Słuchawki referencyjne do 2500.00

[Synthax]

Witajcie,
Tym razem chciałbym żebyśmy wymienili swoje doświadczenia w takim temacie. Chodzi mi o listę modeli które przekazują nagraną muzykę w sposób referencyjny, rzetelny ale nie przetechnologizowany. Pozbawione artefaktów, przesadnego podbarwienia basu lub innych części pasmy. Słuchawki które pozwalają dostrzec różnice w torze. Tylko aktualna produkcja. Zapraszam

[pastwa]

DT880/600 Ohm.


ps. tyle ze to nauszniki do bardzo dobrych (drogich ?) systemow, najlepiej opartych o rasowy wzmak lampowy.

[marcinz]

Trochę słuchawek przerzuciłem i najbliżej tych wymagań są chyba armaturowe customy. Sam mam CA pro330v2, w podobnej cenie z krajowych produktów sa jeszcze Lime Ears LE3

Co do tych beyerów też mógłbym się zgodzić.

[Synthax]

Właśnie, DT880 chyba cały czas bronią swojej pozycji.

[barthuss1]

Ja mam właśnie Lime Ears LE3SW i za aktualnej produkcji są the best.
Z naszników na pewno HD600 i DT150 oraz... Takstar Pro80 (!) z nieprodukowanych na pewno Yamaha YH-100.

[pastwa]

Właśnie, DT880 chyba cały czas bronią swojej pozycji.

Czysto i wylacznie osobiscie piszac, te DT880 (rocznik 2003) w parze z Fosgate Signature niczym nie ustepuja muzycznie (podle mojego gustu technicznego) Staxom 009 parowanym z firmowym lampiakiem (SRM-007tII). Sluchalem 2 razy takiego zestawu i takie wrazenie we mnie powstalo, co nie znaczy, ze te elektrostaty nie odskakuja znacznie biednym Beyerom z jakas Eurydyka czy innym  wypasem.

[-Pawel-]

Zgoda .. DT880, ale wersja PRO .

Sorry, ale ja tylko raz słyszałem je w systemie, gdzie krew nie lała się z uszu, a jedynie sączyła wąskim strumyczkiem. Dla mnie to już laboratoryjna ekstrema do analizowania transientów, resolutionów i innych smaczków ;)

[Synthax]

dla jasności, wersja nie PRO to ta Edition 600 ohm?

[-Pawel-]

Nie. Pro to trochę inny model, występuje tylko w 250 ohm i ma kręcony kabel. Wiele osób ceni go wyżej od DT880 Edition, jednak sam producent właśnie te bez pro zaleca do słuchania muzyki i ja się z tym zgadzam. Ale oczywiście kwestia gustu, jak pisałem, niektórzy bardziej cenią Pro, które są chudsze i znacznie jaśniejsze. Brzmią trochę na modłę HD800 z dużą sceną i sterylnością, choć jak dla mnie HD800 mają więcej ciała, jednak ich obecna cena to jakieś nieporozumienie. Co kto lubi ;)

Od siebie dorzucę nieśmiertelne DT990 Edition 600ohm, gdybym miał kupić coś do 10k i musiałyby to być słuchawki pod jacka to wybór padłby zapewne na nie lub jakieś średnio-wysokie Grado. O właśnie - PS500 uważam powinny znaleźć się w tym rankingu, dla niektórych gustów mogłyby wystarczyć do wszystkiego i na "zawsze" ;)

[Prrogu]

Co do 880 to ostatnio natknąłem się na ciekawą sprawę - wpisy na head fi mówiące o rzekomych 600 ohmowych pro. Miałby być one sprzedawane tylko na rynku Azjatyckim. Były chyba nawet jakieś zdjęcia - niestety teraz już numeru strony nie pamiętam a wyszukiwarka mało mi pomaga. Na pewno było to w wątku o dt 880.

[Rolandsinger]

Gdy ta firma produkowała modele DT880 i 990 w różnych odmianach, to coś znaczyła.

Kiedy przeszli na modele audiofilskie tj. gorsze brzmieniowo i 4x droże, to bardzo stracili w moich oczach. Dlaczego, ilustruje wykres:

[Rolandsinger]

Coś z silnikiem forum.

[Synthax]

Panowie, a jeśli DT880 to która wersja z obecnej produkcji jest najbardziej audiofilska (ale zarazem najbardziej gęsta i gładka bo o audiofilskości każdy inne pojęcie ma) ?

czy ta?
http://www.thomann.de/pl/beyerdynamic_dt_880_edition_600_ohm.htm

[Prrogu]

Niektórzy słyszą różnicę między 250 a 600, inni nie. Jeśli masz zamiar zasilać je z OTL-a to oczywistym wyborem staje się wersja 600 ohm.

[Prrogu]

#Rumburak - porównywałeś na jednym torze, w tym samym czasie, o dość podobnym przebiegu 880 pro i premium - obie w wersji 250 Ohm?