Paweł poruszył tu b. ważną sprawę. Rzeczywiście, nie wiemy jak grają dobre, ale budżetowe wzmaki ze staxami. To teren do zbadania, Ameryka jeszcze nie odkryta.
Co wiem do tej pory, to to, że są też drogie wzmocnienia jak Einstein czy Pass Labs 30.5, które ze staxem po prostu nie wychodzą z przeciętności. A inne? Np. Cayin u Baele, już nie wiem czy na EL-34 czy na KT88, brzmiał przeciętnie dobrze, bez rewelacji, ale dorównywał jego SRM-727 który stał obok, bez problemu. Mam też (jeszcze!) starego budżetowego Luxmana 430, który wręcz podmazuje i zataja masę szczegółu.
A taki Sun Audio Uchida na lampce 300B, mimo że tylko po parę watów na kanał, dawał wspaniałe przeżycia. Cortazar - świadkiem. Oprócz tego, niestety, buczał. Ale nie był drogi...