Audiohobby.pl

Audeze EL-8

Fatso

  • 290 / 3985
  • Zaawansowany użytkownik
25-05-2015, 11:32
W dniu, w którym po raz pierwszy przeczytałem o EL-8 poczułem się jak Wyborca Bula, kiedy dowiedział się, że jego kandydat wyszedł z mody. Jak to, LCD3, królewski model ze stajni Audeze, będzie miał teraz upośledzonego brata, wyposażonego w driver z jednym statorem, który na zdjęciach wygląda jak chiński żart-rozprawka n/t "Plastikowe słuchawki - 1000 sposobów na maskowanie okleiną drewnopodobną". Do tego jeszcze nowe wtyczki, by żyło się lepiej i dedykowany kabelek do iPhone. Tego było na mnie zbyt wiele, i straciłem zainteresowanie tym modelem. Znaczy chciałem popełnić recenzję, ale bankowo nie byłem do nich pozytywnie nastawiony.

Reszta pod adresem:
http://audioivoodoo.blogspot.com/2015/05/audeze-el8.html


« Ostatnia zmiana: 25-05-2015, 13:29 wysłana przez Fatso »
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

Soundman

  • 775 / 3988
  • Ekspert
25-05-2015, 22:38
Hmm...Ryka nie ocenił ich zbyt dobrze, zwłaszcza w stosunku do ich ceny i dużej masy, dyskwalifikującej do przenośnego zastosowania.
W tej cenie jest mnóstwo konkurencji...oj ciężko będzie mieć ten model na rynku.

Fatso

  • 290 / 3985
  • Zaawansowany użytkownik
26-05-2015, 08:08
Bo tak po prawdzie właśnie jest. Słuchawki niezłe, ale dla kogo? Poza wykonaniem nie wyróżniają się niczym.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.