A wiec jednak, GCHA rysuje sie jako fenomenalny wzmak do napedzania Grado, jego jedynym minusem wydaje sie to ze zaprzestano juz jego produkcji, a pomyslec, ze jeszcze rok temu mozna bylo go nabyc na wyprzedazy za polowe jego ceny, czyli juz za 500dolarow. Teraz pozostal juz rynek wtorny. Moim zdaniem, zapanowanie nad basem w PS-1000 i uczynienie go zdyscyplinowanym i szybkim jest juz samo w sobie ogromnym osiagnieciem i zaden ze znanych mi wzmakow (zarowno lampowych jak i tranzystorowych) nie dawal sobie do konca rady w tym aspekcie. Chetnie posluchalbym go sobie w polaczeniu z GS-1000, dla konfrontacji z posiadanym M-DACiem, ktory gra z moim egzemplarzem GS-ow wyjatkowo synergicznie, ale tutaj duzo robi prostota toru, czy tez krotka sciezka biegnacego sygnalu.