Był już gramofon odczytujący laserem płyty mikrorowkowe z zapisem analogowym. Zapewne dzisiaj można by taki zrobić znacznie lepszy. Tamten z połowy lat 80' czy 90' nie miał parametrów znacznie lepszych od mechanicznego odczytu.
Dynamika chyba nadal na poziomie 50db. Miałoby to sens o ile cały odczyt byłby analogowy do wyjścia. Ale raczej ograniczeniem będą nadal parametry samej postaci zapisu, bo adaptery magnetyczne mają i tak znacznie wyższe parametry teoretyczne niż możliwe do wykorzystania w praktyce.
Co do Laser Disc jego wykorzystanie do zapisu muzyki było prawdopodobnie trudniejsze niż tłoczenie płyt cyfrowych CDA, bo decyduje wielkość fizyczna możliwego do zapisania mechanicznie żłobienia. Tak samo szkoda że nie rozpowszechniły się magnetofony wykorzystujące kasety z taśmą VHS - podobno takie były zanim wszedł DAC. Taki magnetofon analogowy miałby już naprawdę duże możliwości.
PS. Dzisiaj nie ma już co się zastanawiać nad sposobami odczytu LP's. To jest zamknięta technologia, obecnie już nawet nie wykorzystuje się ruchomych nośników zapisu.
Bardziej racjonalne byłoby rozważanie jak stuningować tanio jakiegoś GSa 464 żeby poprawić jego parametry mechaniczne i elektroniczne. Sam czegoś takiego szukałem bo po co mam wyrzucać starocie by zakupić inne starocie - wolałbym dokonać znaczących nawet modyfikacji podnoszących jakość urządzenia które lezy gdzieś w piwnicy.
Ale nie znalazłem żadnych daleko posuniętych modyfikacji popularnych kiedyś urządzeń. Nie ma widocznie rynku na takie usługi.
Pomysły miałem na to rożne. Jeden na przykład zakładał wykonanie plinty z płyty wiórowej i wciśnięcie jej w stalową plintę GSa żeby nie dzwoniła. Ale nie poradzę sobie z precyzyjnym nabiciem nowego łożyska w płytę. Nawet dobrego silnika do takiego gramofonu nie można już kupić. Dostępne to tylko wysokoobrotowe albo z przekładniami redukcyjnymi.