzo ciekawie i spodobało mi się kilka ukochanych przeze mnie zabiegów z barwą i wypełnieniem plus dynamika i basior, kiedyś muszę nadrobić spotkanie z nim w odpowiednich warunkach i zweryfikować te bardzo ulotne spostrzeżenia. Jedyne co mogę z pewnością potwierdzić  to słowa Włodka - gęba sama się uśmiechała gdy pojawiał się dźwięk w tych słuchawkach ;-)
« Ostatnia zmiana: 10-11-2015, 19:00 wysłana przez -Pawel- »

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
11-11-2015, 09:39
Jaki to był Accuphase? Z tych, co znam:
- DP700 - granie klasowe, ale nie mój typ, za grzecznie i zbyt barokowo
- DP600 - mój typ, w razie potrzeby potrafi pokazać pazur, nie słodzi, a dźwięk i tak poukładany
- DP500 - model wyjątkowo nieudany, brak PRaT, niedostatki barwy, przestrzeń "jakaś" jest
- DP800+DC801 - rozwinięcie DP700, w sumie ten dźwięk mi wchodzi, bo bardziej w stronę natury na dostatecznie dla mnie małą odległość
- DP78 - melanż DP600 i DP700, takie porządne, uczciwe granie, lubię. Wydaje się klasowo troszkę lepszy od DP600, ale chyba i tak wolę 600-kę
- DP900+DC901 - najlepszy i najdroższy odtwarzacz płyt, na 4 kościach ES9018, nie słodzi, a gra szlachetnie, jest rozmach. DP78 przy nim jest bardziej prostolinijny, ale chyba raczej po prostu lekko uproszczony w przekazie
Na zestawie dzielonym 800 jeszcze da się słuchać HE90 z przyjemnością i docenić walory dziadka Orfeusza. DP500 szkoda nawet do słuchawek za okolice 4000zł, a pewnie i klasa średnia słuchawek by go wypunktowała. Podobno następca DP-510 niewiele lepszy.

fex

  • 26 / 3485
  • Użytkownik
11-11-2015, 11:12
Ostatni zestaw :) Do tego okablowanie Siltech TRIPLE CROWN. Kable praktycznie w cenie zestawu Orfiego... :)
« Ostatnia zmiana: 11-11-2015, 11:23 wysłana przez fex »

brodacz

  • 1780 / 4041
  • Ekspert
11-11-2015, 11:29
Kable praktycznie w cenie zestawu Orfiego... :)

Ło matko ,takie kable to powinny grać same :-)



Słuchałem DP-510 ,sceny brak.
« Ostatnia zmiana: 11-11-2015, 11:31 wysłana przez brodacz »

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
11-11-2015, 11:55
W zestawie z Orfeuszem grał Accuphase: transport DP900 i procesor DC901.

fex

  • 26 / 3485
  • Użytkownik
11-11-2015, 12:06



Nie zrobiłem niestety innego ujęcia.

brodacz

  • 1780 / 4041
  • Ekspert
11-11-2015, 14:29
w.luczunski masz RMS pod nosem ,musisz skoczyć i posłuchać Hifiman HE-1000 bo podobno to były najlepsze słuchawki na wystawie.

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
11-11-2015, 14:32
No to trzeba winić Siltecha. :)  Triple Crown nie słyszałem, ale Single i Double Crown to i owszem.

fex

  • 26 / 3485
  • Użytkownik
11-11-2015, 15:36
Najlepsze na wystawie? Zdecydowanie powiem, że nie dało się określić, które słuchawki są najlepsze. Chociażby dlatego, że na każdym stanowisku powinna być możliwość posłuchania własnych utworów, które się zna, a często nie było takiej możliwości. No i druga sprawa to synergiczny tor do każdych słuchawek :)

Mnie zwyczajnie zmiotły DT990Pro z Lampizatorem. Nie przypuszczałem, że twórca do sprzętu za grube dziesiątki tys. dobierze takie słuchawki :) Oczywiście uważam DT990Pro za świetne słuchawki, sam je posiadałem, ale ten fakt do tego stopni mnie zaciekawił, że musiałem spytać, dlaczego te słuchawki zostały sparowane z Lampizatorem, a nie jakieś topowe modele. Pan Łukasz odpowiedział, że zostały wybrane na słuch spośród około 100 innych modeli w dwóch etapach. Ze 100 wybrał 10, a potem wybrał ostatecznie DT990Pro. Rok później ponowił selekcję i wybór padł na ten sam model. Historia co najmniej ciekawa, nie będę drążył czy prawdziwa :)

Ilość detali jaką przekazywały te słuchawki była krótko mówiąc niesamowita. Ostatni raz czułem się tak, jak słuchałem u Fatso SR-009 w połączeniu z LST, które do dziś są moim nr 1.
« Ostatnia zmiana: 11-11-2015, 15:38 wysłana przez fex »

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
11-11-2015, 16:24
Mój dźwięk wystawy został w tym roku w domu ;D

fex

  • 26 / 3485
  • Użytkownik
11-11-2015, 16:33
Wcale się Pawle Tobie nie dziwię :)

Synthax

  • 2323 / 4325
  • Ekspert
11-11-2015, 20:39
Najlepsze na wystawie? Zdecydowanie powiem, że nie dało się określić, które słuchawki są najlepsze. Chociażby dlatego, że na każdym stanowisku powinna być możliwość posłuchania własnych utworów, które się zna, a często nie było takiej możliwości. No i druga sprawa to synergiczny tor do każdych słuchawek :)

Mnie zwyczajnie zmiotły DT990Pro z Lampizatorem. Nie przypuszczałem, że twórca do sprzętu za grube dziesiątki tys. dobierze takie słuchawki :) Oczywiście uważam DT990Pro za świetne słuchawki, sam je posiadałem, ale ten fakt do tego stopni mnie zaciekawił, że musiałem spytać, dlaczego te słuchawki zostały sparowane z Lampizatorem, a nie jakieś topowe modele. Pan Łukasz odpowiedział, że zostały wybrane na słuch spośród około 100 innych modeli w dwóch etapach. Ze 100 wybrał 10, a potem wybrał ostatecznie DT990Pro. Rok później ponowił selekcję i wybór padł na ten sam model. Historia co najmniej ciekawa, nie będę drążył czy prawdziwa :)

Ilość detali jaką przekazywały te słuchawki była krótko mówiąc niesamowita. Ostatni raz czułem się tak, jak słuchałem u Fatso SR-009 w połączeniu z LST, które do dziś są moim nr 1.

Studząc nieco ekscytację, to na finał wystawy najlepsze okazały się jednak T90 i team Lampizatora odkupił 2 sztuki od teamu Beyerdynamica. A dwa, to słuchawkowy temat jest stosunkowo młody i myślę że to nie ostatnie słowo Ł.Fikusa. Więc DT990 fajne fajne, z Lampizatorem jeszcze fajniejsze ale wszyscy znamy ograniczenia tych nauszników :)

Natomiast może już rozumiesz dlaczego DT150 lubię z OTL + Lampizator. Bo choć tanie to tak muzykalne te nauszniki w takim zestawie, że niejeden flagowiec na przeciętnym tranzystorze wypada blado...
« Ostatnia zmiana: 11-11-2015, 21:02 wysłana przez Synthax »