Audiohobby.pl

Kaaaaaaaaaaable!

Nolan

  • 22 / 3502
  • Użytkownik
04-09-2015, 15:48
Dobry dzień. Jako, że moją drogą ninja jest słuchanie muzyki w jak najlepszej jakości postanowiłem (jako, że mój tor jest juz gotowy, błyszczący i wspaniały) zadbać o kable...

Poczynając od RCA mam kilka opcji i nie wiem totalnie czym one się różnią i który z tych kilku kabli będzie najbardziej dla mnie odpowiedni. Jeśli ktokolwiek byłby tak miły i rozjaśnił mi odrobinkę....
Mianowicie chodzi o kable Van Damme Silver Series

http://www.ebay.co.uk/itm/VAN-DAMME-SILVER-SERIES-SESSION-GRADE-INSTRUMENT-CABLE-Low-Cap-55-by-the-metre-/180723820731?hash=item2a13faa8bb

a kwestia jest taka, że występuje ich  mnogośc... oznaczone mniej więcej tak; low cap 55, low cap 90, flat cap 90 itd itp....

Mój tor to Yulong Sabre da8 -> hifiman ef-5 -> i hifimany 560siatki.

Żeby nie rozpoczynać już kolejnego tematu chciałbym również zapytać jak ma się sprawa z robieniem własnych kabli usb? czy jest to opłacalne i tak proste jak z rca czy jednak troszkę więcej skila trzeba mieć i czy zwyczajnie można zakupic kabel i 2 wtyczki polutować to razem i ogień w szopie? (jeśli tak to jaki polecacie;p).

Z góry dzięki i piona.
PS. mam przecinkofobie

meloV8

  • 1552 / 5854
  • Ekspert
04-09-2015, 16:43
Po co zmieniac kabel usb? Chyba ze na jakis ladny, bo raczej nie sadzisz, ze zmiana kabla usb poprawi brzmienie?

Gustaw

  • 3852 / 3307
  • Administrator
05-09-2015, 12:50
Dobry dzień. Jako, że moją drogą ninja jest słuchanie muzyki w jak najlepszej jakości postanowiłem

Moja droga miecza doprowadziła mnie kiedyś do stworzenia kabla USB ponadprzeciętnej jakości wizualnej.
Włożyłem w niego prawie całą energię "ki" a sploty wykonywałem wyłącznie podczas pełni księżyca.
Izolację kabli ściągałem wyłącznie ostrzem miecza Katana celowo zacinając się za każdym razem w palce (kiedy miecz zostaje wyciągnięty z pochwy musi polać się krew).

Kabel był tak "niestandardowy", że potrafił grać wyłącznie z moim przetwornikiem. Z dwoma innymi, kabel niestety nie zagrał.

Obecnie mam wpięty kabel USB za kilka złotych i nie zawracam sobie kimona takimi rzeczami na moim świetlistym, audiofilskim, szlaku.

Konkludując. Albo zastosuj zwykły kabel albo potrenuj lutowanie takich kabli, poeksperymentuj z ekranem i geometrią.


P.S. Jeżeli chcesz się już bawić w kablologię to najbardziej widoczne w systemie są grube sieciówki ;-)
P.S. Mam kable XLR Van Damme - nic nadzwyczajnego.


No i arigato za uwagę :)


« Ostatnia zmiana: 05-09-2015, 13:01 wysłana przez Gustaw »

ahaja

  • 513 / 5888
  • Ekspert
07-09-2015, 23:57
Ten Lo-cap55 to świetny kabel do gramofonu jak ktoś ma wkładkę MM. Do MC również dobry.
55 to oznaczenie mówiące o pojemności tego przewodu - ma 55pF/m.

Nolan

  • 22 / 3502
  • Użytkownik
10-09-2015, 13:27
Czyli biore lo cap55 w takim razie. Dzieki wszystkim, temat do zamknięcia.
PS. olac to usb;p

Gustaw popłakałem sie ze śmiechu na przerwie w pracy. Popsułeś mi reputacje. 3 lata tam pracuje i  twierdzili, ze pierwszy raz widzieli mnie jak się śmieje.