W styczniu bieżącego roku, po długim czasie oczekiwania fanów House of Cards, w Polsce zaczął działać Netflix. Otwarcie usługi na polskim rynku, jak pokazują dzisiejsze doświadczenia, okazał się być falstartem. Masa problemów technicznych, zaniedbania językowe (nieprzetłumaczona witryna – sic!) i luki w bazie filmowej sprawiły, że usługa spotkała się w naszym kraju z dość chłodnym przyjęciem. Tymczasem zza oceanu dochodzą słuchy o PRIMA Cinema – usłudze oferującej kino domowe w pełnym tego słowa znaczeniu. To jedyny – poza wizytą w kinie – dostępny sposób na legalne oglądanie filmów w dniu premiery w jakości, o której najnowszym Blu-ray'om się nie śniło.
http://rms.pl/telewizory/prima-cinema-vod-dla-bogatych