W te środę słuchałem i porównywałem NightHawka od audioquesta (2,5tyś zł) i Sonorus model VIII od Final Audio Design (chyba 12tyś zł), oprócz tego oppo pm-2, hd-800, fostex 900. Jeśli chodzi o nowości to ogólnie mam podobne wrażenia co Pastwa.
te Nighthawki nie były złe, biorąc pod uwagę ich cenę - dla mnie grają na modłę audeze, a ja po prostu takiego grania nie lubię. Te sonorusy też mi do gustu nie przypadły i za 12tyś bym ich w życiu nie kupił. Z całego zestawienia najbardziej podobały mi się hd800. Ja wiem, że te słuchawki są ogólnie krytykowane, ale ja chyba mam do nich słabość i je po prostu lubię.
co do grado - eh, sam miałem gs1000i i porównywałem je bezpośrednio do gs1000e i to co było dla mnie jasne to to, że te słuchawki grają zupełnie inaczej. Nowa seria ma dużo bliższy pierwszy plan, słabszy bas, ale nie nachodzący na inne pasma, średnicę wypchniętą do przodu względem starych gs1000 i bardziej rozciągniętą oraz agresywniejszą górę niż stare gs1000. Są dużo szybsze i ogólnie grają dużo agresywniej, nie mają takiej linii melodycznej i tej bajecznej sceny co gs1000. Ogólnie, dla laika gs1000e będą lepsze - szybsze, z poprawniejszym balansem tonalnym, z większą efektywnością; znawca tematu wybierze gs1000, ale tylko, jeśli słucha w 96% klasyki. Jeśli chodzi o wykonanie to nawet nie ma co porównywać - nowe gs1000e prezentują się jakieś 50 razy lepiej - ale są też cięższe, kabel ma tendencje to skręcania, a biała siateczka jest bliżej ucha, co dla niektórych uszu może być przeszkodą. Co do wygrzewania - te też się wygrzewają, ale nie 1000h.