@Przemek, ja wcale nie zmieniłem swojego podejścia do K1000, gdybym je założył na głowę w tej chwili to nadal by wywierały na mnie te same wrażenia (aczkolwiek nie to pierwsze, pierwszy raz zdarza się tylko raz ;-) ). Sprzedałem je z powodu wcześniejszych założeń. W momencie zakupu domyślałem się czego można po nich oczekiwać, ale musiałem własnousznie stwierdzić "jak to jest", miałem więc dwie opcje: zaspokoić ciekawość i sprzedać, bądź zatrzymać w ramach audiofilskiego gadżetu, pewnego rodzaju sprzętu kolekcjonersko-użytkowego, alternatywy dla słuchawek i głośników. Jednak częstotliwość ich użytkowania spadła z powodów komfortowych (dodatkowe miejsce na biurku, ciągłe przepinanie kabli w integrze) w związku z czym podjąłem decyzję sprzedaży. Gdyby też nie oznaczało to dla mnie odzyskania 4k z tej "lokaty" to na 100% by zostały, jednak inne wydatki i te sprawy... Jednym słowem nie można mieć wszystkiego. Podobna decyzja tyczyła się ostatnio PS1000 jednak te ostatecznie się obroniły ;-)