Zestawy głośnikowe najwierniej oddające muzykę.

[zdezintegrowany]

Temu zestawowi z pewnoscia czegos brakuje...!....:-)
Lancaster powiedzial, ze jeszcze nie graja 10 na 10......!.....hehehehe
Z pewnoscia mozna lepiej ale jest wystarczajaco dobrze zeby sluchac zywej muzyki.
Nie wiem co moze im brakowac do rehdeko bo juz dawno zarzucilem detaliczne analizy zestawow.
Albo gra jak na zywo albo nie - i juz. Przeciez to od razu slychac czy gra jak instrument w pokoju, albo w klubie czy na koncercie, czy nie.....
Jak gra na zywo to jest ok i nie chce mi sie specjalnie wiele zmieniac. Wole sluchac muzyki....:-)
Oczywiscie zestaw za 20kPLN nie jest ostateczny ale bedziemy budowac wkrotce zestaw tubowy od 100Hz....:-) Praktycznie wszystko juz jest tylko trzeba znalezc czas.....:-)

z Twoich rozważań wynika że prościej będzie chyba zbudować tuby a dopiero później próbować posadowić na nich dom :)

[vector]

Dom juz jest. Miejsce tez. Tuby 1m srednicy 70kg szt tez są.... Ramy stalowe tez.... Teraz tylko trzeba to poprzenosic i poskladac do kupy... Ciezka fizyczna robota!!!! ;-) Dodatkowo trzeba jeszcze zbudowac suby.

[4m]

Pokaż proszę fotki jak wygląda te 20 kzł audio :)

[vector]

Zapomnialem wkleic zdjecie....

[Gustaw]

Rozumiem, że ten niski kredens po lewej to ńie kredens tylko sub?

[vector]

Owszem-sub. Jeden z dwóch, dwóch subów.   ;-)

[lancaster]

tam sa 2 niskie kredensy a planowany jest Posąg Zeusa i Kolos Rodyjski :-)

[Gustaw]

Jeżeli to jeden z dwóch sub-ów to warto system uzupełnić o sejsmograf :-)

[lancaster]

jest OK pod tym wzgledem, uzupelniaja tylko najnizsza oktawe, przyzwoicie dograne. W glownych zestawch tez pracuja 15 calowki (marudze na te B&C :-)), ma to zejscie -6 45Hz. Musze przyznac ze z tak skonfigurowanymi subami (wyszlo dosc rowne pokrycie pomieszczenia) nie zaznaczają się a na koncertowych kawalkach wręcz dobrze robią :-)

[Mariusz_]

Też się przyłączę do podobnych odczuć. Jeżeli "najwierniej"="jak live" to koniecznie horny.

Zanim się o tym przekonałem, wypłynęło trochę kasy, ale jak już wszedłem na ściężkę hornów to nie mam już dylematu "czy" tylko "jak". Obecnie słucham La Scali, ale marzy mi się jeszcze coś więcej. Na horyzoncie jest Jamboree (plany już mam:-) albo tubowy subwoofer.

[magus]

Też się przyłączę do podobnych odczuć. Jeżeli "najwierniej"="jak live" to koniecznie horny.

Zanim się o tym przekonałem, wypłynęło trochę kasy, ale jak już wszedłem na ściężkę hornów to nie mam już dylematu "czy" tylko "jak". Obecnie słucham La Scali,

mam podobne zdanie odnośnie tub (mam Cornwalle), choć udało mi się nie wtopić zbyt wiele kasy po drodze
niewiele spotkałem w międzyczasie zestawów, które choćby zbliżały się do tego, co oferują horny
a jedyny naprawdę poważny zawodnik jak na moje ucho to Rehdeko
(choć szerokopasmówki i odgrody też dają mnóstwo frajdy z dźwięku)


p.s. jakbyś kiedyś organizował odsłuchy swoich LaScali i nie miał kompletu publiczności, to daj znać :-)

[Bacek]

Też się przyłączę do podobnych odczuć. Jeżeli "najwierniej"="jak live" to koniecznie horny.

Zanim się o tym przekonałem, wypłynęło trochę kasy, ale jak już wszedłem na ściężkę hornów to nie mam już dylematu "czy" tylko "jak". Obecnie słucham La Scali,

p.s. jakbyś kiedyś organizował odsłuchy swoich LaScali i nie miał kompletu publiczności, to daj znać :-)

Oj tak, jak by były jakieś wolne wejściówki to to ja z chęcią przygarnę :)

[Mariusz_]

Spoko, coś zorganizujemy, ale na razie stoją w małym pokoju (docelowo w większym).
Będę też niedługo miał nową zwrotnicę, to można zbiorowo ocenić, jakie są słyszalne różnice.

Możemy też od razu podłączyć KG 3.5 i Tangenty 400 o ile do tego czasu nie znajdą nowego właściciela. Klipschów Ci u nas dostatek :-)

[magus]

mwnuk,

czy ja dobrze zrozumiałem, że masz/miałeś też Heresy?

[Mariusz_]

masz/miałeś