Do Hi Endu zaliczamy tylko zestawy, które potrafią odtworzyć muzyke na żywo.
Oznacza to, że w zaciszu domowym musi zostać oddany z pełnym złudzeniem rzeczywistosci np głos wokalisty, zespół kameralny, orkiestra dęta, symfoniczna, czy też zespół rockowy.
Dotyczy to miedzy innymi poziomow głośności i dynamiki.
Dobre porównanie to film kinowy. Mozna go odtworzyć na telefonie, komputerze, telewizorze małym, dużym i większym, na rzutniku, w kinie domowym lub w hi-endowym kinie domowym.
Dlatego więc kluczowe w zestawie są głośniki. Jeśli nie maja możliwości zagrania "na żywo" to z definicji cały zestaw nie może byc hi-endowy.
Zestawy oceniamy następująco ( ze względu na głosniki):
low-fi - zbudowane w oparciu o małe podstawkowce np. male tannoy czy B&W itp(klasa telefonu)
mid-fi - zbudowane w oparciu o lepsze podstawkowce i srednie wolnostojące - tutaj zaliczam np. moje sonus faber concerto (klasa komputera)
hi-fi - zbudowane w oparciu o srednie wolnostojące - np moje byłe Dynaudio Cofidence C4 (klasa malego telewizora)
higher-fi - zbudowane w oparciu o dobre wolnostojące - np Klipsch Belle, Tannoy coaxial, Altec 604, JBL 4435 itp... (klasa duzego telewizora - 65 cali plus)
high-end - zbudowane w oparciu o pelnopasmowe dobre glosniki - np Klipschorn, Tannoy Westminster Royal, Living Voice vox olymian, rożne konstrukcje DIY zbudowane na profesjonalnych driverach etc (klasa kina domowego z bardzo dobrym rzutnikiem)
Mam nadzieje, ze teraz każdy będzie wiedział jakiej klasy ma zestaw...!!!!......;-)