Co do statorów 007 to Stax mówi jedynie o ich pierścieniach zewnętrznych a nie elektrodach w całości pozbawionych perforacji (Krzysztofie radzę sprawdzić). Bo byłoby niezmiernie ciekawe, skąd wydobywa się dźwięk produkowany przecież przez ruchy push-pull membrany wibrującej pomiędzy, skoro nieprzepuszczające statory tworzą puszkę. Hę?
Uściślijmy - nie istnieje żaden pierścień zewnętrzny czy wewnętrzny w sensie elektrycznym w tych słuchawkach - mało istotne jak to przetłumaczyli sobie w Staxie i co marketingowcy podali w tabelce.
Ci sami fachowcy już też tłumaczyli, że czegoś się tam podobno nie da zrobić w domowych warunkach ...
Nie oni wymyślili ideę elektrostatycznych przetworników, która ostatecznie nie jest aż tak skomplikowana mechanicznie, żeby było aż tyle niejasności. Dlatego znając budowę przetworników elektrostatycznych można bez pomocy tłumaczeń Staxa nazwać każdy z elementów podstawowych układu.
Nie ma tam żadnych pierścieni w sensie elektrycznym.
Elektrycznie jest tam odpowiednio pokryta membrana dwa dystanse i dwie metalizowane płytki PCB.
Co do perforacji - w odróżnieniu od innych przetworników tego producenta, w 007 perforacja jest tylko częściowa, przez co powierzchnia nieperforowana ma sumarycznie większą powierzchnię a tym samym pojemność, niż gdyby to było w całości perforowane tak jak zwykle to czynią.
Masz rację Stefanie, że pojemność jest mierzona razem z kablem, i kable mogą fałszować wynik na tyle mocno, że niuanse w pojemności samych przetworników będą raczej nie do zauważenia.
Co do pokrycia membrany - nie jest prawdą, że jest to pokrycie dwustronne z definicji.
W większości przypadków pokrycie w Staxie było jednostronne.
Skład chemiczny jest nieznany, ale ważne są właściwości mechaniczne i elektryczne.
Od strony mechaniki sprawa do pominięcia z powodu b. cienkiej warstwy.
Od strony elektrycznej wszystko jest do zmierzenia i takie pomiary sobie wykonałem na przetwornikach jakie miałem okazję rozebrać.