Audiohobby.pl

Słuchawki + przenośny odtwarzacz do 500 zł

Griffith

  • 2 / 3135
  • Nowy użytkownik
18-09-2015, 13:14
Witam. Chcę dowiedzieć się czegoś o słuchawkach i odtwarzaczu w jednym temacie, aby nie tworzyć niepotrzebnych wątków na forum. Od jakiegoś czasu mam coraz większą ochotę na słuchanie muzyki w lepszej jakości i z lepszym komfortem, niż w przypadku zestawu telefon + słuchawki za 60 zł. Czytałem różne fora, przekopywałem internet i im więcej czytałem, tym bardziej nie mogłem znaleźć informacji, które byłyby w stanie mi pomóc. Tak więc jak w temacie: chciałbym dokonać zakupu słuchawek i przenośnego odtwarzacza w cenie do 500 zł. Zestaw ten służyłby głównie do słuchania gatunków muzyki takich jak rock, metal, grunge, ambient i muzyka celtycka. Interesują mnie słuchawki wokółuszne, najlepiej zamknięte lub półotwarte. Zamierzam ich używać w komunikacji miejskiej, szkole, czasami na spacerach w parku/lesie oraz sporadycznie w domu. Mam jeszcze pytanie co do odtwarzacza: dużo osób wypowiada się pozytywnie na temat jakości dźwięku iPod'ów - czy rzeczywiście są one tak dobre? Nie mogłem znaleźć w internecie informacji jakie czipy audio w nich siedzą (ponieważ podejrzewam, że każda generacja/model ma inny), a pewnie udałoby się znaleźć coś, co ma ten sam czip będąc dwukrotnie tańsze. I jeszcze ostatnie pytanie: czy słuchawki półotwarte w porównaniu do zamkniętych "wypuszczają" dużo dźwięku do otoczenia, co mogłoby przeszkadzać na przykład pasażerowi autobusu siedzącego obok mnie? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

asmagus

  • 4439 / 5435
  • Ekspert
18-09-2015, 14:07
Jakiego używasz telefonu i jakich plików?
Pytam albowiem przy dobrym smartfonie obecnie nie ma sensu nabywać słabego odtwarzacza a lepiej zainwestować w słuchawki zgrywające się z telefonem i lepszej jakości pliki.

Griffith

  • 2 / 3135
  • Nowy użytkownik
18-09-2015, 14:33
Prawie wszystkie pliki wav. Telefon to Prestigio 5044 DUO i problem w tym, że poszło mi w nim gniazdo słuchawkowe i nie mam ochoty wysyłać go na gwarancję, ponieważ po pierwsze raczej na pewno stwierdzą, że to moja wina (nie twierdzę że tak nie jest - sporo razy mi upadł), a po drugie nie mam telefonu zastępczego na 2 miesiące :/