Audirvanę testowałem we wcześniejszych wersjach (jeszcze wtedy nie było wersji płatnej) i niestety ciągle były z nią problemy. Trochę myślę nad Amarra HiFi. Ta wersja nie ma co prawda DSD ale mój DAC tego i tak nie obsługuje
ale integracja Amarr-y z iTunes "od zawsze" jest jakimś atutem.
P.S. Gra Ci Audirvana lepiej niż samo iTunes czy raczej główną zaletą jest jednak "automatyka"?
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do obecnego funkcjonowania Audirvany.
Co do dźwięku, wydaje mi się że gra lepiej, aczkolwiek określenie "wydaje mi się" może być tutaj kluczowym.
Ale jednak mam wrażenie że jest lepiej, a to głównie za sprawą trybu Exclusive access, direct mode i integer. Nie wdając się w szczególy, to taki odpowiednik kernel streamingu z Windowsa. I odwoływanie się wprost do warstwy sprzętowej. No i opcja sprzężenie suwaka głośności w Audirvanie ze sprzętową regulacją w niektórych DACach, które posiadam (GeekOut 450). Krótko mówiąc, suwak głośności nie zmienia jej renderując strumień który dociera do DACa, a używa natywnej sprzętowej regulacji w samym przetworniku.
Tak czy inaczej, nie wnikam w detale, na ile mi się wydaje, a na ile zmiana jest realna, gdyż pozostałe funkcjonalności opisane wcześniej, w tym rzeczona obsługa DSD over PCM, są dla mnie wystarczającymi, aby uzasadnić rozsądną cenę aplikacji, bez wnikania w jej potencjalne audiofilskie konotacje :)
Amarra na tym tle niestety nie wygląda już tak różowo w stosunku cena-jakość. Ma co prawda z 85% istotnej dla mnie funkcjonalności Audirvany, ale za to kosztuje więcej. Więc dla mnie wybór był klarowny na tyle, żebym sobie nim zbytnio głowy nie zaprzątał. Ale nie mówię nie dla Amarry, bo ma większość istotnych opcji. Aczkolwiek z mojego własnego punktu widzenia i potrzeb, wolę Audirvanę.
A i dylematów też nie mam, Audirvana czy Itunes, bo jak odpalam Audirvanę w trybie integracji, to i tak Itunes się odpala. Więc nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby w takiej konfiguracji tego używać.
A co do samych systemów, to czy Lion, Maverick czy Yosemite, dla mnie bez różnicy, byle wyższy od Leoparda. Bo wtedy były istotne zmiany w sekcji audio.